Na poczatek troche wazeliny - uwielbiam aktywnie spedzac czas w towarzystwie inteligentnych ludzi

Dlatego tym razem proponuje zlocik w innej formie - juz zreszta z kims o tym rozmawialem na poprzednim - mianowicie w formie biwaku czy czegos podobnego. Najlepiej 2 dniowego, i najlepiej w gorach

Oj, marzy mi sie wypad i nocleg pod Sniezka... Albo splyw Dunajcem, czy cos podobnego.
Oczywiscie kosztowaloby to troszke wiecej jak ostatni wypadzik do Wa-wy

Oczywiscie nie zabrakloby atrakcjji z X w tle - ukladanie gigantycznego X (30m przekatna), polowanie na protoplastow Boronow (oczywiscie wylacznie w celach naukowych, borotropologicznych), i cos tam sie jeszcze wymysli.
Co myslicie ?