Należę do początkujących graczy. Drugi raz podchodzę do X3 i zaskakują mnie możliwości jakie oferuje ta gra.
Mam jednak problem. Zacząłem grę bez fabuły. Robiłem misje fruwając od jednej fabryki do drugiej. Oczywiście za śmieszne pieniądze, które nawet nie starczają na zreperowanie statku (M4). Liczyłem jednak na pieniądze ze sprzedaży porzuconych statków ale nie mam szczęścia, jeszcze nie trafiłem na taki a i piraci nie chcą wyskakiwać ze swoich statków... Stan konta 6000 i fruwanie zepsutym statkiem z prędkością 115...
Poleciałem do Elena's Fortune i zaczaiłem się na piratów przy północnej bramie. Akurat było tam trochę przyjacielskich statków, które co chwilę kogoś likwidowały i co chwilę coś z nich wypadało. Planowałem pozbierać te rakiety i sprzedać, licząc na to że w końcu uda mi się naprawić pojazd.
Wyleciało 3 piratów, nasi ich skasowali ale od razu wyleciało jakieś 8 następnych. Zadokowałem w najbliższej fabryce i teraz mam problem. Nie mam jak stamtąd odlecieć. Jak odlatuję z tej bazy to z promienia od 1 do 8km od razu rzucają się na mnie piraci. Nie widać żadnych przyjacielskich statków, które oczyściłyby ten teren. Nie mam żadnego napędu skokowego ani dopalaczy. Zostawiłem grę na jakieś 20 minut, odleciałem z bazy i to czekanie nic nie dało... Jak tylko odlatuję to rzuca się na mnie stado piratów i kasuje w ciągu 30 sekund.
Pytanie - czy zostawienie gry np. na 3-4 godziny spowoduje że te wrogie statki odlecą? (albo coś je zniszczy)
Chciałbym uniknąć zaczynania od nowa bo już trochę misji zrobiłem i reputacja gdzieniegdzie wzrosła a i koło bazy w Elena's Fortune fruwa już sporo rakiet, które chciałbym pozbierać i sprzedać.
[X3] Jak wydostać się z pirackiego oblężenia?!
Moderators: Alan Phipps, Moderatorzy polskiego forum
-
- Posts: 65
- Joined: Sun, 18. Mar 07, 15:25
standardowo gra robi autosavy, wiec powinienes miec 3 ostatnie mozliwe do wyboru.
jesli to ci nie odpowiada to po prostu postaraj sie im uciec. nie lec w prostej linii, uzywaj napedu bocznego (klawisze W A S D). zwiewaj do zachodniej bramy (Presidents End) ale nie na autopilocie tylko przelec przez nia w pelnym biegu.
skoro latasz u Argonow to może poatakuj Paranidow, przyczaj sie na jakis transportowiec, moze wyskoczy, a jeśli nie to pewnie odda część ładunku. Argoni nie zareagują, a nawet sie ucieszą
Powodzenia
jesli to ci nie odpowiada to po prostu postaraj sie im uciec. nie lec w prostej linii, uzywaj napedu bocznego (klawisze W A S D). zwiewaj do zachodniej bramy (Presidents End) ale nie na autopilocie tylko przelec przez nia w pelnym biegu.
skoro latasz u Argonow to może poatakuj Paranidow, przyczaj sie na jakis transportowiec, moze wyskoczy, a jeśli nie to pewnie odda część ładunku. Argoni nie zareagują, a nawet sie ucieszą

Powodzenia
X3:TC PL 2.5
-
- Posts: 2331
- Joined: Fri, 9. Jul 04, 08:13
Spróbuj też po oddokowaniu lawirować pomiędzy elementami fabryki w nadziei, że piraci ostrzałem spowodują uszkodzenia fabryki. Zazwyczaj wylatuje z niej wtedy kilkunastu obrońców, którzy mogą ich zająć na tyle, byś mógł uciec korzystając z napędu bocznego.
PS. Poprawiłem nazwę wątku.
PS. Poprawiłem nazwę wątku.
سمَـَّوُوُحخ ̷̴̐خ ̷̴̐خ ̷̴̐خ امارتيخ ̷̴̐خ
-
- Posts: 3445
- Joined: Thu, 8. Jun 06, 14:07
Jestes po uszy w bagnie. Mialem taka samo sytuacje tylko ze lecialem moim pierwszym stakiem myszolowem z oslona 1MW, bez laserow i predkoscia rzedu jak twoja. Ogien z z pirackich maszyn przerabial mnie na kupe kosmicznego zlomu w przeciagu kilku sekund lotu. Probowalem czekac kilkanascie minut az sobie odleca, ale oni widocznie zawieli sie i nie odpuszcza dopoki nie spuszcza lomotu. Czekanie nic nie daje, jak nie sokoly to szybsze myszlowy ie dorwa. Pomoglo mi karkolome manewrowanie czyli... Wylatujesz ze stacji i lecisz w kierunku brmy wykonujac systematyczne ruchy myszka w dol i w gore, w dol i w gore przy jednoczesnym trzymaniu klawisza Q (odpowiadajacego za obrot statku wokol osi). Mniej wiecej wyglada to lat jak lot pijanego trzmiela,ale pomaga. Po kilku goraczkowych minutach z uszkodzeniami udalo mnie sie uciec.
Edit: Ukrywanie pomiedzy konstrukcja stacji nic nie dalo, bo nawet gdy wyslalem komnikat ze mnie bija to uslyszalem - sorry we`re not able to assist you
Edit: Ukrywanie pomiedzy konstrukcja stacji nic nie dalo, bo nawet gdy wyslalem komnikat ze mnie bija to uslyszalem - sorry we`re not able to assist you

Elite Dangerous| I survived the Dragon Incident ... then I took an arrow to the knee
We want the Boron back!
We want the Boron back!
-
- Posts: 22
- Joined: Tue, 31. Oct 06, 21:42
Niestety nie da się im uciec... Gdy wylatuję ze stacji to jest 5 piratów w odległości 8-9km, jeden 2km. Każdy oczywiście zawraca i leci w moim kierunku. Ja z prędkością 91, oni 160. Do zachodniej bramy nie mam szans dolecieć (jestem na Fabryka Chipów alfa) bo piraci lecą z północy i spotykam się z nimi po jakichś 30 sekundach lotu.
Gdy lecę w drugim kierunku - do południowej bramy spotykam po drodze Argońskiego handlarza bronią w obstawie składającej się z dwóch statków. Myślałem że ściągnie na siebie piratów - NIE - zupełnie ich ignorują - jedni drugich. Jak mnie zestrzelili to dopiero wtedy zaczęli się między sobą ostrzeliwać. Unikać ostrzału nie da się - robiłem różne ewolucje ale jak doleci do mnie 6 statków to jest pozamiatane (z jednym nie ma problemów).
Próbowałem chowania się w konstrukcji stacji. Myślałem że znajdę jakieś miejsce które mnie uchroni przed laserami. NIE, większość trafień jest w stacje ale zawsze coś we mnie stuknie. Ze stacji nic nie wylatuje.
Savey - mam tego trochę, każde w Elena's Fortune... czyli kaplica. Zostawiłem grę włączoną z zadokownym statkiem, zobaczę za godzinę czy polecą w cholerę...
Gdy lecę w drugim kierunku - do południowej bramy spotykam po drodze Argońskiego handlarza bronią w obstawie składającej się z dwóch statków. Myślałem że ściągnie na siebie piratów - NIE - zupełnie ich ignorują - jedni drugich. Jak mnie zestrzelili to dopiero wtedy zaczęli się między sobą ostrzeliwać. Unikać ostrzału nie da się - robiłem różne ewolucje ale jak doleci do mnie 6 statków to jest pozamiatane (z jednym nie ma problemów).
Próbowałem chowania się w konstrukcji stacji. Myślałem że znajdę jakieś miejsce które mnie uchroni przed laserami. NIE, większość trafień jest w stacje ale zawsze coś we mnie stuknie. Ze stacji nic nie wylatuje.
Savey - mam tego trochę, każde w Elena's Fortune... czyli kaplica. Zostawiłem grę włączoną z zadokownym statkiem, zobaczę za godzinę czy polecą w cholerę...
-
- Posts: 172
- Joined: Tue, 27. Nov 07, 21:58
Jedyna możliwość to WSAD. Najlepiej na raz WA, AS, SD, WD. Kiedy odpowiednich momentach będziesz zmieniał kombinację klawiszy + dołączysz do tego odpowiednie manewry myszką, można minąć ogień nawet 6 wrogów. Też kiedyś myślałem, że to nie możliwe, ale po długich ćwiczeniach dochodzi się do wprawy 
Potraktuj to jak ćwiczenia na poligonie

Potraktuj to jak ćwiczenia na poligonie

-
- Posts: 3445
- Joined: Thu, 8. Jun 06, 14:07
Mozesz sprobowac jeszcze jednej rzeczy. Czy w poblizu lataja staki cywilne lub taxi ? Bardzo szybko sie poddaja tylko troche ci reputacja poleci. Mozesz sprobowac przechwycic taki stateczek zanim dolec kosmiczna lobuzerka i sie jakos wydstac.
Elite Dangerous| I survived the Dragon Incident ... then I took an arrow to the knee
We want the Boron back!
We want the Boron back!
-
- Posts: 22
- Joined: Tue, 31. Oct 06, 21:42
Niestety nie było żadnych cywilnych statków ani taxi w pobliżu.
Ale udało mi się wydostać z tego oblężenia
Zostawiłem włączoną grę na godzinę z zadokoawnym statkiem i po tej godzinie wystartowałem. Moich pięciu prześladowców znajdowało się poza zasięgiem radaru, wokół bazy krążył ciągle jeden pirat, który miał maksymalną prędkość 77. Z moją prędkością 95 w miarę szybko mu uciekłem używając klawiszy strafe i skierowałem się do bliższej, południowej bramy.
Jak byłem jakieś 5km od bramy to na radarze pojawili się piraci, na szczęście zdążyłem w nią wlecieć zanim znalazłem się w zasięgu ich rakiet. Myślałem że polecą za mną do bramy ale po drugiej stronie był spokój... Znalazłem się w Split Fire i skierowałem do południowej bramy - do Priest Pity. A tu zaskoczenie. W połowie drogi do bramy z przeciwnej strony pojawili się piraci - jakieś 6 statków. Już myślałem że będzie po mnie a tu co?? Minąłem się z nimi w odległości 500m!!! Nerwowo patrzyłem czy nie zawracają i lecą w moim kierunku - nie! Polecieli dalej
Potem przeleciałem przez sektory Paranidów (tu nie mogłem nigdzie zadokować żeby zrobić save) i znalazłem się w Cloudbase Southwest. Od razu save i chwila ulgi, udało się
Spróbuję jeszcze wrócić do Elena's Fortune i pozbierać rakiety (o ile jeszcze będą).
Ale udało mi się wydostać z tego oblężenia

Jak byłem jakieś 5km od bramy to na radarze pojawili się piraci, na szczęście zdążyłem w nią wlecieć zanim znalazłem się w zasięgu ich rakiet. Myślałem że polecą za mną do bramy ale po drugiej stronie był spokój... Znalazłem się w Split Fire i skierowałem do południowej bramy - do Priest Pity. A tu zaskoczenie. W połowie drogi do bramy z przeciwnej strony pojawili się piraci - jakieś 6 statków. Już myślałem że będzie po mnie a tu co?? Minąłem się z nimi w odległości 500m!!! Nerwowo patrzyłem czy nie zawracają i lecą w moim kierunku - nie! Polecieli dalej

