OK, oto moja propozycja na „scenariusz”:
Tytuł: „Samotny szeryf”
Motto: „JA... JESTEM... PRAWEM!!!” –
sędzia Dredd
Opis: W uniwersum X szaleje bezprawie – całe sektory wpadły w łapy piratów i przemytników, ich statki niemal bezkarnie wędrują po „cywilizowanych” okolicach. Kwitnie handel narkotykami, bimbrem i niewolnikami. Żadna z ras nie ma wystarczająco sprawnych sił policyjnych aby zapewnić bezpieczeństwo i spokój swoim obywatelom. Któż więc zaprowadzi ład i porządek we wszechświecie? Kto ustanowi prawo tam gdzie panuje anarchia? Kto wzniesie karzącą pięść sprawiedliwości ponad głowy galaktycznego plugastwa? Jeden człowiek... TY!!!
Cele:
1) Całkowicie oczyścić z piratów wszystkie należące pierwotnie do nich sektory.
2) Zablokować wszystkie wykryte bazy pirackie (tak aby żaden piracki statek nie mógł bezkarnie ich opuścić lub wlecieć).
3) We wszystkich sektorach nie posiadających własnych okrętów patrolowych klas M1, M2 lub M6 zorganizować siły bezpieczeństwa wyposażone co najmniej w okręty M6 (nie dotyczy sektorów xenońskich i khaak)
4) Stworzyć z satelitów sieć monitoringową obejmującą wszystkie sektory (nie dotyczy j.w.).
5) Stworzyć własny sektor więzienny i zgromadzić w nim co najmniej 1000 więźniów (wskazana kreatywność – ocenie podlega bezpieczeństwo i styl).
6) Uzyskać maksymalne noty w stosunkach ze wszystkimi rasami.
Ograniczenia:
1) Poziom trudności X-treme.
2) Nie wolno posiadać żadnych fabryk zielska ani bimbrowni.
3) Nie wolno handlować towarami nielegalnymi.
4) Nie wolno handlować z bazami pirackimi.
5) Nie wolno dokonywać zabójstw na zlecenie osób prywatnych (misje z biuletynu).
6) Atakować można jedynie statki i obiekty należące do piratów, xenonów i khaak.
7) Każdy pirat opuszczający swój statek musi zostać aresztowany.
Zapraszam do dyskusji, a zwłaszcza do podjęcia wyzwania

Ludzie, którzy nie lubią kotów, w poprzednim wcieleniu musieli być myszami.