Mówiłem chwilę, nie
X3: Reunion, wywiad
Autor: John Callaham
Piątek, 8 Kwietnia 2005
Greg Kingston (Egosoft) opowiada Computer Games Magazine o nadchodzącej X3: Reunion.
Kilka tygodni temu Egosoft niespodziewanie ogłosił, że oczekiwany dodatek do X2: The Threat nie zostanie wydany, a zamiast niego pojawi się sequel X2 – X3: Reunion. Computer Games Magazine miał okazję porozmawiać z Gregiem Kingstonem o ich planach względem nowej gry.
Computer Games: Po pierwsze, czy Egosoft był zadowolony z oddźwięku, jaki wywołał X2: The Threat?
Greg Kingston: Tak. Typ gry reprezentowany przez X2 – space sim o dużej swobodzie połączony z fabułą – nie należał wówczas do głównego nurtu gier, ale X2: The Threat przyciągnął uwagę do tego gatunku.
CG: Niedawno ogłosiliście, że zamiast planowanego rozszerzenia wydacie pełnoprawny sequel. Co było powodem takiej decyzji?
GK: Równocześnie z pracami nad rozszerzeniem prowadziliśmy prace nad silnikiem do X3. Po jakimś czasie stało się jasne, że tylko korzystając z tego nowego silnika będziemy w stanie dać graczom wszystko, co byśmy chcieli. Silnik gry jest nowy, ale spora część materiału z X2: The Return trafiła oczywiście do X3.
CG: Jakie były główne cele zespołu pracującego nad grą, gdy produkcja została już przeniesiona do X3.
GK: No cóż, nadrzędny cel, czyli stworzenie gry dającej całkowitą swobodę nigdy nie został zapomniany. Ale w przypadku X3 chcieliśmy przede wszystkim wprowadzić jak największą ilość doskonałych pomysłów podsuniętych przez społeczność graczy, jednocześnie zdecydowanie poprawiając stronę fabularną. Zaś nowy silnik graficzny, opierający się całkowicie na Direct X 9 pozwolił nam od nowa zaprojektować i wymodelować większość obiektów we wszechświecie X.
CG: Co możesz nam powiedzieć o fabule nowej gry?
GK: Zaczyna się w momencie, w którym kończy się fabuła X2: The Threat. Gracz ponownie znajdzie się we wszechświecie X, ale tym razem jego związki z niektórymi postaciami wprowadzonymi wcześniej będą znacznie bliższe, ocierające się gdzieniegdzie o przyjaźń. Inwazja Khaaków trwa i trzeba się z nią wziąć ‘za bary’, a Xenoni tradycyjnie pozostają zagrożeniem. Gracz musi się dowiedzieć więcej Khaakach i o tym, dlaczego przybyli do wszechświata X. Co więcej, będzie się musiał dowiedzieć dlaczego inni są nimi tak zainteresowani…
CG: Jakie nowe statki pojawią się w X3?
GK: Nie chcę powiedzieć za dużo, żeby nie zepsuć niespodzianki… będą nowe transportowce, a także nowe klasy statków – inne dla każdej z ras. Zmieniono również parametry niektórych jednostek, tak, aby każda klasa miała swoje miejsce we wszechświecie i była użyteczna. W tej chwili na przykład statki klasy M4 są wykorzystywane tylko przez graczy rozpoczynających rozgrywkę albo do określonych misji.
CG: Jak duży będzie wszechświat X tym razem?
GK: Oczywiście większy niż poprzednio! Co więcej, nastąpią zmiany w wyglądzie sektorów. Będą miały różne kształty i rozmiary – niektóre będą mniejsze i zwarte, a niektóre mogą być nawet dziesięciokrotnie większe niż poprzednio. Bramy skokowe nie będą już w swoim standardowym układzie północ – południe, wschód – zachód, zaś same sektory będą miały zdecydowanie bardziej trójwymiarowy charakter.
CG: Jak tym razem podeszliście do kampanii dla pojedynczego gracza?
GK: To od gracza będzie zależało, czy będzie śledził rozwój wydarzeń. Fabuła będzie szczególnie użyteczna dla nowych graczy, ponieważ pokaże im różne aspekty gry i rozmaite funkcję, które będą mogli wykorzystać. Będą to misje uaktywniane przez wydarzenia w grze.
CG: Jak zmienią się modele ekonomii i handlu w X3 i czym będą się różniły od X2?
GK: Ekonomia została nieco przemodelowana i zrównoważona, głównie dzięki wskazówkom społeczności graczy. Oznacza to, iż teraz będzie więcej bodźców do budowania różnych rodzajów fabryk i stacji, i nie będzie już można robić kokosów tylko na jednym rodzaju stacji. Gracze będą teraz musieli dobrze pomyśleć co budują, gdzie i dlaczego.
Dzięki wprowadzeniu tej równowagi możemy ją teraz zburzyć (bądź jej część). Od czasu do czasu we wszechświecie będą miały miejsce ważne zdarzenia i fabryki gracza mogą zostać w nie wplątane. W mojej własnej grze miałem w jednym sektorze 40 fabryk. Teraz bym już tego chyba nie zrobił…
CG: Jakie są plany Egosoftu, jeżeli w ogóle istnieją, odnośnie trybu multiplayer?
GK: Obecnie, dla X3, żadne. W dłuższej perspektywie Egosoft ma plany stworzenia MMOG [Massive Multiplayer Online Game - przyp. tłum.] pod roboczym tytułem X-Online Universe. Obecnie jednak nie prowadzimy nad tym żadnych poważnych prac i jest to raczej odleglejsza perspektywa. Wiele funkcji z obecnych gier X nie nadaje się do tego typu rozgrywki, ale jak przekonają się gracze, niektóre z ich i tak stracą na znaczeniu w X3.
CG: Jakich innych dodatków i usprawnień w rozgrywce możemy się spodziewać po X3?
GK: Będzie można odblokować nowe miejsca, z których można rozpocząć grę, no i można będzie grać dowolną rasą. Dostępnych będzie wiele nowych misji, jak również kilka ekscytujących zmian w kwestii tego, jak gracz osobiście wpływa na ekonomię. Wraz z upływem czasu będziemy się koncentrować na niektórych z tych kwestii i szczegółowo je omawiać.
CG: Co nowego pod względem grafiki zaoferuje nowa gra?
GK: Odpowiadając na to pytanie mógłbym zapełnić cały wywiad, ale kilka szczegółów powinno na razie wystarczyć. Nowy silnik graficzny całkowicie wykorzystuje możliwości Direct X9.0, więc karty graficzne z obsługą cieniowania pixeli 2.0 wydobędą z gry to, co najlepsze. Wkrótce będę mógł dokładniej wyjaśnić, na czym to polega, i dlaczego poprawia to wygląd gry. Jeśli chodzi o karty graficzne, które korzystają z tej technologii, to są to rodziny ATI 9xxx oraz Nvidia FX5 oraz ich następcy. Oczywiście gra będzie również działała na starszych modelach kart, ale dużo straci pod względem wizualnym.
Mogę jeszcze dodać, że gra nie będzie współpracowała z kartami z dolnej półki (jak GeForce 2, lub GeForceMX). Gdybyśmy zoptymalizowali grę do współpracy z tymi kartami, to nie moglibyśmy wprowadzić do niej elementów, z których mogłaby korzystać większość graczy. Zresztą, dzisiaj tamta technologia to już naprawdę staroć.
CG: Czy planujecie wydać demo, bądź wersję do beta testów?
GK: Jak najbardziej. Jeżeli czas pozwoli to w nadchodzących kilku miesiącach zaprezentujemy demo. Jak w przypadku poprzednich gier z serii X, dostępne będą również wersje do beta testów, ale nie wolno mi na razie zdradzić, kto będzie miał do nich dostęp.
CG: Na jakim etapie produkcji znajduje się obecnie gra i kiedy zostanie wprowadzona na rynek?
GK: Jeśli chodzi o produkcję, to tworzenie nowych modeli i skryptów oraz ich wprowadzanie do silnika gry postępuje doskonale a plany wydawnicze to 3 kwartał 2005.
CG: Ostatnie pytanie. Czy jest jeszcze coś, co chciałbyś powiedzieć o X3: Reunion?
GK: Decyzja o ‘skreśleniu’ X2: The Return była dla niektórych niewątpliwie zawodem. Jednakże grywalność X3 zdecydowanie przewyższa to, co planowane było dla rozszerzenia. Dodać do tego należy, iż X3 będzie grą wieloplatformową, ponieważ równolegle opracowywana jest oddzielna wersja na konsolę. Należy również pamiętać o ogromnych oczekiwaniach wiązanych z tą grą. Z chęcią się z wami spotkam wkrótce, aby dodać nieco więcej szczegółów na temat kwestii, które dzisiaj poruszyliśmy.
Temporalily suspended in a time lapse...
Grrr... Ja wam dam staroć![/code]
![[ external image ]](http://img399.imageshack.us/img399/9499/bqbsig1ns0.jpg){kind=link}
![[ external image ]](http://forum2.egosoft.com/images/OKx3.gif){kind=link}