misje kilerskie vs patch 1.4

Forum do dyskusji o x-grach i problemach technicznych

Moderators: Alan Phipps, Moderatorzy polskiego forum

szafran
Posts: 46
Joined: Wed, 26. May 04, 10:41
x2

misje kilerskie vs patch 1.4

Post by szafran »

Gram od poczatku (trzeci raz), tym razem z patchem 1.4.
Tradycyjnie nie kupuje mysliwcow, opierajac sie na zdobycznym sprzecie. Po kupieniu pierwszych oslon i laserow do Disco wybralem sie na misje kilerska (ranga: nieszkodliwy, liczba oddanych strzalow: 0 :P ), liczac na to, ze wyskoczy jak zwykle jakis transportowiec z tarcza 5 MW i oslona dwoch-trzech M5. A tu niespodzinka, Vulture z pelnymi tarczami i oslona trzech Buzzardow obwieszonych rakietami po pachy. Nastepna misja: Dolphin z pelnymi oslonami + trzy Mako. W obu przypadkach Load Game (uparlem sie, zeby miec zaliczone wszystkie wziete misje BBS).

Pytanie dla grajacych od nowa z patchem: kiedy i czym zaczeliscie _skutecznie_ robic misje kilerskie?

Chwilowo rozwijam handel, latajac zwyklym Bayamonem (tylko 4xACAlfa, niestety). Zdobylem wlasnie pierwszego Orinoco, i to z czynnymi obydwoma WMP, ale wrabal sie w najblizsza stacje przy dokowaniu i sie skonczyl. Dlugo sie nim nie nacieszylem. :roll:
Swoja droga: z patchem 1.4 jest naprawde pochylo. Nabralem respektu nawet dla glupich khaackich M5. Moze to przez brak treningu, bo dlugo nie gralem.

pozdrawiam
szafran
User avatar
gebp
Posts: 57
Joined: Mon, 7. Jun 04, 15:33
x2

Post by gebp »

Co prawda nie gram od początku na 1.4. Zaczynałem na 1.3 i w tedy misje o których mowisz spokojnie radziłem sobie Nova. Pużniej kupiłem Ospreya (Rybołów). Ale po 1.4 musiałem srogo sie dozbroić.
Spoiler
Show
teraz sam latam Osprey'em + jeszcze jeden Osprey + 8 Nova z Jonami. I jest spoko. Jednak walka bez strat prawie się nie zdarza
Alloces
Posts: 50
Joined: Wed, 15. Sep 04, 16:38
x2

Post by Alloces »

Ja mialem patcha 1.4 praktycznie od początku. Zauważyłem misje po przestudiowaniu forum (ktoś napisał, że nieźle za nie płacą). Więc zacząłem studiować BBS-y i faktycznie zrobiło się miło. Jeżeli chodzi o rangę to było niziutko, gdyż płacili około 400 tyś. A latałem na początku Novą a później Khaak M3. I powiem, że uwielbiałem misje ze Splitami w roli głównej :D oraz Smokami z ich 125 MW tarczką :twisted:
Witaj na pustyni rzeczywistości ...
User avatar
Jones Abrahams
Posts: 1376
Joined: Tue, 11. May 04, 17:52
x2

Post by Jones Abrahams »

Opisz proszę swoją taktykę. Ja mam ze Smokami największy problem, czy uzywam Perseusza, czy Khackiego M3. Preferuję walkę jest uczciwą; jeden mój statek, 5 Smoków :D . Przyznaję, że nie jestem pewien czy poradziłbym sobie w tych założeniach. Z dowolnym innym zestawem M6 nie mam kłopotów. Tu opis mojej ostatniej przygody
http://www.egosoft.com/x2/forum/viewtop ... ef5b6b0c52
tam na końcu. Ciekaw jestem co przeoczyłem?

Pozdrawiam
Pomagając borońskiej księżniczce wchodzisz w konflikt z PRAWEM!
ZUZANNO!!! Natychmiast wracaj do rodziców! Przestań wreszcie za mną chodzić!
GFU jest bronią niesportową!
Kiedyś pojadę do Dufftown...
Ja nawet nie wiem co to jest ICQ, ale też mam tam nr dresofonu...
szafran
Posts: 46
Joined: Wed, 26. May 04, 10:41
x2

Post by szafran »

Dzieki za odpowiedzi.
Chodzi mi o to, ze przed patchem misje kilerskie mozna bylo robic od poczatku gry. O ile dobrze pamietam na poczatku transportowce do zestrzelenia lataly z tarczami 5 MW i oslona zlozona z M5, ewentualnie 1-2 M4. W ten sposob latajac Disco mozna sie bylo latwo dorobic paru M5 i pierwszych "cywilizowanych" M4 (zadnych tam pirackich, czy xenonskich).
Teraz misje kilerskie mozna ewentualnie zaczac robic latajac jakims dopakowanym M4, a optymalny bylby M3, bo zbijanie tarcz 75 MW za pomoca M5 (+ 3xM4 do zestrzelenia + sporo rakiet) mija sie z celem.
To troche utrudnia mi granie z zasada, ze nie kupuje statkow M3-M4-M5, opierajac sie na sprzecie zdobycznym. Chcialem sie przesiasc z Bayamona na Mako, ale najpierw trzeba bedzie naprawic i wyposazyc jakiegos Orinoco. :roll:
Co gorsza ( :wink: ), zdecydowanie poprawiono zachwanie M5 i M4, wiec przy atakowaniu Orinoco z oslona glupich Mandalayow, trzeba najpierw rozwalic te malenstwa. O ile dobrze pamietam kiedys po prostu lataly sobie oddajac w przelocie po jednym strzale. Teraz te dranstwa wisza na ogonie mojego Bayamona i wala seriami. Uwazam, ze to nie fair. :wink:

pozdrawiam
szafran
Alloces
Posts: 50
Joined: Wed, 15. Sep 04, 16:38
x2

Post by Alloces »

Jones Abrahams wrote:Opisz proszę swoją taktykę. Ja mam ze Smokami największy problem, czy uzywam Perseusza, czy Khackiego M3.
Yhmmm ... Ja chyba nie mam "taktyki". Pierwszego Smoka kasuję salwą na dzień dobry. Wystarcza jeden "magazynek" KH M3. Reszta rozprasza się i próbuje walki kołowej. Siadam takiemu ptysiowi "od góry" i trzymam spust. Przeważnie lecimy około 180 - 200 więc rakietami nie przejmuję się. Chwila moment i delikwenta nie ma. Później powtórka, powtórka i po wszytkim. Przyznam się , że z Ospreyami sobie nie radzę. Wychodzi na to, że KH M3 po prostu nie jest w stanie sam zniszczyć Ospreya. Tak jak pisałeś w innym poście - tarcza schodzi do pewnego poziomu i kończy się energia.
Witaj na pustyni rzeczywistości ...
User avatar
Jones Abrahams
Posts: 1376
Joined: Tue, 11. May 04, 17:52
x2

Post by Jones Abrahams »

Alloces, przyznam że to dość dziwne. Gdy ja siadam na jakimś Smoku pozostałe dość skutecznie mu pomagają i moje tarcze spadają do bardzo niebezpiecznego poziomu. Widać muszę troszku poćwiczyć :wink:
Jaki dystans mniej więcej utrzymujesz?

Pozdrawiam

ps. właśnie przed chwilą zdjąłem 5 Hydr. Niby nic, ale pierwszy raz zrobiłem to w Mambie.
Pomagając borońskiej księżniczce wchodzisz w konflikt z PRAWEM!
ZUZANNO!!! Natychmiast wracaj do rodziców! Przestań wreszcie za mną chodzić!
GFU jest bronią niesportową!
Kiedyś pojadę do Dufftown...
Ja nawet nie wiem co to jest ICQ, ale też mam tam nr dresofonu...
User avatar
BArt_X
Posts: 213
Joined: Mon, 12. Jul 04, 21:30
x2

Post by BArt_X »

Do rozwalania korwet dobra jest Nova + jony zmieniane na plazme. Nie próbowałem tego jeszcze na smokach, al na inne korwety działa :D
Sauron11
Posts: 6193
Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
x3tc

Post by Sauron11 »

Jones Abrahams wrote:Gdy ja siadam na jakimś Smoku pozostałe dość skutecznie mu pomagają i moje tarcze spadają do bardzo niebezpiecznego poziomu.
W moim przypadku: walka kołowa z wykorzystaniem - impulsowo - napędu bocznego, stała obserwacja gravidaru + odskoki na 1,5-2 km i nawrót (gdy robi się zbyt ciasno) 8) W tej konfiguracji mam osłony zawsze na full i brak bezpośrednich zbliżeń (zero ocieractwa) :wink:
User avatar
Jones Abrahams
Posts: 1376
Joined: Tue, 11. May 04, 17:52
x2

Post by Jones Abrahams »

Sauron11 wrote:W moim przypadku: walka kołowa z wykorzystaniem - impulsowo - napędu bocznego, stała obserwacja gravidaru + odskoki na 1,5-2 km i nawrót (gdy robi się zbyt ciasno) 8) W tej konfiguracji mam osłony zawsze na full i brak bezpośrednich zbliżeń (zero ocieractwa) :wink:
Poprobujem! Ciekawe tylko czy mam dostateczną koordynację ruchową. :wink:

Pozdrawiam
Pomagając borońskiej księżniczce wchodzisz w konflikt z PRAWEM!
ZUZANNO!!! Natychmiast wracaj do rodziców! Przestań wreszcie za mną chodzić!
GFU jest bronią niesportową!
Kiedyś pojadę do Dufftown...
Ja nawet nie wiem co to jest ICQ, ale też mam tam nr dresofonu...
ZiZi
Posts: 41
Joined: Tue, 26. Oct 04, 20:41
x2

Post by ZiZi »

Witam

Pewnie wszyscy zajeci inwazjami Xenonow ;) mimo to podam dobry sposob na Rybolowy, moze sie komus przyda.

M3 - bez rakiet odpadaja, a z rakietami to juz nie jest tak fajnie...

Flota realizowac misje, raczej nieelegancko

Zostaje wiec Rybolow :)

Przepis:

Wylatujemy z bramy do ktorej zdarza przeciwnik
Wybieramy cel, oczywscie najpierw tego co trzeba wysalc do lepszego swiata. Bierzemy kurs. Uzbrojenie na przedzie to GFU Beta.
Zblizamy sie na odleglos oklo 5 km,
redukujemy predkosc,
zaczynamy strzelac juz od okolo 2,5 km - mimo, ze teoretycznie poza zasiegiem, bron juz dziala
zwalniamy prawie do zera
jak zeszly oslony (zawsze schodza), przelaczamy bron na Gammy
troche poszarpiemy mu kadlub i w odelglosci okolo 500 metrow (zazwyczaj juz mamy w tym momencie zero energi) gaz do dechy z dopalacza
oczywscie bierzemy go na maske
... i dostajemy maila jacy to jestesmy odwazni ;)

po tym incydencjie kierujemy sie w ustronne miejsce, aby nie bylo widzow (GFU) i postepujemy podobne z pozostala reszta rybolowow

oczywscie jestesmy gonieni.. lecz po pewnym czasie uzyskujemy te 5 km odleglosci i na pelnych tarczach zawracamy

Sposob moze malo wyrafinowany, lecz bardzo skuteczny i zabierajacy realtywnie malo czasu. Walczac bez GFU to zabawa na godziny (pierwsze zlecenie)- bardzo szybko regeneruja im sie tarcze, wala w nas rakietami co dodatkowo pogarsza szanse przezycia w walce kolowej z kilkoma rybolowami.

EDIT: Polecam Feniksa - przypadkiem natknalem sie na misje jak poszukiwalem inwazji Xenonow - wykonczenie przeciwnikow zajelo 30 sekund lacznie :)
Dormio
Posts: 176
Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
x2

Post by Dormio »

Ponieważ naczytałem się już tyle o patchu 1.4 to w końcu postanowiłem go i u siebie zainstalować... a skoro poprawki to oczywiście dodałem szerzej omawiany pakiet bonusowy skryptów...
Po małym zamieszaniu związanym z zawijaniem wersów udało mi się uruchomić grę tak jak powinna działać i... zabrałem się dla odmiany za "misję killerską". Dotychczas zaliczyłem 2 lub 3 misje uznając je za zbyt łatwe i przynoszące za małą kasę... (ostatnia przed patchem dała jakieś 100k i było to zestrzelenie Sępa w otoczeniu 4 myśliwców).
Jakież było moje zdziwienie kiedy następna misja na jaką natrafiłem dawała ponad 800k za dorwanie "szczególnie niebezpiecznego przestępcy uciekające z terytorium Argonów, a ostatnio widzianego w Seizewell". Oczywiście wziąłem pełną odpowiedzialność na siebie, zatankowałem moją Funkel'Nóv'kę i wykonałem skok...
Szczęka mi opadła jak zobaczyłem, że mam się zmierzyć z dwoma Centaurami i 3 Nova'mi... No myślę sobie w starciu bezpośrednim szans nie mam tym bardziej, że przecież zamieniłem Beta HEPT na Alphę bo mi za szybko statki niszczyła... i zapomniałem dokupić 3-cią tarczę :)
Cóż... słowo się rzekło... trzeba sposobem.
Spoiler
Show
Zaczaiłem się przy północnych Wrotach... Przepuściłem jednego Centaura w towarzystwie Novych (2szt) i zabrałem się za tę która miała właśnie przekraczać Bramę...
Oczywiście zawróciła podjęła wyzwanie i pod ostrzałem Centaura pilot postanowił ratować życie :)
Kolej na fregatę... ciężko było walczyć, ale ustawiając stronę z zamontowanym działem jonowym dalej od przeciwnika i strzelając z wyprzedzeniem udało mi się po kilkuminutowej walce pokonać pilota. Niestety z pozostałych po walce części nie udało się poskładać zdatnego do lotu statku. Potem przyszła kolej na skok do następnego systemu...
Spoiler
Show
Znów ta sama technika - przepuścić groźniejszego przeciwnika... potem walka z myśliwcami... wyleczenie ran i pogoń...
Walka z ostatnim z grupy, z Centaurem była naprawdę emocjonująca. Komputer zdawał się przewidywać moje ruchy i kiedy ja ustawiałem statek tak by strzelać tuż przed nim, wykonywał zwrot na burtę, obrót wokół osi i zachodzenie z drugiej strony. Tak pięknej walki w wydaniu komputera jeszcze nie widziałem, straciłem część z usprawnień jakie posiadałem, a koszty naprawy (nie licząc własnego zestrzelonego osobiście Skorpiona) zdecydowanie przekroczyły nagrodę (walkę zakończyłem mając jedynie 55% sprawnego kadłuba)...

Osobiście uważam, jak to z resztą większość już zauważyła, że gra nabrała nowego "kolorytu", AI podejmuje "lepsze" decyzje, grać należy bardziej ostrożnie, a i z defensywnością AI nastąpił koniec...
Wczorajszą grę zakończyłem z niedosytem kiedy zestrzelił mnie Xenoński L... po zwycięstwie nad 7-ma M-kami i 3-ma L-kami... za ledwie 10k...

Tak, tak... teraz wiadomo na co wydawać kasę ;)

Dormio[/spoiler]

Return to “Polskie / Polish X-Forum”