Irytuje mnie sposób ataku jednostek lkasy np: Niszczyciel.
Problem polega na sposobie ataku tych jednostek na zadany objekt.
Da się zaobserwować bąłd taktyczny:
Niszczyciel Gwiezdny przecież jest w swej istocie bronią oblężniczą
a nie myśliwcem czy fregatą, a przecież jego sposób ataku wskazywał
by raczej na w/w klasę jednostek. Kręci się dookoła jak mucha wokół
żyrandola. Powinien stanąć na granicy zasięgu dział i tłuc ile wlezie.
Przez kręcenie się dookoła Wojtek efektywność ataku spada poniżej
kryryki !
Czy ktojś może podjąć się poprawy zachowań atakującego okrętu
klasy M2 (fregaty też)
Post zmieniony, moze sam cus uskrobie z czasem.

Pozdro.
