Nudy

[Ares_Eru]

Przykro mi to mowic le ta gra jest nudna jak flaki z olejem
Handel=SPP ile sie tylko da, im wiecej masz fabryk tym mniej ogladasz kosmos a wiecej tabelki ala exell.
Caly handel sprowadza sie do energy cells , ewentualnie silikonu jezeli znudzilo nam sie budowanie kolejnych spp.
Jestesmy JEDYNYM przedsiebiorca w kosmosie!
Inne fabryki sa od zawsze nie powstaja nowe i nie ma korporacji jako takich. Zero konkurencji = nudy.
Calosc sprowadza sie do SETAx10 i liczeniu cyferek.
Walka= absolutnie archaiczna i prymitywna strzelanka bez cienia realizmu, dodajac do tego wyjatkowo slabe ai mamy pelny obraz kleski.
Muzyka nudna jak reszta, brak efektow dzwiekowych na przyzwoitym poziomie.

Jednym zdaniem: Obiecywalem sobie duzo,duzo wiecej po tej grze,
Wstydz sie Egosoft!

[Sauron11]

Przykro mi to mowic le ta gra jest nudna jak flaki z olejem (...) Wstydz sie Egosoft!

Jakoś mi się wydaje mało wiarygodna opinia kogoś, kto swoją stronę www (jesli to można tak nazwać) we własnej księdze gości ocenia dwukrotnie : "Super faina stronka!"

[Ares_Eru]

Zabraklo argumentow?
Zapraszam do rzeczowej dyskusji na temat x2

[Sauron11]

Zabraklo argumentow?
Zapraszam do rzeczowej dyskusji na temat x2

A do rzeczowej to bardzo chętnie

[Ares_Eru]

Nie ma jak moderator ktory edytuje czyjes posty.
Nie prosciej skasowac?
Kultura pelna geba Brawo!

[TneLiS]

mam podobne zdanie jak kolega Ares_Eru ta gra jest porostu nudna
po za tym duzo mi w nie rzeczy sie nie podoba np poza megaskwaszonym sterowaniem(instalowalem wszystkie patche jakie wyszly) nie podoba mi sie ze jest tylko kamera z kokpitu tzn. nie tylko z kokpitu bo niby mozna wcisnac F2 czy F3 to sie zmienia widok ale prawda jest taka ze z kokpitu nic nie widac,a po wcisnieci tych klawiszy to dostajemy jaki freelancer
czemu nie mogli zrobili kokpitu jak w Freespace(wiem ja juz wszystko w tej grze poruwnuje do freespace ale dlamnie tamte rozwiazania byly idealne) w ktorm wszystko bylo czytelne i jasne, mozna bylo sobie dowolnie menu modyfikowac, inna sprawa to czemu nie moge sobie dowolnie przypisywac funkcji pod dowolne klawisze na klawiaturze (tylko ctlr, alt , spacja) i znowu porownuj do freespace tam mozna bylo wszystko dowolnie ustawic
oczywiscie ktos powie ze freespace to inna gra, ze tam niema handlu itp. dobra ale zeby zrobili x2 z interfejsem freespace i ekonomia, fabula z x2 to by to bylo cos ale to tylko moje zdanie

[Ares_Eru]

Popieram w pełni.
x2 wygląda jakby to była wersia prealpha idąca właśnie do betatestów.
kompletnie nie intujcyiny interfejs+beznadziejna pseudoekonomia + zero realizmu ( model fizyczny) w locie w broniach jak i w walce +
słaba oprawa dżwiękowa + zero konkurencji ze strony npc ( rozwijamy się a nikt oprócz prymitywnych i powtarzalnych do bólu khaaków nam nie przeszkadza w zdobywaniu milionów) = nudy,seta, nudy,seta ...
Gram w tą gre bo nie ma obecnie innych kosmicznych "symulacji" na rynku( oprócz drogich jak cholera mmrpg) to jej jedyny plus.
I WAR 1 i 2 oraz Freespace 1 i 2 udowodniły że się da, pozostaje czekać
aż modderzy przebudują od podstaw ekonomię, walkę a przede wszystkim fizykę tej gry i powstanie Wielka gra w jaką wszyscy chcielibyśmy zagrać.

[Lowell]

Ja osobiscie nie dostrzegam wypisanych przez was wad. Dla mnie prawde mowiac zabawa w wymienionego wczesniej Freelancer'a to straszna nuda. Mowicie ze walka w X2 jest nudna - niby we freelancerze byla ciekawsza? Przeciez wlasnie tamte potyczki tracaly schematycznoscia. Tymbardziej to zenujace, iz owa gra polegala mozna powiedziec wylacznie na walce. Koniecznosc sterowania myszka to dla mnie wielkie nieporozumienie, joy zostal wlasnie stworzony do takich gier, i prawdziwy milosnik latadel powinien go sobie kupic. Brak handlu, schematycznosc potyczek, nudne podroze przez te durne checkpointy to ma byc wzor dla gier kosmicznych? X2 znacznie sie wybija przed to co mozemy znalesc na sklepowych polkach, nikt nie mowi ze jest doskonala ale panowie, przyklady ktore podajecie to jakies nieporozumienie.

PS. Coscie sie przyczepili do tego S.E.T.A. - kupcie sobie JumpDrive i zapomnicie o S.E.T.A.

[Marcybiskup]

Lowell ma racje. To sa jednak inne gry i porownywanie ich prowadzi do nieporozumien. Sam probowalem grac we Freelancera, ale znudzil mnie blyskawicznie. Po pierwszej walce, jaka musialem odbyc - bez tego gra nie posuwala sie naprzod ani o milimetr - pomyslalem sobie: o nie, znowu to samo. Akcja zapiernicza, a ja loje wrogow laserami. Salon gier. Wole Quake'a.
Chyba chodzi o to, ze szukamy w grach czegos innego. Nie trawie symulatorow kosmicznych w typie Freelancera - a X pokochalem od pierwszej minuty. Kurcze, to o czyms swiadczy. Ale to nie powod, by wylewac na siebie pomyje. Ja nie zarejestrowalem sie na forum Freelancera, zeby wciaz powtarzac te same zarzuty
Zrobmy cos konstruktywnego, bo bez konca bedziemy wymieniac sie oswiadczeniami. A idealna gra na pewno kiedys powstanie

[Poke]

Ta gierka jest nieslychanie przestarzala co juz podkreslalem i na forum angielskim i tutaj. Kto to widzial aby w roku 2004 robic spacesim bez planet! To nawet nie jest smieszne to jest zalosne. Takie gierki jak X to powstawaly na C64 z 64KB pamieci. Ludzie...! No chyba Egosoft na glowe upadl aby wciskac cos takiego ludziom. Nie wspomne juz o takich "kwiatkach" jak identyczny wyglad statkow CapitalShips od srodka - no totalny obcninanie wydatkow - a userzy niech sie ciesza.
Wszechswiat... zaraz, zaraz jaki Wszechswiat - Wszechswiat byl we Frontierze, tutaj jest moze max 100 ukladow ktore roznia sie tylko backgroundami - wszytsko pozostale jest identyczne. Lecisz przez jeden uklad, pozniej przez drugi i kolejny, i ciagle mijasz to samo. Uklady maja szokujaca wielkosc max 400 km na dlugosc i szerokosc - coz za przestrzenie kosmiczne LOL! Ta gierka nie rozni sie NICZYM (pomjam kosmetyke jak tekstury w wyzszej rozdzielczosci etc) od X i X2 - nawet nie ma jakis dodatkow w rodzaju nowego niezwyklego uzbrojenia, jakis bajerow do statkow i innych zmian. Ogolnie to w porownaniu do X i X2 to nie ma zadnych zmian w przyslowiowej tresci - tak jakby sprzet komputerowy zatrzymal sie na "wypasionym" w98+128MB+GF2.

Nie wspomne juz o wykonaniu - engine 3D jest nedzny - przy tak malej ilosci danych do przetworzenia (obiekty w tej grze sa bardzo proste) strasznie sie wlecze, postacie ludzi w filmikach wygladaja i poruszaja sie jak karykatury (doslownie), czy statki ktore poruszaja sie jak samochody na ulicy - czyli skret w miejscu w trakcie lotu- brakuje jeszcze pisku kol i wiele innych. Totalne lamerstwo. Ta gra jest pisana chyba w VisualBasicu. :/

Teraz wyszedl patch 1.3 ktory mial byc wielka rewolucja a jest wielkim badziewiem - nic nie zmienia, lata kilka bledow, dodaje blokowanie skryptow nie zatwierdzonych przez EgoSoft i to wszystko. Co za DNO!

Jezeli szukacie wolnosci i przestrzeni Universum to omijajacie ta gre z daleka. Mowie powaznie.

[Ares_Eru]

Poke w pełni się zagadzam z twoją wypowiedzią.
Gra jest powtarzalna do bólu i nudna.
Obiecuje bardzo wiele a po 2-3 dniach rozgrywki i przekonaniu się że najszybszym sposobem na zdobycie kasy jest sieć Solar power plants,
oraz że nic się nie dzieje w tym statycznym pseudo kosmosie poza pojawiającymi się jak chinczycy po deszczu khakami wieje nudą na kilometr. Handel opiera się na energy cells, walka na mocnych shieldach
i Ghept, historyjka kończy się szybciej niż się zaczyna, i zostaje tylko
latanie w tę i w spowrotem po mikroskopijnych sektorach i sprawdzanie licznika kasy.
A mogło być tak pięknie.

P.S Walka we Freelancerze, który jest w gruncie rzeczy prostą strzelanką
jest bardziej realistyczna, dopracowana i dynamiczniejsza niż w
pseudo symulatorze X2

[Lowell]

Chcecie ladowania na planetach? I co to da? Bo chyba nie oczekujecie, ze wszystkie planety beda doskonale odwzorowane? Przyklad Frontiera (chociaz to gra wybitna) nie jest dobrym przykladem, gdyz na poczatku lat '90 moglo bez zgrzytu przejsc to ze na planecie byla jedna baza i NIC wiecej. Do odwzorowania calej planety potrzeba ... no wlasnie, OGROMNEJ ilosci danych i jesli ma sie cos dziac na owej planecie to OGROMNEJ mocy obliczeniowej. To co wy chcecie to jakas utopia. Wezcie spojrzcie na to realnie a nie jak na jakas bajke. Zaloze sie, ze kolejna banda malkontentow zmieszalaby z blotem niedorobione planety a w tym temacie naprawde latwo moglaby sie noga powinac. Chyba, ze chodzi wam o jakies "niby bazy" z filmikami jak stateczek laduje na planecie... ale nie sadze, bo to zenada.

Freelancer to maksymalnie durna i nudna gra, a naprawde lubie kosmiczne strzelanki. Nad Freelancerem nie moglem dlugo wysiedziec bo "czar" pryls bardzo szybko.

Wciaz uwazam, ze w tym momencie X2 to najlepsza kosmiczna handlowka i prawde mowiac od dwoch lat jedyna gra (nie online), ktora mnie wciagnela.

Btw, wszystko sie konczy, nawet fabula w grze X2

[Poke]

Chcecie ladowania na planetach? I co to da? Bo chyba nie oczekujecie, ze wszystkie planety beda doskonale odwzorowane? Przyklad Frontiera (chociaz to gra wybitna) nie jest dobrym przykladem, gdyz na poczatku lat '90 moglo bez zgrzytu przejsc to ze na planecie byla jedna baza i NIC wiecej. Do odwzorowania calej planety potrzeba ... no wlasnie, OGROMNEJ ilosci danych i jesli ma sie cos dziac na owej planecie to OGROMNEJ mocy obliczeniowej.

OGROMNA moc obliczenowa, jasne -> projekt amatorski sprzed dwoch lat: http://www.m3fe.com/content/m3_2001/

Egosoft, zacytuje tutaj pewna znana osobe, "objawia sie charakterystycznym sznytem oszczednosci". Oni nawet za 10 lat beda sprzedawac ten sam produkt wmawiajac userom ze tak jest najlepiej bo inaczej "sie nie da". Klasyczne lamy - my nie potrafimy (nie chcemy) to sie nie da.

[Marcybiskup]

Poke i Ares, w kolko to samo. Skoro gra Wam sie nie podoba, po co nad nia caly czas sleczycie?

Jaki jest sens zapisywac sie na forum gry, ktora uwazacie za badziew? Nie czujecie, ze tracicie czas?

Chcecie nawrocic tysiace fanow, ktorzy jezdza na nudne konwenty, pisza opowiadania o tym nudnym wszechswiecie i sa zachwyceni badziewiem X2? Niczym prorocy otworzycie nam oczy?

Ile jeszcze napiszecie identycznych postow? Moze jednak sprobujecie napisac cos konstruktywnego, zamiast wkolko puszczac baki w nieswoim pokoju?

[Lowell]

Poke, widze, ze mnie nie zrozumiales
W zacytowanym fragmencie napisalem, ze umieszczenie na planecie bazy i NIC wiecej w dzisiejszych czasach to kpina, juz lepiej nie robic planet niz robic je pustymi - takie cos bylo juz na poczatku lat 90 we Frontierze, co zreszta tez napisalem.
Inna sprawa, ze zycze jak najlepiej temu projektowi o ktorym wspomniales.

[Poke]

Ha, ha, ha! Jednego niezrozumialem (czyzby wycofywanie sie na z gory upatrzone pozycje?) a drugi argumentuje LOL'ami.

Pelna argumentacja!

Z mojej strony EOT.

[Lowell]

Ha, ha, ha! Jednego niezrozumialem (czyzby wycofywanie sie na z gory upatrzone pozycje?) a drugi argumentuje LOL'ami.

Pelna argumentacja!

Z mojej strony EOT.

no sorry, ale tego nie rozumiem - jesli Twoje argumenty nie przekonuja mnie to po co mam zmieniac swoja argumentacje.
Prawde mowiac wole myslec, ze na planetech w X-Universe COS sie dzieje niz latac nad pustymi polami gdzie miasta (o ile wogoleby byly) udaja jakies prymitywne klocki i gdzie kompletnie NIC sie nie dzieje. W X2 masz filmiki przerywnikowe z przedstawionymi miastami, chyba nie uwazasz, iz taka scenerie mozna przedstawic (w czasie rzeczywistym) bez ogromnej mocy obiczeniowej.
Dodam, ze jeszcze troche poczekasz na gre gdzie zrealizowana bedzie twoja "bajkowa" wizja.

[Marcybiskup]

Ha, ha, ha! Jednego niezrozumialem (czyzby wycofywanie sie na z gory upatrzone pozycje?) a drugi argumentuje LOL'ami. Pelna argumentacja!

Ech, Poke. Samozadowolenie chyba zamglilo ci oczy. Zupelnie Cie nie rozumiem. Przeciez ja nic nie argumentuje, tylko zadaje pytania. Cos ze wzrokiem? Chyba, ze ich celowo nie zauwazasz, ale to oznaczaloby, ze jestes pieniaczem i po prostu jestes tu, by robic awanture.

[Sauron11]

...i po prostu jestes tu, by robic awanture.

Ja dokładnie tak to odbieram i dlatego nie chce mi się nawet zajmować osobnego stanowiska. Podpisuję się pod tym co napisaliście, Marcy i Lowell

[Jakub]

Ja bym ten post zamknął. Po co nam kłótnie...to ma byc przyjemne z pozytecznym