Na 2 osoby to nie gra. Komu by sie chcialo robic moda dla kilku osob. Do tego trzeba w miare szybkie lacze, Jak ktos ma neo 128/56 to moze sobie na sieci w szachy pograc, a nie w X3 z np 20 osobami.
jakby sie znalazla osoba potrafiaca dobrze pisac mody i strasznie chcąc zagrac z kumplem po lanie (nawet te 2-10 osob )... ^^
ja to chyba jestem uzalezniony od gier onine... ;P dla mnie samo sp jest puste.. tymbardziej rpg. Uwielbiam uczucie, kiedy wiem ze tą akorat postacia gra jakis inny czlowiek, ze moge sie z prawdziwa osoba gdzies wybrac na polowania... uah ^^
X3 online byloby genialne
SoBeK wrote:Na 2 osoby to nie gra. Komu by sie chcialo robic moda dla kilku osob. Do tego trzeba w miare szybkie lacze, Jak ktos ma neo 128/56 to moze sobie na sieci w szachy pograc, a nie w X3 z np 20 osobami.
Kwestia kodu sieciowego. Jeśli jest dobry, możliwe jest zjechanie do paru kb.
Tian_PL wrote:jakby sie znalazla osoba potrafiaca dobrze pisac mody i strasznie chcąc zagrac z kumplem po lanie (nawet te 2-10 osob )... ^^
.
Raczej jakby się znalazła osoba z kodem źródłowym x3
Takich cudów nie można zrobic z poziomu modu, tylko trzeba by było zmodyfikować cały kod.
Ech, spytaj starszych stażem pilotów, od jak dawna nie można się doprosić lądowania na planetach, tzn. od ilu części gry. Szkoda, że nie pamiętam, w którym temacie pomstowaliśmy, że w wersji pudełkowej X3 nie wykorzystano świetnych modów, które koledzy użyli do tzw. Marcy-miksa.
Im szybciej pogodzisz się, że nie będzie X'a online, tym krócej będzie serduszko bolało.
A z tym RPG, to trochę nie rozumiem. Jego jedynym sensem jest single player. Jakoś nie widzę sensu grania w RPG po sieci, bo czy pod tą nazwą nie ukrywają się zwykłe wyrzynki tylko udające rolpleje. No, nie wyobrażam sobie Baldura w sieci, jedynie po zmianie gatunku. Chyba, że ktoś ma jakiś przykład czystego erpega w sieci.
Reel Mixer w BG można było spokojnie pograć ze znajomymi. Przecież daje taką możliwość. Gra do 6 osób jest nawet bardzo przyjemna. Spróbuj, a może się przekonasz .
Jak coś, mogę się z kimś spyknąć kiedyś na taką sesję BG2 przez net.
To po prostu wydaje się bardzo dziwne, biorąc pod uwagę, ile dla mnie i brata znaczy BG2 i M&M7 - właśnie w formie samodzielnego odkrywania fabuły i wymiany doświadczeń i opowieści. Smutne obserwacje mówią mi, że w multi BG2 ludzie mogą traktować fabułę jako niepotrzebna zawalidrogę, jak najszybciej pozbywając się ekranów z dialogami z nastawieniem na wyrzynkę potworów. Ale jak jest naprawdę, to oczywiście nie wiem. Nie mam ochoty na multi BG2, jedynie mógłbym patrzeć komuś przez ramię.
Zraziłem się do multiplayera przez recenzentów, którzy w ocenie różnych gier jako minus podawali brak rozgrywki sieciowej. Kilka razy zalała mnie krew, gdy przeczytałem to przy grach doskonale funkcjonujących bez tego gadżetu. Trochę odblokował mnie dopiero multiplayer Half-life i Chrome'a, ale i tak nie zamierzam oszaleć na punkcie sieciówek.
Zupełnie osobna kwestią jest, że być może chętnie znalazłbym dla siebie sieciówkę z ladderem, która ewentualnie bywa na zawodach e-sportu, ale bardzo gorzkie doświadczenie uczy, że nie mam szans z innymi graczami. Mam sporo gier w kolejce na półce i przez to brak okazji do opanowania jednej doskonale, a do choćby przyzwoitego poziomu potrzeba ćwiczyć dziesiątki czy setki godzin.
Znam ten ból... Hmm co do BG w sieci to moim zdaniem tak jak ze zwykłym RPGiem (choć tu zaznaczam ze wiem o nich z opowieści ) wszystko zależy z kim grasz. Granie z kumplami równie zafascynowanymi fabułą było by nawet lepsze bo każda postać myślała by sama , ale wszystko zależy z kim grasz. Wiadomo że ciężko znaleźć odpowiednich ludzi tak na chybił trafił i do tego nie nadaje sie BG w końcu to NIE FPS. Jak to sie mówi lepiej gracz przeciw AI niż ze złym graczem.
Last edited by Urban on Wed, 5. Sep 07, 16:26, edited 1 time in total.
Z braku multiplayera zawsze pozostaje Eve online. BG to raczej rpg dla sp, i pod tym względem sie sprawdza.
Reel Mixer, co do czystego rpg w sieci to chociazby Ultima Online jest sporo serwerów kładacych nacisk na rpg, oczywiście poziom zależy od graczy
eh wymagania byłyby zerowe , gry 100 razy bardziej zlozone pracuja czysto , poprostu egsoft ma w ***** graczy i kase jaka moglby na tym zarobic , pozatym czas grania wydluzyl by sie bardzo bo zlikwidowano by seta akcelerator
Mi tam podobał się dopalacz w X-Beyond The Frontier
Nie pamiętam, czy tam SETA występowała (chyba tak), ale ten dopalacz, to była frajda - odpalasz, dostajesz niesamowitego kopa prędkości, pojazd się wydłuża, cofa Ciebie w siedzeniu. Miał tylko malutką wadę - podczas używania nie miałeś osłon, ale prędkość - sam miód. ardzo żałowałem, że w X2 i kolejnych tego nie było.