Jak powinien wyglądać X3

[Gargoil]

Czas upływa, data wydania X3 z każdym dniem jest coraz bliżej, kolesie w Ego ciągle pracują więc jest jeszcze czas żeby coś zasugerować, podrzucić jakiś oryginalny pomysł. Grałem w X-BTF i X2, mimo że dużo wnieśli w kolejnej części tego wypasionego sumulatora kosmiczno-handlowo-wszystko daje się łatwo zauważyć że pewne cechy, nazwijmy je umownie wadami wogule nie zostały poprawione. Żeby nikomu nic nie sugerować wymienię może na początek jedną.
Czas dolotu - czy to w misji taksówka czy zwykły handel, wylatuję ze stacji, obieram kurs i ... idę spać bo zanim dolecę moim TS`em mija ładnych pare minut. Mój pomysł na rozwiązanie tej kwestii to np. napęd skokowy w którym można określać współrzędne docelowe a nie tylko bramę, ewentualnie biuletyny ogłoszeniowe które da się czytać w trakcie lotu a nie tylko po zadokowaniu do stacjii.
Zachęcam do pisania zwłaszcza że mamy swojego człowieka który może te pomysły gdzieś dalej przesłać i kto wie...

Pozdrawiam

[Pavlo]

Bardziej dynamiczny wszechświat - np wybuchające wojny pomiędzy rasami...

[Tadeus1]

To tu bedzie konflikt, bo bardzo duzo graczy chce wlasnie by kosmos byl ogroomny i dotarcie gdziekolwiek zajmowal sporo czasu
Chyba ze chodzi ci tylko o to by w menu nawigacji dalo sie wybrac dodatkowa opcje, ktora pozwalalaby autopilotowi skoczyc i doleciec do celu (zamiast robiernia tego przez dwie komendy jak teraz..). Jesli to drugie to jest juz skrypt dodajacy taka komende do X2.

A umozliwienie odbierania samych "newsow" (nie zadan) i czytania ich w czasie lotu (bez przerywania SETY) to calkiem niezly pomysl.

Ja z mojej strony poprosze
-przebudowe M1 i M2 Paranidian (lotniskowiec pusty w srodku to fajny fenomen :>)
-zamontowanie w lotniskowcach pokladu startowego (jak z Wing Commandera czy Battleship Galactica)z ktorego moglyby startowac jednoczesnie 3 mysliwce (chyba nawet jest cos takiego w top gun modzie)
-oslabienie/zmodyfikowanie GFU, by nadawaly sie glownie do niszczenia chmar slabych mysliwcow i rakiet a nie do niszczenia niszczycieli.
-logiczniejszej reakcji sprzymierzonych ras na nasz przypadkowy ostrzal w czasie walki z wrogiem
-logiczniejszej reakcji ras na wojne gracz vs rasa, bo aktualnie nie ma zadnej. Moze jakies warunki pokoju, podatki, wyprawy niszczycieli na nasze tereny itp.
-wiecej zabawy dla grajacych piratami, mozliwosc porwan i kradziezy ladunku ze statkow, ktore udalo nam sie unieruchomic (gdy zejdzie im pole silowe)
-ZNACZNIE Sensowniejsze lupy ze statkow i stacji (jak rozwalimy stacje dostajemy moze pare slabych przedmiotow, do tego wiekszosc transporterow innych ras prawie nic nie wozi.. jaki tu sens napadac ?
Fajnie byloby gdyby czasem dalo sie napasc na chroniony transport broni (2 TSy, 2 M6 i 5M3) i ukrasc faktycznie cos wartosciowego. Teraz szczyt marzen to 5 min w ladowni
-Zrobienie z Xenonow prawdziwej zyjacej rasy z kawalkiem wszechswiata, fabrykami, elektrowniami, dokami itp.
Tak bysmy mogli niszczyc ich infrastrukture wplywajac na ich mozliwosci bojowe. A nie jak teraz, ze jak wszystko zniszczymy to spawnuja sie ich statki "z planety".
Oczywiscie to wszystko bez mozliwosci zawarcia z nimi pokoju (no chyba ze to bedzie czescia nowej fabuly). Wejscie do ich baz byloby jedynie mozliwe przez zhackowanie stacji. I daloby sie tam dostac jakis fajny oryginalny sprzet.
Wogole ich glowne sektory powinny byc nie do wybicia i Egosoft powinien stawiac tu raczej na jakosc a nie ilosc tych statkow. Na co komu takie xenonskie sektory jak teraz, w ktorych lataja dziesiatki M1 i M2, ktore i tak mozna zniszczyc w 10 minut Perseuszem.
Powinni dostac ze 2-3 statki o mocy conajmniej Khaackiego M2 w glownych sektorach, by wreszcie sens mialo budowanie floty.

-Argonskie Oddzialy Desantowe!!
W czasie naszej napasci na wrogi sektor ladujemy chlopakow do Transportera, podlatujemy do bazy. Gdy jestesmy w odleglosci paruset metrow chlopaki wyskakuja w skafandrach i zaczynaja manipulowac przy sluzie stacji. (w tym czasie sa narazeni na ataki kazdego wrogiego mysliwca w sektorze dlatego trzeba ich dobrze chronic albo miec wyczyszczony sektor) Gdy im sie uda, wlatuja do srodka i zaczyna sie walka nasi kontra "oni" na ktora moze wplywac doswiadczenie naszych wojakow i ew. bron jaka im zapewnilismy (fabryki broni reczniej). Gdy nam sie uda przejmujemy stacje, jesli nie to tracimy oddzial albo jego polowe jesli damy rozkaz do odwrotu. [Wazne i drogie cele posiadac beda taka ochrone iz przydadza sie pewnie ze 2-3 pojazdy pelne marinsow.)

-Znacznie mniej Khaakow w normalnych sektorach, znacznie wiecej normalnych zagrozen (n.p. piraci, lowcy niewolnikow itp). Wogole ci khaacy sa do bani.. czemu w prawie kazdym space simie wystepowac musi jakas tajemnicza zla rasa z powykrecanymi statkami ?! Toz to nudne.. dajcie nam klany piratow !!! I wogole bron kyonowa wywalic do kosza.. zadnej frajdy z walce z nimi jak i tak zawsze trafiaja..






Poki co tyle pamietam ale na pewno jeszcze cos dopisze

[BQB]

No i przydała by się logika ludzi w statkach, np jak jesteś w jakimś m2 albo m1 i walniesz komuś przed nos, albo na osłony salwę ostrzegawczą, żeby pomyślał, że on chce żyć, a nie zgrywać bohatera i na "prożbę" o poddanie się, żeczywiście się poddawał, albo, żeby statki mogły by mieć na pokładzie zanontowane urządzenie do autodestrukcji, co mogłoby zniszczyć nawet m2 znajdujący się dostatecznie blisko atakowanego okrętu. Czyli, za królową i było by wielkie bum.

[RAFIO]

Wylatywanie w Skafandrach???
bleee! Lepiej by bylo gdyby statek przyklejal się przodem do stacji, potem widok lecących iskierek...... i chłopaki są w środku.

A co do Capitali: Więcej śluz do dokowania i dokowanie dla Korwet!
No i żeby byla możliwość rozbudowy modułowej własnego mothershipu:
tj.szkielet, silniki, kadlub(kilkuczensciowy), bron, generator, hangary i takie tam.

[Tadeus1]

No skafandry to najlatwiejsza i najsensowniejsza droga..
Po 1 nie trzeba robic do tego specjalnie nowych animacji ani skryptow..
Po 2 bedzie to troche bardziej zbalansowane bo trzeba bedzie sie naprawde postarac by obronic tych komadosow w sektorze w ktorym pozostali jeszcze wrogowie. Za latwo tez nie moze byc.. w koncu taka baza wroga ze wszystkimi towarami to niezly lup
No i budowa modulowa statkow to naprawde swietny pomysl tylko niestety watpie by pojawilo sie to juz w trojce.. wogole watpie by ekipie udalo sie zawrzec w trojce duzo nowosci i zdazyc z tym wszystkim do podanego terminu..
Z ciekawych pomyslow moze jeszcze modul do lotniskowca,
ktory pozwoli nam reperowac na pokladzie mysliwce
(powiedzmy do 60% uszkodzen) zuzywajac rude i czesci komputerowe.
No i software do automatycznego wyposazania mysliwcow w rakiety z ladowni i do grupowania ich w skrzydla..

BQB: Co do autodestrukcji to moznaby wprowadzic "splickie kamikaze".
[ladunek wybuchowy + oprogramowanie]
Montujesz to do m4 albo m5 i posylasz go w strone niszczyciela wroga.
Zabieraloby z 10 razy tyle co szerszen. Oczywiscie wynalazek Splitow

[Sauron11]

Fajne macie pomysły
Przypominam, że wszystkie nowe rozwiązania i propozycje możecie umieszczać bezpośrednio na forach do tego celu przeznaczonych, angielskojęzycznych (o ile oczywiście jesteście w stanie), np. to (l'3)
http://www.egosoft.com/x2/forum/viewforum.php?f=35

Warunkiem jest zmiana ustawień w profilu, dzięki czemu uzyskacie dostęp do for dla 3. poziomu zaufania EGO. O ile pamiętam, Ty Gargoil masz taki poziom

[BQB]

Ja mam problem z pisaniem po angielsku, ale nie widzę przeszkód, żebyś zamiast mnie tam umieścił moje pomysły.

[Sauron11]

Chętnie BQB, jest tylko mały problem, na tamtejszych forach jest już wiele podobnych tematów i zanim cokolwiek się cokolwiek umieści, powinno się przebrnąć przez poprzednie tematy. A nóż widelec ktoś wpadł już na ten pomysł.
Z drugiej strony macie rację, więc warto byłoby zebrać wszystkie te pomysły wszystkich, którzy tu już zapodali i jeszcze zapodadzą i w punktach przetłumaczyć, po czym umieścić na tym forum. Mógłbym cos takiego zrobić, ewentualnie możemy uśmiechnąć się w stronę Vill'a, który jak już niejeden raz się przekonałem, jest ode mnie szybszy, dokładniejszy i lepszy w tym angielskim przekładzie. Najlepsza jest jak zwykle współpraca w kolektywie

[Gargoil]

Do Sau:
Po 1 - wydaje mi się że na tamtym forum są bajki z krainy mchu i paproci, a mi zależy na Twojej ocenie, współpracujesz z ego wiesz na jakie kompromisy zdolni są pójść, wybierzesz więc za nas to co ma szanse przejść i może będziesz w 'Credits' , żeby tak było cos polskiego
Po 2 - lepiej poczekać z tłumaczeniem, przewiduję że pomysły spłyną w sposób nieuporzadkowany, i dobrze bo myśli spontanicze czasami wnoszą więcej niż przemyślane rozwiązania kompromisowe. Jak tylko zbierze sie trochę materiału, powiedzmy 3,4 dni to uporządkuje to nieco w punkty i wyślę chętnemu

Spoiler

Show

Vill`owi

do tłumaczenia, bo mój angielski choć bardzo zły nie jest, to jednak powolny i mógłbym niezdążyć do premiery

A teraz coś odemnie
1)Wszystko można kupić, tylko trzeba wiedzieć gdzie szukać. Wyjątkiem są kyony. A i te z czasem coraz łatwiej dostać, z kolei jak potrzebujesz czegoś iście standardowego, czegoś co montuje się na każdym statku klasy m1,m2 np. działa fotonowe, wszyscy je mają a ja musze latać jak baran po całym kosmosie żeby uzbierać 18 działek. Tak więc broń i sprzęt powinny być dostępne oczywiście w sklepach ale te najzajefajniejsze na misjach superspecjalnych, np. dostępnych gdy ranga u rasy jest odpowiednio wysoka.

2)oczywiście jako początkowy pomysł że maleńki teesik będzie woził ogniwka matce jest w porządku, ale w X3 myślę że ts-y będą mogły wreszcie lądować na m2 czy oczywiście teleportacja towarów ze stacji na statek i w drugą stronę niewspominając

3)Nie sposób pominąć elementy freespace. Może podział energii na osłony uzbrojenie i silniki to przesada, ale ten system namierzania to było coś. Ekstra było by gdyby duże statki były by podzielone na silnik, sensory, uzbrojenie... Musiała by istnieć broń specjalnie do tego celu stworzona, mamy już działa jonowe, więc mowa o niewielkiej przeróbce. W czasie misji z khackim m0, musimy zniszczyć mu to i owo na kadłubie. Więc nieodwołuję się do rzeczy niemożliwych.

4)Może urozmaicić X3 przez podział ras na:
teladianie - według majątku, są fabtyki terracorp, miech będą fabryki należące do tego teladiańskiego bogacza i niech stąd coś wynika, niszczymy mu fabryke to się wkurza i jego kilku przyjaciół, ale inni co gada nie lubią dają nam nagrodę
splici - według rodzin, zadzieramy z Njy to lubi nas Tkr i daje mass drivery
argoni - na wzór stanów zjednoczonych na stany
paranidianie - ot choćby wedle wyznawanej religi
piraci - koniecznie na klany
xenoni - wedle wersji i załadowanych update`ów z komputera macieżystego
khaki - np. jak u pszczół, królowa, robotnice, trzmiele do nic nierobienia i szwędania się po całym kosmosie
boroni - brak pomysłów, Marcy podrzucisz coś, może po kolorze macek

Edit:małe poprawki literówek
5)Oczywiście aby gra się wszystkim podobała skomplikowaność podzielona w opcjach na advanced i normal (menu,cockpit,targeting itd.itp)

Pozdrawiam

[Tadeus1]

Hmm to jest mysl.. to bardzo dobry pomysl jesli chodzi o "zagrozenia" dla gracza na terenach roznych ras. Na kresach terenow teladian powinni grasowac piraci, u splitow moze jakas mloda, agresywna rodzina, ktora czesto lamie umowy z innymi rasami, u paranidian jakas sekta/ ortodoksyjny odlam religijny, ktory polowalby w niestrzezonych sektorach na statki innych ras (nawet na statki gracza jesli nie bylyby to statki paranidian), u Argonow jakas grupa paramilitarna pod wodza dawnego generala - w sumie tez piraci, u boronow to chyba nic.. bo watpie by ktos cos sensownego wymyslil. A i powinno sie znacznie powiekszyc symbole frakcji na statkach, bo teraz sa malutkie i niewidoczne prawie.
To wszystko moze nareszcie przyczyniloby sie do tego, by gracz naprawde zastanowil sie czy oplaca sie ryzykowac, gdy przeczyta w opisie sektora, ze jest niebezpieczny.. bo teraz to tylko "fabula"..Nawet w najniebezpieczniejszych pirackich sektorach jestesmy praktycznie zupelnie bezpieczni..
Nie powinno byc tak jak jest teraz ze w kazdym sektorze co parenascie minut pojawiaja sie Khaaki bo to po prostu psuje tajemniczosc tej rasy.. na co mi mroczna zlowroga rasa jesli widze ja juz tak czesto ze zbiera mi sie na wymioty
Tak wiec rozne frakcje to bardzo dobra droga

[Blaster X]

Wedlug mnie duzym minusem (jesli chodzi o realnosc) jest to ze posiadanie statków nic nie kosztuje i powstaja przez to przeogromne floty.
Ogólnie bardzo mi sie nie podobaja bezzalogowe statki gracza.
Moim pomyslem jest wprowadzenie czlonków zalóg.
Im statek wiekszy tym wiecej czlonków zalogi bedzie potrzebowal.
Fajnie mozna by rozwiazac forme intaligencji pilotów.
Ci inteligentniejsi (lepsi np w walce czy handlu) beda wiecej kosztowac.
Nie do kazdego statku potrzebny jest jak najlepszy (najdrozszy) pilot, bo np do wozenia towarów ze stacji A do B moze byc glupszy a do samodzielnego handlu na terenie kilku sektorów to juz trzebaby na takiego pilota wybulic.
Mozna by do tego wykorzystac takze niewolników (do sluzby na wielkich okretach) ale ich przydatnosc powinna byc najmniejsza (moze jakies zagrozenie buntem na pokladzie). Wtedy niewolnicy do czegos by sie przydali bo narazie jest to tylko towar.
Mozna wprowadzic tez wrazliwosc takich pilotów na ataki - niektórzy bardziej strachliwi piloci beda opuszczac nasz statek pod wplywem ataku i wtedy go tracimy.

[Pavlo]

Fajnie żeby była mozliwośc "zawinięcia" zadokowanego na stacji statku . Wychodzisz sobie w skafandrze - chwilka majstrowania przy obcym statku - i jest nasz - oczywiście stacja na czerwono i spadek popularności u danej rasy.
Coś jak intro do X2

[sonen]

to ja przypomne tylko mój pomysł, wydaje mi się że dosyć szczegółowo opisany...


Oprogramowanie ENIGMA.


I.Wstęp
Ostatnie prace naukowców wojskowych oraz dane tajnego wywiadu wojskowego Argonów CAIS (Central Argon Intelligence Service) doprowadziły do zawiązania pierwszego projektu przejmowania Xenońskich statków flagowych poprzez dekodowanie i odczyt informacji zawartych w systemie okrętu, a następnie przeprogramowanie całego systemu mające doprowadzić do całkowitego przejęcia obiektu.

II. Na podstawie danych dostarczonych przez CAIS wiadomo że:

1. oprogramowanie Enigma daje się zastosować jedynie w stosunku do statków Xenońskich, jako że statki te są dowodzone przez system komputerowy eliminujący czynnik żywy
2. wiadomy jest system szyfrowania śluzy technicznej statku flagowego, tym samym jest możliwość złamania jego kodu i wdarcia się do systemu pokładowego okrętu,
3. znany jest system komputerowy Xenońskich okrętów flagowych, wstępnie dokonano pierwszych prób łamania systemu programem ENIGMA
4. system zastępczy, po którego zainstalowaniu zyskujemy kontrole nad statkiem wykazał się skutecznością na poziomie 60-70%

III. Sposób zamiany systemów na statku Xenońskim:

1.jednym z poważniejszych problemów wyłaniających podczas prac nad oprogramowaniem stał się sposób zainstalowania go na okręcie Xenońskim. Dotarcie na statek jest możliwe jedynie przy zastosowaniu generatora maskującego, którego konstrukcja jest obecnie w fazie testów i badań, jednakże daleko bardziej posuniętych. Wiemy już, że generator maskujący można zainstalować na dużych statkach wojskowych. Wymuszone jest to jego wielkością a także poborem energii której potrzebuje do prawidłowego funkcjonowania. Należy zaznaczyć, że energia po zainicjowaniu maskowania wyczerpuje się, (podobnie jak przy stosowaniu dział laserowych) a czas maskowania jest uzależniony od generatora mocy (im mocniejszy tym dłuższy czas maskowania). Działanie generatora ma zasięg obszarowy, uzależniony także od generatora mocy statku. Należy zauważyć, iż ukryty okręt i wszystkie inne jednostki sojusznicze w jego zasięgu są niewidoczne jedynie na radarze! W dalszym ciągu można je zauważyć i zestrzelić, nie stosując systemów namierzania. Zgodnie z zasadą, im większy obiekt tym bardziej widoczny, wysunięto następujące wnioski:

a. okręt powinien wchodzić do sektora z włączonym generatorem maskującym, a następnie oddalić się w bezpieczny jego region
b. do dokowania do śluzy technicznej powinien być użyty driod bojowy

2.aby dostać się do systemu pokładowego okrętu Xenońskiego trzeba złamać system zabezpieczeń śluzy technicznej. Powodzenie takiej operacji oceniane jest na 70%. Jednakże oprogramowanie ENIGMA potrafi uczyć się w trakcie działania. Oznacza to, że każda udana lub nieudana próba złamania kodu szyfrowego śluzy zwiększa powodzenie kolejnej operacji 1-1,5%. W przypadku niepowodzenia, obiekty ukryte generatorem maskującym stają się widoczne na radarach Xenońskich, aż do następnego włączenia generatora. Po ponownym uruchomieniu maskowania jesteśmy niewidoczni, jednakże wrogie jednostki znają nasze ogólne położenie, z wszelkimi tego konsekwencjami. W przypadku powodzenia, dostajemy się do systemu pokładowego okrętu.

3.analiza a następnie łamanie systemu komputerowego okrętu Xenońskiego przebiega podobnie jak dekodowanie szyfru śluzy, z tym że trwa ono dłużej a jego skuteczność wynosi ok. 60%. W przypadku niepowodzenia – patrz punkt 2. W przypadku powodzenia systemy statku przestają działać. Statek jest oznaczony na mapie jako wrogi, ale nie potrafi dokonywać jakichkolwiek działań.

4.zastąpienie Xenońskiego systemu komputerowego na Argoński jest najdłuższą operacją spośród omawianych i obarczoną największym błędem – skuteczność zamiany systemu jest oceniana na ok. 50%.

5.badania wykazały, iż samo złamanie systemu komputerowego powoduje tylko chwilowe unieruchomienie okrętu. System po jakimś czasie potrafi się sam odrodzić. Tylko zastąpienie systemów komputerowych daje efekt całkowitego przejęcia statku.

6.przerwa w działaniu generatora maskującego podczas zamiany systemu powoduje powtórzenie wszystkich czynności od początku, począwszy od złamania kodu śluzy.



IV. Informacje końcowe.
1.Oprogramowanie ENIGMA jest ściśle tajne.
2.Zabroniona jest sprzedaż a także przekazywanie osobom trzecim oprogramowania ENIGMA.
3.Do oprogramowania mają dostęp jedynie osoby z wysoką rangą wojskowa i handlową oraz wysokim statusem rasy Argońskiej.
4.Jakkolwiek oprogramowania nie można nigdzie kupić, proces badań nad łamaniem kodów i szyfrów Xenońskich statków flagowych pochłonął ogromne sumy kredytów. Uprasza się tym samym o wsparcie finansowe dalszych badań w wysokości 60 MLN kredytów
5.Oprogramowanie ENIGMA można dostać jedynie w siedzibie Terracorp. Proszę kontaktować się z admirałem Tiro Helguerą.

Tajne służby CAIS

[Vill]

Jak to u Boronów niczego nie da się wymyślić - grupa odszczepieńców, którzy pamiętają o krzywdach doznanych z rąk (łap, szponów ) Splitów w trakcie konfliktu Borońskiego i teraz się zapamientale mszczą.

Klany piratów - tak, tak, TAK. W paru amatorskich powieściach ze świata X piraci byli podzieleni na klany, więc nie trzeba nawet się strasznie głowić - ich historia, polityka itp. jest podana jak na talerzu.

Z chęcią przetłumaczę wasze pomysły na język potomków Anglów, Sasów, Jutów, Normanów i Celtów (angielski znaczy ). Najlepiej wysyłać mi na majla a ja będę sukcesywnie tłumaczył i odsyłał. Ktoś inny może w tym czasie looknąć na devnet i zobaczyć gdzi można by to poupychać. I to będzie większy problem, bo dotychczasowe pomysły mają spory rozstrzał i podpadają pod różne tamtejsze tematy.

[sonen]

mój pomysł juz masz, więc do dziela!
Pozdrawiam

[Tadeus1]

Hmm.. moze wogole "poprawic" troche caly sposob przejmowania wrogich statkow.

1)Jesli poziom kadluba wrogiego statku zejdzie w okolice 30% i statek zostanie poddany ostrzalowi z jonow, jest szansa ze wysiada mu systemy broni i napedu. Wtedy taki statek dryfuje sobie w kosmosie z calym ladunkiem, pilotem i spora czescia wyposazenia..

2)Teraz aby go przejac nalezy

A) Jesli jest to statek z liczna zaloga (niszczyciele, lotniskowce TL, itp)
Wyslac do srodka Arognskie Oddzialy Desantowe. Gdy uda im sie wyczyscic statek (i pojmac jencow jako niewolnikow) otrzymujemy statek w prezencie tylko ze bez napedu.. i tu jest pare mozliwosci.. Albo starczy go przeslac urzadzeniem transportowym.. albo przeniesie go TP z marinsami, moze wprowadzi sie specjalne drony naprawcze? Albo jakis laser do odholowania ?

B) Jesli jest to statek nizszej klasy. Marinsi nie sa potrzebni, starczy przeniesc tylko naped, mozna tez poslac po TL'a, M1 by sciagnal go do swojego hangaru.

Co przez to dostajemy..
-Znacznie mniej zlapanych statkow
-Za to znacznie lepiej wyposazone
-Wiecej zabawy
-Wiecej niewolnikow, ktorych mozemy sprzedac rasom bedacym wrogami pojmanego statku, lub piratom.

Osobiscie mnie juz mecza setki tych smieciowych wrakow ktore sie przejmuje i ktore sie po tym juz do niczego nie nadaja.. a tak mamy sprzet i niewolnikow

Moznaby tez zmieszac to troszke z ENIGMA.. po zniszczeniu napedu niszczyciela Xenonow jonami, wysylamy na poklad Marinsow, ktorzy przebijaja sie do glownego komputera (straty w ludziach) i pozniej u zrodla inicjuja program (rzut podany w pomysle Enigmy)

Ogolnie fajnie byloby gdyby przejmowac wrogie statki dalo sie tylko za pomoca TL'a albo M1, ktore moglyby wciagnac je do swojego hangaru, a nie tak jak jest teraz ze M4 mozna sobie zdobyc cala armie i zdobyty statek dziala bez problemu. Ale to tylko moje preferencje.. wiem ze duzo ludzi kocha lapanie statkow wiec nie chce im psuc zabawy. Co o tym sadzicie ??

[Tadeus1]

Piloci to tez super pomysl i faktycznie powstaje chyba wlasnie mod wprowadzajacy ten pomysl w zycie. Piloci ponoc maja z czasem stawac sie coraz lepsi i nie placimy im tylko za uslugi ale i za ich nauke.
Ogolnie TSy powinno sie dac wysylac miedzy swoimi fabrykami bez pilotow tylko na autopilocie. Ale wszystko co bojowe winno wymagac czynnika ludzkiego. Fajnym poczatkiem sa zalogi w wiezyczkach, ja juz sie z moimi naprawde zzylem i faktycznie ma sie swiadomosc ze ktos z toba na tym niszczycielu jest..
Co do zyjacych pilotow i niewolnikow mam ciakawy (dla mnie przynajmniej:>) pomysl..

Koszary..
Surowcami sa niewolnicy i na przyklad bron
Produktem ktory powstaje po dodatkowym sciagnieciu kasy z konta fabryki sa piloci, ktorych mozna odkomendowac do statkow by tam doskonalili swoje umiejetnosci.
Oczywiscie pilotow, marinsow i gunnery crews bedzie mozna tez zwerbowac na stacjach handlowych..
Ogolnie uzycie niewolnikow da jeszcze jeden profit z wojny, ktorych mam nadzieje bedzie jak najwiecej w X3.. wszakze wojna winna sie oplacac

[Marcybiskup]

Jak to u Boronów niczego nie da się wymyślić - grupa odszczepieńców, którzy pamiętają o krzywdach doznanych z rąk (łap, szponów ) Splitów w trakcie konfliktu Borońskiego i teraz się zapamientale mszczą.

Tak tak, wlasnie cos takiego dzieje sie w moim MWM Family Whi jest juz odbite. Zaczynaja powstawac tam boronskie fabryki planktonu, bogasu i bofu. Powracajace uporczywie do sektora Smoki i Pyton sa pacyfikowane przez Plaszczke z argonska zaloga artleryjska

Tak na powaznie, Ego korzysta garsciami z dobrych pomyslow modderow, wiec rozne ciekawostki moga byc przypisane poszczegolnym rasom. Na przyklad taki boronski BPH z bonus packa... swietnie "umiodnia" handel (choc bardziej pasuje do Teladian). Natomiast pamietam, ze kiedys powstal mod (jeszcze do wersji 1.3) - nie pamietm nazwy, ale cos a la "Boron Repair Hull System". Bylo to udoskonalenie dla TLow. Dzieki niemu mozna bylo reperowac kadluby statkow na pokladzie wlasnego TLa. Bylo to fajnie pomyslane, bo wcale nie bylo latwe - trzeba bylo miec na pokladzie odpowiednia ilosc surowcow potrzebnych do naprawy - chyba rude i oczywiscie energie. No i nadal naprawa sporo kosztowala

Co do pomyslow, to Sau moze zdradzi pewna idee o nadaniu wiekszego znaczenia Kosmicznym Muchom. Mam nadzieje, ze te stworzenia z duzym potencjalem fabularnym zostana wykorzystane w ciekawszy sposob niz w X2.

[Gargoil]

Tak na powaznie, Ego korzysta garsciami z dobrych pomyslow modderow

Zgadzam się z tobą. Ale to co widziałem na forum 'ideas' to chaos, nie twierdzę że nie da się znaleźć czegoś ciekawego, ale oprócz popularnych tematów wszystko jest pomieszane, pozatym za dużo żeby w to brnąć. Proponuję aby Sau byl naszym reprezentantem,

Spoiler

Show

i cenzorem oczywiście

. Obiecuję w sobotę zrobić rzetelne podsumowanie. A do Soboty płodzimydalej.

Oto co jeszcze mi przeszkadza. Wszechświat X2 zamieszkują autoboty. Atakujesz kogoś on zachowuje się zawsze szablonowo:najczęściej po trzeciej salwie zmienia sie na czerwono, reszte robi sztuczne AI.
Po zbliżeniu do khaka, gra liczy prawdopodobiństwo i albo khak Cię zaatakuje lub nie.
Inna rzecz: my pytamy jak dolecieć do np. Argon Prime. A inni zawsze wiedzą, zależy to co prawda od statystyki ale za sterami białych statków siedzą elektroniczne encyklopedie.
Xenoni mieli symbolizować roboty ze sztuczną inteligencją, moim zdaniem nikt się od nich nie różni. Wszędzie tylko automaty i automaty. Nawet przed stacją obsługuje nas automatyczny system dokujący, a w stacji chyba automatyczny kasjer. Więcej życia. Niech się czuje że X3 żyje a my walczymy o przetrwanie a nie kontynuacje.

Pavlo - rewelacja pomysł czemu sam na to nie wpadłem
Sonen - kawał roboty odwaliłeś ale czy mógłbyś zrobić mały skrót albo zgodził byś sie abym ja to zrobił

Edit:Sau,czy z forum coś nie tak, u mnie Mrcy napisał dwa razy to samo, ja też musiałem kasować drugi zbędny post(identyczny)

Pozdrawiam