Pogromca - w pytaniach i odpowiedziach

[Tostan]

Jako że występuję na tym czcigodnym forum po raz pierwszy serdecznie witam wszystkich x-menów.

Jestem kompletnym nowicjuszem ale juz w świecie X jakiś czas udało mi się m.in. dzięki pomocy niniejszego forum zebrać nieco gotówki. Ponieważ jestem człowiekiem z natury spokojnym a i wiek już nie ten postanowiłem z początku zająć się handlem w (wydawało mi się) spokojniejszych sektorach Argońskich w celu... no wiecie w jakim celu . Odbiwszy się od dna postawiłem (a ściślej powiesiłem) tu jedną kopalenkę i tam jedną fabryczkę, wyposażyłem je w odpowiedni system zaopatrzenia i zbytu. Przyświecał mi cel w postaci kilku fabryczek/kopalenek (niepotrzebne skreślić), dzięki którym mój wymażony zakup mojego pierwszego statku typy M3 odbyłby się bez problemu. Jakiż był mój zawód gdy w ciepłych i spokojnych sektorach Argonów zagnieżdziło się jakieś czerwone plugastwo i dezorganizuje mi całą logistykę eliminując co jakiś czas któryś z jego elementów (a to transport kotletów, a to transport bateryjek). Doprowadzony do wściekłości przerwałem eksplorację i poszukiwanie moim Sępem (Adaśku ma na imię) co większych kartofli do rozłupania w dalekich sektorach Teladian i powróciłem do Argon Prime aby wywrzeć zemstę. Nie posiadałem tyle środków acy zakupić Novą ale na Pogromcę mnie było stać. Kupiłem będący w wyprzedaży (zeszłoroczny model) Buster type M (jeden generator pola 5MW w standardzie z klimą) i doposażyłem go w Gamma PAC. W najbliższej firmie tuningowej podrasowałem silnik i stery boczne oraz dopalacz (N2O). Tak "napakowany" rzuciłem się w stronę źródła moich problemów. Nie udało mi się po drodze sprawdzić mojego nowego sprzętu albowiem zanim doleciałem do upartzonego przeciwnija jakiaś złośliwa Nova sprzątał mi go sprzed nosa. W końcu ujrzałem mój pierwszy łup i postanowiłem go zaatakować. Na szczęście zaparkowałem uprzednio na jednej ze stacji na hotdoga i colę. Przeciwnikiem był "statek piracki" czyli niby nic takiego. A jednak.... Po kilku manewrach i próbach zajścia od zawietrznej kolega używając obelżywych zwrotów typu "Split now give you death" obrzucił mnie jakimiś białymi pigułami i zobaczyłem z dystansu jak pięknie mój "Rosomak" (tak go nazwałem) rozpada sie na części. Powtórzyłem tę akcję trzykrotnie i trzykrotnie koleś has given me death (trzykrotnie zobaczyłem też malowniczy napis The End - jak w starych filmach z Liz Tailor).
To teraz się pytam (koniec kurtuazji): Co do k.... nędzy robię nie tak, he?! Za mało pola? Mam poćwiczyć strzelanie? Może zberać dalej na kałasza (Mass Driver)? A może ten Pogromca nadaje się jedynie do defilad? Przecież to nie jakiś Tytan albo inszy Rybołów tylko piracki transportowiec. Proszę o podpowiedź w krótkich żołnierskich słowach ponieważ nic na ten temat nie wpadło mi w oko we wcześniejszych postach.

"Split now thanks you"

[Reel Mixer]

Kup sobie Mako, w M4 on rządzi, jony najlepsze na osłony.No i warto czekać na wersję L, z pełnym wyposażeniem.
Z tą łupinką na statek piracki nie ma sie co rzucać, zanim zbijesz jego osłony...Poćwicz na Mandalejach i innym pirackim złomie.

[Wou]

Mako? Blee
Moim zdaniem to do niczego sie nie nadaje... Oraz jest brzydki :]
Preferowałbym M4 Teleadian albo lepiej Splicką Iguanę [TP ale lepszy od wszystkich M4, M3 można kosić po chwili praktyki]

[Reel Mixer]

Oczywiście, że Mako jest brzydki, ale nie kupowałem go do oglądania.Jony i prędkość, dwa powody.Myszołów jest poowoolny.

[Wou]

Większa tarcza. To główny powód.:]
A w jonach tak szybko sie baterie rozładowywały że niewiele mogłem zdiałać. Może innym lepiej sie walczyło tym pojazdem, ale moje doświadczenia są negatywne.
Poza tym żadan M4 nie może się równać z iguaną. Zdażyło mi sie pojedyńcze korwety rozwalać tym cudem.

[Sauron11]

To teraz się pytam (koniec kurtuazji): Co do k.... nędzy robię nie tak, he?!

Na wstępie serdecznie witam na forum, obyś pisał więcej takich konkretnych i ciekawych postów

A teraz kilka słów od jednego z pilotów Argońskiej Policji :
Oczywiście każdym statkiem od M4 wzwyż da sie wywalczyć pewną przewagę przestrzenną, ważna jest odpowiednia taktyka
Statek Piracki wygląda jak zwyczajny transportowiec ale taki nie jest.
Cechuje go bardzo mocne uzbrojenie, duża zwrotność i zwinność, zwykle na pokładzie posiada nuklearne rakiety Szerszeń (których nader chętnie używa z bliskiego dystansu). Do tego dochodzi tylna bardzo wydajna wieżyczka oraz osłony o mocy 25 MW, co wobec Twoich 5 MW stawia Cie w dużo gorszym połózeniu. Pierwsza sprawa to dokupienie osłon do maksimum.
Przedni laser pirackiego transportowca posiada moc wystarczającą by pojedynczą salwą zbić Twoje osłony, więc nie radzę atakować od przodu, na czołówkę, statkiem takim jak Pogromca. Z kolei tylna wieżyczka namierzy Cię i łatwo wykończy (z osłonami 5 MW) gdy spróbujesz od tyłu Z tym wyposażeniem co masz teraz pozostaje więc zachodzenie z boku i uderzenie tym co ma sie najlepsze na pokładzie (oczywiście z włączonym Autonamierzaniem).
By skutecznie walczyć od przodu i od tyłu powinieneś zakupić dodatkowe boczne silniki manewrowe, dzięki którym lasery pirackie nie dosięgną Cię nawet z bliska.
Do uniknięcia wystrzelonych w Twoim kierunku Szerszeni polecam stałe utrzymywanie na pokładzie 5-10 Moskitów
Jednocześnie nie polecam ataku rakietowego na ten statek, ponieważ przedni laser i tylnia wieżyczka z łatwością sobie z rakietami poradzą i stracisz tylko cenne kredyty


Niestety przyznaję, że Argoni nie stworzyli zbyt udanych jednostek klasy M4, jednak odpowiednia taktyką z pewnością nadrobisz braki w wyposażeniu. Powodzenia w walce, handlu i eksploracji. Składaj stałe meldunki ze swoich podbojów, pilocie


Dodane: I jeszcze mała uwaga. Jeśli uda Ci się schwytać pirackiego M4 czyli Bajamona, nie sprzedawaj go lecz wyremontuj i zamień na niego swego Pogromcę. Dużo wydajniejszy killer, 4 lasery, potężniejsza siła ognia (choć ładunki nieco wolne) i ten zabójczy design, także kokpitu. Szukaj go i atakuj, może któryś się podda

[Tostan]

Dziękuję moim przedmówcom.
Tak też i kombinowałem. Pogromca poszedł, ja to sie czasami mówi "do żyda" (w X-world powinno sie mówić do teladiana ), nieco dołożyłem i z tego samego źródła (Teladi) zanabyłem danego Myszołowa, w wersji silver tzn. M. Dołożyłem 2x5MW i 2xGamma PAC no i teraz to inny interes .
Dzięki za podpowiedzi.

[Neiklot]

No widzicie, człowiek się cieszy, kiedy kupi sobie M4, a my tu ciułamy na M1, M2, a także na uzbrojenie dla nich... Gra w X2 traci sens, gdy można sobie na wszystko pozwolić i nie przejmować się mniejszymi statkami. Przypominam sobie te czasy, kiedy latałem swobodnie po Wszechświecie X i ciułałem na mojego pierwszego M4... gdy już mi się to udało (kupiłem Teladiańskiego Myszołowa w wersji L), zacząłem dokupywać dodatkowe wyposażenie, przy okazji polując na co pomniejszych piratów. Co mnie zdziwiło, to już za pierwszym razem, podczas polowania "rakietowego" na odosobnioną jednostkę Piracką (Bayamon potraktowany został Osami), zdobyłem Pirackie M4. Okazało się, że jest prawie w pełni zdrów, z pełnym wyposażeniem, jakbym kupił "L"kę. Następnym krokiem było zakupienie 4x GFU Alfa do Bayamonka. W ten sposób udało mi się upolować następnie z 10 Orinoko, z czego 5 było "pełnych" różnego rodzaju osprzętu. Taką eskadrą poleciałem na Statki Pirackie, których podczas pierwszego nalotu na Bazę zdobyłem, i tu uwaga, 21! Dalszego rozwoju nie będę podawał, gdyż taktyka "od M5 do M1" jest potwornie długa, a mi się chce spać. Życzę wszystkim dobrej nocy,

- Pozdro
- Neiklot

[BArt_X]

Kiedy grałem za pierwszym razem popełniłem duży błąd kupując Pogromcę zamiast fabryki. M4 nie ma aż tak dużej wartości bojowej, więc zysku też za wiele nie przynosi (wtedy 1.4 jeszcze nie było). Teraz gram od nowa na eXteme, mam już fabrykę i 4 x Merkury. Na początku lepiej inwestować w handel niż w słabe statki bojowe. Ale M3 to już co innego

[nairamkai]

a jeszcze nigdy nie lecialem M4 innym niz Bajamon

za pierwszym razem z disco przerzucilem sie na Nove - dopiero z forum dowiedzialem sie, ze jest cos pomiedzy

za drugim razem (MWM) to samo - tym razem z wyboru

[RAFIO]

Novą wygańczałem całe bazy (zawartość) i bylo cuudnie, a gdy zlapalem inwazje to wszystkich xenonów wykosilem i kupilem sobie smoka

[Reel Mixer]

Właśnie wracam z polowania na piratów, trochę ich nałapałem(może 9?).
Mam pytanie:
1.Czy latacie w ogóle ze skrzydłowymi(nie ważne w czym siedzicie)?
2.Jaki statek się w tym sprawdza?
Przypuszczam, że stosuje się ich w misjach kilerskich i na Xenonów.

[nairamkai]

Jako skrzydłowych uzywalem dwie Novy -1x ION + 1xHEPT + maly kyon na rufie - jest dobrze opancerzona (jak na M3), Ion - jak sie ma troche wprawy i nie wlazi gdzie nie trzeba zapewnia zajecie przeciwnikom (plus przypadkiem odstrzeliwuje co jakis czas rakiety, ktorymi musialbys sie martwic), Kyon z tylu zapewnia idealna oslone przeciwrakietowa sprawiajac, ze skrzydlowi potrafia wytrzymac nawet walke z 3xRybolow (oczywiscie, jesli sie ich odpowiednio wspiera), a po zainstalowaniu Engine Boosta jest w stanie w skonczonym czasie doleciec na miejsce walki.
swoja droga zgadzam sie z RAFIO - dobrze prowadzona Nova jest w stanie skasowac wszystko co jest mniejsze od M2 bez problemu

[SzaYbuS]

Sorki ze tak lekko OT ale jak do jasnej ciasne ustala sie skrzydlowych? u mnei jak klepne / to gada "no wingman availble" Mógłby mi ktos podpowiedziec?

[Black-Templar]

Propo M4 . Jeśli ktoś ma refleks , cierpliwość i potrzebuje adrenalinki polecam zabawy skorpionem uzbrojonym 2x Mass Driver. Radochy co nie miara a dla wyjątkowych asów to samo tylko bez osłon . Teoretycznie dało by się nim zdjąć nawet M6 tylko trzeba by często latać po amunicję.

[Vill]

Sorki ze tak lekko OT ale jak do jasnej ciasne ustala sie skrzydlowych? u mnei jak klepne / to gada "no wingman availble" Mógłby mi ktos podpowiedziec?

Wejdź w menu satku który mas być twoim sskrzydłowym i zejdź na dół, gdzieś po drodze będzie opcja oznaczająca go jako twojego skrzydłowego - domyślnie jest ustawiowna na NIE. Możesz też po prostu kazać kolesiom pętać się za tobą z rozkazem podążaj bądź chroń.

Ja w poprzedniej grze stworzyłem sobie taką małą prywatną eskadrę łotrów - same Wymaksowane Perseusze - buchachachachaaaa drżyjcie śmieci całej galaktyki...

[Gargoil]

Mako? Blee
Moim zdaniem to do niczego sie nie nadaje... Oraz jest brzydki :]

Marcy czy Ty to słyszysz (czytasz)

No widzicie, człowiek się cieszy, kiedy kupi sobie M4, a my tu ciułamy na M1, M2, a także na uzbrojenie dla nich

tylko tyle mi zostało co mi nakapało i jak przyjdzie milicja będzie prohibicja [Krzysztof Dauszkiewicz]

Kiedy grałem za pierwszym razem popełniłem duży błąd kupując Pogromcę zamiast fabryki. M4 nie ma aż tak dużej wartości bojowej

Trochę tak trochę nie. Po obejrzeniu filmiku brdzo mi się spodobał i bardzo chciałem go mieć. Ma wyposarzenie zdolne przejmować nawet m3 Pirackie i Xenońskie, świetnie walczy się w widoku zewnętrznym zza pleców (oczywiście z napędem bocznym). Pozatym to jedyny statek w grze który wygląda jak statek (w kosmosie próżnia a wszyscy robią opływowe kształty), brakuje trochę zróżnicowania (wszystkie statki są takie same w obrębie klasy reszta to tablicowe statystyki, perseusz szybki ale wykląda szkaradniej niż maluch potrącony przez rowerzystę ), ale wracając do tematu jeśli stać Cię na kopalnię to lepiej poczekaj i kup farmę pszenicy, potrzebuje tylko ogniw, w promieniu jednego skoku nie trudno o najtańsze ogniwka, i zyssssk jessst barssso duży i szybki jak na to co można mieć z jednej fabryki.

[Vill]

Mój kochany Perseusz szkaradny?!?
Tyyyyy, tyyyyy
Nu pagadi zajac, ja cie znajde

Initialize search sub-routines...
object: Gargoil
status: searching... 1% complete... 2%... 3%... 4%

[Gargoil]

Ok!
Wierze że Ci się podoba. Z ciekawości zapytam dlaczego?
Dla mnie wygląda jakby ktoś za szybko na ręcznym w zakręt wchodził i owiną się wokół słupa

[Vill]

Bo boroński M3 wygląda jak bryła stopionego metalu, Mamba tak jakby ktoś długo i zawzięcie tłukł ją po łbie czymś dużym i ciężkim a Nova... bo jest powolna

Pers - miękkie linie zdradające dynamikę i takie trzy wystające cosie zdradzające SIŁĘ OGNIA