

Moderators: Alan Phipps, Moderatorzy polskiego forum
No coż, problem z xenońskim M2 polega na tym, że duża zdolność do nieobliczalnych manewrów i prędkośc pozwalają mu na ostre i gwałtowne zwroty, przez co może nieźle pogłaskać lecący obok statek. Z tego względu ta taktyka jest nieco zbyt ryzykowna, choć jeśli komuś się uda to szacun dla tego pilotaRAFIO wrote:Ok, Opowiem to jeszcze raz. Otóż lecimy tuż po brzuchem takiego xenona (10-20m) tak ustawieniu że statek znajduje się tuż nad nami...