pytanie na temat dziwnego statku

[qui-stay-gon]

mam pytanie na temat dziwnego statku który znajduje się na opakowaniu pudełka x2 . Chodzi mi o ten z przodem tytana i z 2 flagami niemiecką i francuską.
powiedzcie mi co to za statek i czy można go mieć w x2

[Psilon]

Było już o tym w, którymś topicu i jest to o ile dobrze pamiętam stary typ Tytana i raczej mieć go niemożna(chyba, że została jeszcze jakaś jednostka gdzieś na którymś złomowisku ).

[Marcybiskup]

Poza tym, jak juz wiadomo, jest to kopia niszczyciela, a raczej lotniskowca z filmu "Starship Troopers"

[qui-stay-gon]

tyle to ja wiem też to oglądałem . ale ten wygląda fajniej niż normalny tytan

[Sauron11]

Obejrzałem sobie dzis Żołnierzy Kosmosu (a'propos nagrali to to na dvd tak, że trzeba ręcznie płytę przekładać na druga stronę ) i porównałem.
Przód statku z okładki X2, prawdopodobnie z wczesnej bety, podobny jest ale bardziej do okrętów z końcowej sceny ŻK.
Te na których latała Carmen Ibanez czyli np. Roger Young (a'propos moja przyszła nazwa dla Tytana to "Rodźer Młodszy" ) miały po cztery silniki więc tył prawie identyczny z obecnymi Tytanami. Sporo inny kształt mostka, wyższy i mniej zgrabny, dwa wypukłe pierścienie w środkowej części statku zamiast dwóch " pierścieniowych wklęśnięć" w tym miejscu u Tytana.
W sumie największe podobieństwo to cygarowaty kształt (nic nowego ) i te cztery rufowe napędy.

Przy okazji dowiedziałem się już jak ma wyglądać moja flota w przyszłości. W przygotowaniach do drugiej ofensywy przeciw robalom jest scena ukazująca kilkadziesiąt lotniskowców w zgrupowaniu, widok po prostu piękny. Jak uzbieram parę miliardów i z 50 Tytanow, ustawię je tak jak w filmie, przesiądę się do Splickiej Iguany i tak jak Ibanez pomiędzy nimi będę sobie manewrował.

[qui-stay-gon]

a potem twoją flote rozniosom żuki obrony planetarnej ,,klendatu" (tak nazywały się te robale) albo splici oni też pewnie mają jakieś działa planetarne.

a swoją drogom jak by pomniejszyc ten statek z pudełka to był by fajny desantowiec do opanowywania swoich większych kuzynów

[General Tatarin]

Mnie przy 10 tytanach z komputera zaczyna lecieć dym a przy więkrzej liczbie rozpoczyna sie reakcja atomowa no mojim proceszorze z powodu nadmiernej teperatury.... ach ta siplicka technonlogia...

[Sauron11]

a potem twoją flote rozniosą żuki obrony planetarnej ,,klendatu" (tak nazywały się te robale) albo splici oni też pewnie mają jakieś działa planetarne.

Klendathu to nazwa macierzystej planety Arachnid, bo zdaje się tak nazywano te robale
Na szczęście Tytany w X2 mają całkiem solidne osłony, czego zdaje się brakowało statkom na filmie . W ogóle niezły bezsens, zrobić takiego lotniskowca i inne stateczki, odbywać nimi podróże po całej galaktyce i nie wynaleźć osłon antyplazmowych. Rozumiem jak asteroid uderza w statek i odrywa mu jakąś sekcję, to akurat byłoby ok w X2, ale jak jeden plazmowy ładunek jakiegoś robala rozrywa na strzępy M2 to już jest przegięcie
Gatunek ludzki nie ma prawa przetrwać

[qui-stay-gon]

Jeden ładunek plazmowy powiadasz, może i jeden ale całkiem spory.

może wynaleźli osłony i zapomnieli naładować wkońcu to troche ciągnie albo wyłonczyli bo musieli statki desantowe przwcież wystrzelić.

[j77jack]

a moze to Gonnerzy byli ... ci zaginieni. Bo po takiej akcji bez oslon i z takim fasonem to tylko zaginac(amen) mogli.
lub moze robalki nie wiedzialy ze oni tylko pokoj niosa
biedni poganie-teraz juz tylko ekspedycja karna ich czeka

[RAFIO]

Najpierw zobacz jakich rozmiarów była Plazmowa Kupa Ziemia-Przestrzeń w porównaniu do statków. Swoją drogą ciekawe czemu w X2 nie ma latających asteroid tj program ładuje gdzieś tam asteroidę ustawia jej losowe parametry (rozmiar,speed,kurs) i gdy sobie jakiś tam kawałek przeleci rozwalając to i tamto, to ją odwładowuje.

[qui-stay-gon]

Na gonerów raczej nie wyglądali bo jak londowali na planecie to wybiegając ze statków desantowych na robale (klendatu od nazwy ich planety). Raczej nie wołali pokuj z tobą dobra istoto czy niech AP gunner przyniesię ci oświecenie. MÓWILI RACZEJ DUŻO BRZYTKICH SŁOW.

no i pakowali ołowiem z karabinów pulsacyjnych

[j77jack]

Dalej twierdze ze to Gonnerzy ,moze jakies ziolka zarzucili czy cos tak i im sie GONNER-RAMA ukazal co ich tak wkurzylo ze ze statkow wyszli by nawracac z bliska przez bezposrednia perswazje-potwierdza to teze o dwoistosci ludzkiej natury

[Sauron11]

(...)program ładuje gdzieś tam asteroidę ustawia jej losowe parametry (rozmiar,speed,kurs) i gdy sobie jakiś tam kawałek przeleci rozwalając to i tamto, to ją odwładowuje.

Byłby kłopot gdyby takie skałki jeden za drugim wpadały "przypadkowo" na bramy skokowe Z rugiej strony można by ustawić, że w poblizu bram asteroidy byłyby zasysane przez nie na zasadzie czarnej dziury. Wtedy z drugiej strony byłyby wyrzucane z dużą prędkością i pod zmiennym kątem i biada tym co akurat by w bramę wchodzili *)
Ale ciekawe byłyby misje tego typu - bierze się taką w odległej stacji z zadaniem rozwałki zanim asteroid coś skasuje, np. uszkodzonego i dryfującego na kursie kolizyjnym Tytana z tysiącem mekaników na pokładzie. Jako opcję dla Szerszeni mozna byłoby też użyć systemowego holownika, podczepić i odciągnąć M2. Można byłoby też dostać taką misję z pominięciem BBS np. gdzieś podczas eksploracji asteroidów na dalekich rubieżach kosmosu

Spoiler

Show

*) Trzeba by wtedy wchodzić od tyłu.

[qui-stay-gon]

albo podlecieć tytanem i wystrzelić wielki hak w asteroide a potem cała w stecz i jak już się zatrzyma pociąć na kawałki i do sprzedania.

PROSTE PRAKTYCZNE I EKONOMICZNE.

[Gargoil]

albo podlecieć tytanem i wystrzelić wielki hak w asteroide a potem cała w stecz i jak już się zatrzyma pociąć na kawałki i do sprzedania.

PROSTE PRAKTYCZNE I EKONOMICZNE.


myślisz jak teladianin, działasz jak split, a nie można by było na nim po prostu zasadzić kwiatków wschodzącego słońca, żeby przyleciały kosmiczne osy, i robiły kosmiczny miód który dodany do kosmicznej herbaty wypił bym ja