Co Tobie się podoba a co nie w X2

[piotr11]

1) JEDNĄ korwettą możesz rozwalić wszystko (niszczyciele, lotniskowce, stacje!) twórcy gry powinni to utrudnić np: potrzeba by było 5 korwett albo 30 myśliwców
2) Brakuje mi pancernika (M0) powinien mieć parametry:
a) 6 wieżyczek + działo główne w każdym po 4 lasery
b) 20 osłon 125 MW.
c) możliwość zadokowania np. 10 statków w tym przyczepu 1 korwetty
Powinien być do kupienia za np 250 milionów kiedy osiągasz określony stopień dla danej rasy np: bohater - Argoni i po wątku fabularnym.
3) Misje w BBS powinny być bardziej opłacalne.

Natomiast zaletą jest:
1) możliwość posiadania wielu statków różnych klas i swoich stacji
2) współpraca ze wszystkini rasami
3) osąganie stopni bojowych, handlowych
Gra ma to "coś" co przyciąga jak magnes na wiele miesięcy

[ergo]

ja chcialbym

1)jeszcze wiecej statkow a konkretnie
- wiecej rodzajow jednostek handlowyh
- iecej jednostek rekreacyjnych (TP)
- wiecej jednostek bojowych kazdej rasy, i kazdej klasy M

2) mozliwosc wymiany silnika w statku : wiem ze sa tuningi ale fajnie byloby gdyby mozna bylo kupowac rozne silniki, jak to bylo we frontierze

3) wiecej rodzajow oprogramowania: np dodatkowe oprogramowanie dla wiezyczek , rozne klasy w roznych cenach (np samodzielnie walczace oprogramowanie dla m5 moze kosztowac ok 50 000k ale dla m2 powinno kosztowac moim zdaniem prawie tyle co sam statek, albo przynajmniej 50% jego kosztu) , i rozne jego stopnie: lepsze gorsze, gorsze moglo by sie wieszac , moze mozna by bylo kupiwac wirusy i probowac atakowac nimi inne statki statki ...

4) chcialbym aby jump-drive - moze jakis drozszy mogl teleportowac w okreslone miejsce a nie do bramy : moglo by to wymagac obecnosci satelity w sektorze

5) planety ... mozliwosc ladowania na planetach , kilka portow na kazdej , wiele planet w ukladzie : innymi slowy wieksze, duzo wieksze i bardziej skomplikowane sektory

6) wiecej walk: fajnie byloby gdyby rasy toczyly ze soba potyczki, jak w modzie, zeby np boroni i splitowie od czasu do czasu prowadzili zajazdy wysylajac kilka m2

7) chcialbym jakis ranking najbogatszych osob w uniwersum/sektorze , i zebym mogl zobaczyc na jakiej jestem pozycj. Zeby po spelnieniu okreslonych warunkow (przewaga militarna, ekonomiczna w sektorze) mozna bylo przejac sektor i nazwac go wlasnym imieniem - innymi slowy dynamicznie powstajace imperia , czy tez frakcje/korporacje w obrebie imperiow

to chyba tyle ...

[Randor]

Ja już chyba wspominałem o swoim pomyśle:
Mianowicie
Możliwość Zatrudnienia Kogoś w swojej Faryce
To mogło by wyglądać Następująco;

1 pracownik - obroty + 15%
2 Pracowników - obroty + 30%
etc....
I wynagrodzenie 5% obrotów dla jednego pracownika

I jeszcze przydała by się lepsza obsługa statku
miamowicie wysyłając go do jakiegoś sektora w celu rekraacyjnym, a tam ktoś go zaatakuje to ten powiniem oddać
albo w furii zniszczyć wszystkich wrogów zaznaczonych na Czerwono na mapie !!



a tak pozatym przydało by się więcej ststków !!! na każdą rase
powiecmy ze z 2x więcej !!!!

np [M7] [M8]

[Pavlo]

To miałobyc co mi sie podoba/niepodoba a nie co bym chciał zobaczyć

Nie podoba się: brak możliwości lądowania na planetach, mało się dzieje w przestworzach (brak wojen itp.) czasem zawodzi sterowanie (brak bezwładności)
Podoba sie: cała reszta

[gebp]

Fakt przydaly by sie konflikty ktore obejmowaly by kilka sektorow. mozna by sie opowiedziec po ktorej ze stron, blokady bram itp.
przydaly by sie jakies organizacje ktore takze mogly by toczyc jakies wojny (handlowe i nie tylko)
brakuje mi tez troche pobocznych watkow fabularnych niezwiazanych z glowna fabula. Cos trzeba zrobic dla danej korporacji, cos zniszczyc, znalezc , eskortowac, cos wyszpiegowac itp. itd. ale troszke bardziej zawansowane (nie tak jak jest tu i tu i goscia trach, a poszukaj go troche).
Przydala by sie tez jakas ewolucja cos nowego odkryli i wprowadzili np bron, statek czy urzadzenie.

Co do przedmowcy to jest statk ktory po czesci spelnia twoje wymagania. Chyba u Splitow go widzialem coś 60 statkow na pokladzie wiecej grzechow nie pamietam

[Piqu¶]

A mnie dajcie możliwość szlajania się po stacjach pieszo, przykładowo możliwość zagrania w kasynie. I koniecznie rozbudować fabułę - X2 ma dar, ale kompletnie niewykorzystany! Z tej gry można by zrobić istnego Fallouta w kosmosie.... marzenia... Jakichś "unikatów" też brakuje, np. możliwość znalezienia na skraju sektora porzuconego statku niewiadomego pochodzenia (oczywiście działającego), niespotykanej broni, opuszczonych stacji możliwych do przejęcia... Ogólnie przeszkadza mi zbytnia liniowość gry, mało urozmaiceń dodatkowych (bo statków jest dużo, chociaż mogłoby być ich więcej). Inna sprawa: np. "wycieczka krajoznawcza" do sektorów Khaak'ów obejmująca wyrżnięcie ich mieszkańców = podnoszenie rankingów u wszystkich ras (w końcu Khaak'i atakują wszystkich, poza Gonerami). I oczywyście brak możliwości zmiany nazwy sektorów po ich uprzednim wyczyszczeniu. Reszta gry jest ok, ale do pełnej satysfakcji sam handel mi nie wystarcza.

-Pozdro,
-Piquś

P.S Wczoraj skończyłem fabułę... żenada - mogłoby jej wogóle nie być. EGOSOFT!!!! Popracujcie następnym razem nad storylinem!!!!!!

[General Tatarin]

P.S Wczoraj skończyłem fabułę... żenada - mogłoby jej wogóle nie być. EGOSOFT!!!! Popracujcie następnym razem nad storylinem!!!!!!

ja też to odczułem i też w czoraj zkończyłem fabułe...

większość żeczy na których mi zlalerzyb było powiedziane...
ale jest jeszcze kilka BADZO istotnych:
-podzielenie na organizacie (tak jak w ferelancerze) walczące grópy piratów itp.
-możliwość tworzenia organizaci, gdzie jesteśmy oficjalnymi lub nie kierownikami (na przykład oficjalnie jestem kierownikiem firmy handlowej, a nieoficialnie jestem przywódcą grópy piratów rozwalających konkuręcię :):):)
-możliwość budowania staci o charakterze militarnym i handlowym, główne centrum dowodzenia z którego możemy sterowąć swoimi włościami jak w strategi, podobnie by było w większych statkach (m2, m1, m0 )
-FIZYKA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
jak piepszne słoniem w asteroidę to niech się nie zatrzymywuje tylko leci dalej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!A W STACIACH SILNIKI KIERUNKOWE
-możliwość abordażowania statków (i staci) :D mierzemy blastera w ręce i jazda!!!!
-wwwwwwwwwwiiiiięęęęęęększe sektory (co najmniej jak ferelancerze)
-instalacie obronne (nie tylko wieże laserowe)
-wwwwwwięęęeksza inteligencia naszych statków
-koniec statków widmo!!!! niech w naszych statkach latają ludzie... (ew boroni, soplici, paradianie, teladianie, kahakowie )
-możliwość zaprzyjaźnienia się z xenonami/kahakami
-chodzenie po staciach
-budowanie dużych staci z pomniejszych części (na przykład do elektrowni od razu dołożyć wytórnie kryształów)
-instalacie obronne na staciach
-londowanie na planetach

[Jones Abrahams]

Generalnie wszyscy chcemy zwiększenia komplikacji gry i podniesienia jej realizmu.
Dołożę jeszcze od siebie BBS'owi. Niektóre teksty są śmieszne inne pouczające, ale są wiecznie te same Cały czas jadę na miskach z BBS'u i napradę już mi to bokiem wychodzi (czas się zatrzymał, czy jak?). To samo z misjami, ten sam tekst, ta sama misja; lecisz do sektora, facet podany jak na tacy, łup i po sprawie. Tu przydałoby się urozmaicenie. I czasami jakieś konsekwencje naszych czynów; czy ci goście nie mają rodzin, przyjaciół, kolegów? Ponadto odczuwam czsem samotność, owszem współpracownicy byliby na miejscu, ale co z konkurencją?
W sumie fajnie jest pomarzyć... mam tylko wrażenie, że nawet gdyby wprowadzono niwielką część sugerowanych przez nas zmian to mój Athlon wyszedłby na spacer mówiąc "to ja przepraszam".
Można by natomiast wprowadzić rozwiązanie znane z Frontiera, czyli awansowanie w różnych strukturach; wojsko, wywiad, różne organizacje, korporacje etc. i związane z tym zmiany w misjach. Tak jak było we Frontierze; wożenie paczek, raportów, zabójstwa, szpiegowanie, bombardowanie...
I odrobinę podrasować mózgi pilotów np. w kwestii instynktu samozachowawczego. Czasem naprawdę rozśmiesza mnie "bohaterstwo" kretynów w M5-tkach, a uciekaj komarze bo cię pacnę. Po co toto atakuje? Zamiast brać nogi za pas? Gdy stopnieje przewaga uciekać szybszym statkiem i kąsać jak się da, może nie M3, ale coś mniejszego? Albo wrócić do domku po starszego brata. Wyobrażacie sobie jak utrudniłoby to i uatrakcyjniło grę?

A podoba mi się przede wszystkim nieograniczoność świata i pełna swoboda działań, czyli coś za co kochałem Frontiera, Fallout'a, Morrowind... Oraz możliwość wykonywania różnych zawodów; to jestem "cynglem", to znów górnikiem, innym razem kurierem, odkrywcą, przedsiębiorcą...
Pozdrawiam

[BQB]

A mi niepodoba sie, ze wiezyczki maja taka sama sterownosc jak statek, powinny miec predkosc wieksza niz statku (powinny byc prawie tak szybkie jak m5)

[SzaYbuS]

Z tymi obrotami wieżyczek to smród fakt. Poprawić toto w 1.4 Musze zatrzymywać Smoka żeby lepiej trafiały (ale co to za widok ). Planety? Nie za dużo chcecie? Gra musiała by mieć 2 "silniki" - to nie frontier gdzie baza składała się z mniej niż 200 wielokątów. Ekonomia jest z deka do dupy (jest odwrócona do góry nogami - prawie jak w Polsce). Fizyke zostawcię w szkole (wobraz sobie manewry TL'em przy bezwładności). Więcej życia w kosmosie. Mniej idiotyczne zachowanie przeciwników i naszych statków. A reszta jest ********

[levisq]

Generalnie wszyscy chcemy zwiększenia komplikacji gry i podniesienia jej realizmu.
Dołożę jeszcze od siebie BBS'owi....

No ładnie, wendety snią Ci sie po nocach

pozdrawiam:))

a wracajac do Topica mnie sie wszystko podoba, moglo by byc troche wiecej zycia w tym wszystkim, nie tylko misje BBs, ale np. w trakcie lotu od kogos otrzymujesz info ze potrzebuje pomocy, jakies super okazje handlowe, zbyt malo ruchu jest w tej grze...

[Black-Templar]

Generalnie wszyscy chcemy zwiększenia komplikacji gry i podniesienia jej realizmu.
Dołożę jeszcze od siebie BBS'owi....

No ładnie, wendety snią Ci sie po nocach

pozdrawiam:))

a wracajac do Topica mnie sie wszystko podoba, moglo by byc troche wiecej zycia w tym wszystkim, nie tylko misje BBs, ale np. w trakcie lotu od kogos otrzymujesz info ze potrzebuje pomocy, jakies super okazje handlowe, zbyt malo ruchu jest w tej grze...

W takim razie polecam MWM , tam takie sytuacje są na porządku dziennym
Pozdrawiam

[Marcybiskup]

Wszystkie drogi prowadza do MWM... Levisq? Sauron? Jones Abrahams? Indocrine? Na co jeszcze czekacie?

[levisq]

Wszystkie drogi prowadza do MWM... Levisq? Sauron? Jones Abrahams? Indocrine? Na co jeszcze czekacie?

ja? czekam na zbawienie

a tak wogóle to daj mi spokojnie skonczyc tą gre... cfaniak ma luz to se gra ja narazie takiego nie mam i nie wiem kiedy bede miał to i tak szczeście ze moge dziennie wyrwac godzinke na pogranie sobie... poki co testuje skrypty Adama... sa rewelacyjne...
i próbuje skonczyc ten X-universe On Line nasze.. chociaz nie wiem czy to jest sens jak wy wszyscy przechodzicie na MWM
pozdrawiam

[Indoctrine]

Wszystkie drogi prowadza do MWM... Levisq? Sauron? Jones Abrahams? Indocrine? Na co jeszcze czekacie?

Jeszcze czekam
A konkretnie, chcę przejść najpierw zwykłą grę, zrobić spokojne, handlowe imperium a potem dopiero się wezmę za wojenkę

[Jones Abrahams]

Wszystkie drogi prowadza do MWM... Levisq? Sauron? Jones Abrahams? Indocrine? Na co jeszcze czekacie?

Wiesz Marcy, ja tam jestem całkiem bogaty...
Cóż wkręca mnie i to coraz bardziej, na razie ustaliłem termin: patch 1.4, ale nie wiem czy wytrzymam. A nie wiem czy jestem wystarczającym schizolem by grać w X2 i MWM jednocześnie. I tak czasami tłukę CM4 i Snookera...
Muszę być silny, muszę być silny, muszę...
pozdrawiam

[Pavlo]

Jones ---> Grasz w CeeMa?
To jest dopiero gierka nie? Kurde juz 10 lat gram po kolei w każdą wersje

[Pavlo]

btw Jones własnie zauważyłem że mieszkasz w Nowym Dworze... ja mieszkam w Kazuniu to w sumie 5 km obok :D:D

[Jones Abrahams]

Pavlo, z przyjemnością pogadam na temat CM, ale, jeśli nie masz nic przeciwko temu, to może PM albo mail? Zrobi się tu zaraz straszny OT, a są to sprawy, które tylko nas dwóch dotyczą
Jeśli chodzi o miejsce zamieszkania... obawiam się, że muszę Cię rozczarować, jeśli chcesz doszukać się wspólnych znajomych etc. Mieszkam tu od kilku lat i poza żoną i jej rodziną nie znam nikogo. A pochodzę z warsiaskiego Marymontu. Stolicy Wszechświata, zresztą
Ale chętnie powymieniam doświadczenia związane z CM .
Pozdrawiam

[Pavlo]

Jones --> ja w Kazuniu mieszkam od pół roku także o wspólnych znajomych bedzie faktycznie cięzko A w Warszawie to mieszkałem na Bielanach i Bemowie