Właśnie, też pamiętam relacje, jak Ford odrzucał propozycje kontunuacji trylogii gdy był młody, sprawny i w pełni formy, bo chciał grać w poważniejszych filmach.
Dzisiejsze filmy przygodowe są tak bardzo do siebie podobne, że ten schemat już odrzuca. Jakaś kraina na końcu świata, albo zaginione królestwo, jakiś skarb, droga koniecznie zastawiona wymyslnymi pułapkami i nasz dzielny bohater (koniecznie legendarny), co zawsze wychodzi bez szwanku z każdej opresji. Do tego piękna kobieta i jakiś komediowy pomocnik bohatera. Ciekawe czy humor właściwy poprzednim cześciom, będzie zachowany. Premiera już za miesiąc

.
Edit:
Tak na marginesie ostatni jaki oglądałem film przygodowy to był Skarb Narodów Księga Tajemnic. Pierwsza część tego filmu była ciekawa, inteligentna i mocno przygodowa, druga natomiast w mojej opinii beznadziejna. Zamiast trzymać w napięciu, na zmianę bawiła i irytowała nieudolnością scenariusza. Oglądając końcówkę chciało się wyjść przedwcześnie z kina

.
Filmy przygodowe lubię jako gatunek na równi ze sci-fi

. I niestety jeśli o drugą część chodzi to jakoś tak często się dzieje, że jest gorsza od jedynki. Oczywiście są wyjątki

. Ale Indy 2, Temple of Doom, był o wiele gorszy, miejscami naiwny i niedorobiony. Oglądałem niedawno wszystkie części Indiego na dvd i muszę powiedzieć, że Poszukiwacze Zaginionej Arki to jak dotąd najlepsza część o niepowtarzalnym klimacie, niemal idealny film przygodowy

.