[X3] M5 jako szturmowiec

[grisha0]

przez dłuuuuuuuuuuuugi czas (X-btf,X-tension,x2 ) byłem swiecie przekonany ze M5 służa jedynie jako taryfy lub jako szybki zwiad...
a dzis w X3 zacząłęm się wygłupiac...
borońska osmiornicą (niesłynącą z mocnego uzbrojenia) napadłem na 3 błotniaki 2 sokoły i 2 pogromcow...
najwiekszy lol to to ze ich rozstrzelałem ...


po czym przelatujaca obok nova sprowadziła mnie jednym strzałem do parteru :]

ale od teraz zostawiam moje skrzydło ( 2 novy + Xenon L + Sokol) i zaczynam zabawe za pomoca M5 ...

polecam każdemu :]

[DRACOOL]

Miałeś po prostu pecha...ale za to wcześniej troche szczęścia, bo każdy z nich pewnie by cie sprowadził ...o ile by trafił .
W x3 chyba zmomdyfikowano czasy regeneracji tarczi broni ,na korzyśc broni...i dzięki temu łatwiej chyba zbijać osłony .
Musze wystartować do kogoś durzego....ale w innych wątkach przewinął się ten temat, że teraz jakby łatwiej pod tym wzgledem (ktoś opisał jak zdjął tarcze xenońskiemu niszczycielowi, prawie bez specjalnego wysiłku - a pamiętam,że w XZ2trzeba się było jednak trochę "nastukać" )

[grisha0]

tak, tak mam swiadomosc ze to zabawa w pilotaz :]

ale jest suuuuuuuuper :]

przyzwyczajony do sokola zawsze mialem "problem" z rakietami... a tu je poprostu przeganiam lub jak słyszę piiiiiiiii to gwałtownie zmieniam kierunek i po ptokach :]

za to zabawy jest duuuuuuuuuuuuuzo jak lecisz takim m5 (u mnie osmiornica) i atakujesz kilka m5,m3,m4 jak leca razem :]



btw. własnie moja super osmiornica po ataku na kolejna grupe... zdobyłem kolejengo sokoła :]

[Sauron11]

Potwierdzam, że Ośmiornica jest przydatnym małym szturmowcem z wielką prędkością ale niestety małą ładownią. Więc dobry do zdobywania, a kiepski do proszenia o pozostawienie ładunku
Doświadczeni piloci mogą uznać nawet, że Octopus jest za łatwy i trzeba wypróbować coś trudniejszego - paranidiańskiego Pegaza M5. Ma podobne parametry prędkości, ale większa ładownię i znacznie, znacznie szybciej wyczerpującą się energię laserów . Dużo trudniej jest nim walczyć, a tym bardziej zbijać co silniejsze osłony. Można zrobić kuku innym M5 i M4, ale w starciu z M3 jest juz cięzko. W Ośmiorniczce udało mi się zdobyc dwa statki, a w Pegazie jak na razie tylko dwa zestrzelić (właśnie M5 i M4 Paranidian). Jak dotąd żaden TS się jeszcze nie poddał.
Tak więc jak dla kogoś Ośmiorniczka jest za silna, niech się popróbuje z wrogami w Pegazie. To aktualnie mój ulubiony statek do walki zaczepnej .
Mam też jedną dobrą taktykę, zaczepiam TS-y i wywalam parę salw, rzucam przez com parę obelg i czekam aż wypuści droidy. Niszczę je kolejno, a po tem przepraszam TS'a, który na powrót staje się neutralny. W ten sposób rośnie ranga bojowa (mam juz Wojownika na samym tylko zaczepianiu i walce z Paranidianami, żadnych piratów) i rasowa, wzrasta też doświadczenie w walce raczej kiepskim statkiem z silniejszym przeciwnikiem, co jest akurat dla mnie najprzyjemniejszym wyzwaniem w tej grze .

[Ponteus PL]

Dla mnie najlepszy m5 to błotniak piratów, ma GFU alfa co czyni walkę trochę krótszą, bo zbijać tarcze i hull'a jakimś LDI to nudy .