WyX-TREMEuj swoje wlasne ja - czyli wlasne misje!

[Boba_Fett_]

W gwiezdnych wojnach, dobro, czyli rebelia, bylo doskonale wyposazone, X wingi Y wingi i A wingi przewyzszaly znacznie mysliwce i bombowce imperium, tyle ze zlo mialo wiecej okretow Krazowniki, fregaty itd rowniez byly znacznie lepsze od sil "zla" (w cudzyslowiu dlatego ze Imperium to moja ulubiona strona konfliktu w SW )
Oczywiscie imperium posiadalo okrety przewyzszajace rebelianckie, ale bylo ich niewiele. Dla porownania X-wing podstawowy mysliwiec rebeliantow, posiadal potezne pola ochronne uzbrojenie 4 turbolasery, torpedy fotonowe, niezwykle zwrotny i szybki. Jego przeciwnik Tie Fighter nie mial wogole oslon za to byl szybszy od Xwinga ale mial tylko dwa Tlasery, w dodatku widocznosc z kokpitu byla tragiczna. Pilot Tie Fightera musial posiadac skafander kosmiczny gdyz kabina nie posiadala systemu podtrzymywania zycia. Imperium mialo niewielka liczbe Tie Interceptorow oraz Tie Advanced (tego ostatniego chyba 6 sztuk, w tym jeden osobisty mysliwiec Lorda Vadera )
Uff sie rozgadalem wybaczcie OT

[Jones Abrahams]

Tia, ja również odniosłem wrażenie, że kolega BArt_X użył tutaj niewłaściwego znaczenia słowa "dobry". Pozwolę sobie przywrócić sens odnośnemu fragmentowi pierwotnego tekstu:

...Strona "Argońska" miałaby słabsze wyposażenie, bo dobre przekąski przecież z reguły są gorzej uzbrojone niż sięgający po nie goście...

Czyż tak nie brzmi lepiej?

Pozdrawiam

ps. Głosujcie!!! http://www.egosoft.com/x2/forum/viewtopic.php?t=64813
ten topic ma coś mało odwiedzin.

[BArt_X]

Miałem na myśli, że strona dobra miała przeważnie mniej wyposażenia, ale bardziej zaawansowane technologicznie

[Boba_Fett_]

Miałem na myśli, że strona dobra miała przeważnie mniej wyposażenia, ale bardziej zaawansowane technologicznie

O teraz pasuje do SW

[Jones Abrahams]

Miałem na myśli, że strona dobra miała przeważnie mniej wyposażenia, ale bardziej zaawansowane technologicznie

Czyli; "dobrych przekąsek było mniej niż gości, ale były niezwykle wykwintne"?

Pozdrawiam

[Pavlo]

Boba Fett - troche przesadziłes że X-Wing ma turbolasery... Na niszczycielach to one były ale nie na myśliwcach...

A moim celem jest aktualnie znaleśc troche czasu na X2 I przekonac do tej gry zonę żeby jak bede w pracy X2 odpalała i mi kase nabijała

[Boba_Fett_]

Boba Fett - troche przesadziłes że X-Wing ma turbolasery... Na niszczycielach to one były ale nie na myśliwcach...

Zgadza sie, zapedzilem sie. Wiec nie byly to Turbolasery, tylko 4 lasery, a raczej "az"

[Sauron11]

Boba Fett - troche przesadziłes że X-Wing ma turbolasery... Na niszczycielach to one były ale nie na myśliwcach...

Turbolasery były na pewno na powierzchni obu Gwiazd Śmierci ("...ich myśliwce są tak małe, że omijają torbolasery..." ), ale nie pamętam by ktoś wspominał o "turbolaserach" na niszczycielach. Pod tym pojęciem rozumiem wieże laserowe, które znamy z ataku Rebeliantów na pierwszą Gwiazdę. Jednak gdy podczas przejęcia rebelianckiej korwety z księżniczką Leią przez niszczyciel imperialny, po wystrzeleniu kapsuły jest najazd kamery na "stanowisko ogniowe" na niszczycielu i widać jak załogant obraca takim małym działkiem . Sądzę więc że działa imperialnych niszczycieli w istocie nie były tak duże i okreslenie "turbolasery" do nich nie pasuje. To tyle z mojej strony


Pavlo - to z żoną to całkiem słuszna koncepcja, ale niesportowa, jeśli żona sama w ogóle nie zagra .

[Jones Abrahams]

...Pavlo - to z żoną to całkiem słuszna koncepcja, ale niesportowa, jeśli żona sama w ogóle nie zagra .

Poza tym, jak znam się na żonach, niewykonalna . Zwłaszcza że żona Pavlo ma takiego małego rozkrzyczanego ludzika pod opieką .

Pozdrawiam

ps. Pavlo coś dawno nie było z Twojej strony wieści o przychówku. Co z tą błoną, mackami?..

[Boba_Fett_]

Sauron, byly na niszczycielach, kilka ksiazek to opisuje, miedzy innymi "Mandalorianska zbroja". te male stanowisko ktore widziales to male lasery do obrony przeciw rakietom torpedom i mysliwcom. Nie pamietam jak to bylo ustawione ale nisczyciel (np klasa "Victory" )posiadal kilka dzial z turbolaserrami do walki z duzymi okretami oraz kilkadziesiat do kilkuset ("egzekutor") malych dzialek.

[Sauron11]

Sauron, byly na niszczycielach, kilka ksiazek to opisuje, miedzy innymi "Mandalorianska zbroja".

Wierzę , chociaż jako zwolennik starej trylogii nie uznaję osobiście treści żadnych książek o SW (ze dwie przeczytałem), a nowe dwa filmidła ledwo, jako efektowne graficzne fajerwerki

[Boba_Fett_]

Ksiazki aby moc opowiadac o SW musza zostac zweryfikowane ich tresc musi byc zgodna z wizja Msr. Lukasa. Tak wiec zawieraja, jakby to ujac, "prawde" historyczna Gdybym mial mozliwosc podeslal bym Ci jakies, naprawde swietne np. trylogia "Wojny Lowcow Nagrod". Niesamowita opowiesc z Boba Fett w roli glownej Ktora zreszta wiele wyjasnia z mrocznego zycia owej postaci Co do nowych filmow to zgadzam sie z Toba calkowicie

[Pavlo]

Z książek ze świata SW polecam te autorstwa T. Zahna (trylogia Thrawna i 2 czesci Ręki Thrawna) - jak dla mnie najlepsze (trylogia Thrawna jest wg. wielu lepsza od oryginalnej trylogi papcia Lucasa)


Co do mojej małej pociechy - coś te błony i macki pozanikały Mały rozwija się dobrze - sporo już urósł i przytył :D:D Czasami da w nocy popalić ale raczej rzadko - ogólnie jest grzeczny
A co do zony - ona niestety w wolnych chwilach woli pograć w Sims2 zamiast w X2... co gorsza teściowa też - także jestem w mniejszości...

[Blaster X]

jestem w mniejszości...

Pavlo spokojnie przeciez pomocnik rosnie

Co do ksiązek to sie z Toba zgadzam trylogia Thrawna rulez chociaz, trylogia wojny lowców nagród tez jest niezla (ten slowany Boba )

[Boba_Fett_]

Pavlo, Blaster. Zahn jest boski ! Przytoczylem trylogie Lowcow ... z wiadomych powodow Pavlo, skoro maly rosnie jak na drozdzach to niedlugo zasiadzie z tata do X Online wiec role w domu sie odwroca

[Sauron11]

No cóź, obejrzałem właśnie trzecią z części kultowych czyli Powrót Jedi - w wersji najnowszej, w trzypaku na dvd. Oczywiście dźwięk i video przyczesane na maxa (Audigy z zestawem Creative 5.1), jak na pozycję z XXI wieku przystało

Jednak w jedym papcio Drożdż mocno przegiął, powiedziałbym że próbując bardziej zbliżyć starą klasyczną trylogię do tej nowszej popełnił ogromniasty błąd. W jednej z ostatnich scen wersji dvd, obok Jody i Obi-Wana pojawia się świetlista postać - Haydena Christensena. Po prostu wymiękłem jak go zobaczyłem
Żeby aż tak zmieniać starą trylogię.. tego się po wujku Drożdżu nie spodziewałem

[Boba_Fett_]

Czytalem o tym na Bastione fanow SW. Straszne przegiecie. "Stary" Anakin byl a) w dobrym guscie i mial klase b) skoro zginal jako dziadzio, tak powinno zostac, gdyby mialo byc inaczej to Obi wan tez powinien byc mlody, chodz slyszalem ze ponoc dusza Anakina wyglada tak mlodo gdyz w tym wieku przeszedl na ciemna strone mocy. Brawo dla Lukasa za beznadziejny pomysl

[Sauron11]

(...), gdyby mialo byc inaczej to Obi wan tez powinien byc mlody, chodz slyszalem ze ponoc dusza Anakina wyglada tak mlodo gdyz w tym wieku przeszedl na ciemna strone mocy.

To nawet logiczne, choć uważam zmianę sceny na tej podstawie za wysoce niewłaściwą. Powinni założyć, że wizerunek duszy "starzeje się" wraz z ciałem czyli "świetlista istota" jest odzwieciedleniem naszego aktualnego fizycznego wyglądu. Jeżeli ciało umiera, a dusza przed śmiercią "się wybieli", to i tak powinna zostać odzwierciedleniem tu i teraz

Jak juz jesteśmy przy dodatkach wydaje mi się, że do rózno-planetarnych scen radości po śmierci Imperatora dołączono scenkę z planety Naboo, gdzie jakiś Gunganin zapodaje "Nasza być wolna!". Nie widziałem tego chyba w wersji specjalnej z 1997 r.

[Boba_Fett_]

Ten Gunganin to nie czasami walniety Jar Jar Bings ? obilo mi sie o "oczy" na stronach ze to ponoc on

[qui-stay-gon]

eeeee czepiacie się wszystko zostało ,, podklejone " do nowej wersji.

komu przeszkadza jar-jar-kar