X-Btf, X-Tension - gdzie dorwac ?

[xor]

Witaj poziomie ekstremalny! Palec pod budke, kto chetny?
1. Cpt. Marcy (ja)
2.
(Sau, na czym polega ekstremalny?)

Ja zrobie odwrotnie, najpierw sie zapytam :
Suron, na czym polega poziom ekstremalny ?

A dopiero po odpowiedzi najwyzej sie zdecyduje

Kiedys w kazdej grze zawsze or razu gralem na najwyzszym poziomie - do czasu, az zrozumialem, ze ciaglym smierc/load_game psuje sobie cala zabawe ! Teraz grywam na domyslnych - jesli od poczatku jest o wiele zbyt latwo - zaczynam krok wyzej.

No, chyba ze jest to sym. kosmiczny - wtedy przewaznie nawet hard jest zbyt latwy... coz moge poradzic, ze jestem taki dobry...

[ergo]

na to nic nie mozna poradzic ze sie jest dobrym lata granie w gry robia swoje

[Sauron11]

(Sau, na czym polega ekstremalny?)

to jak poziom hardcore w grach FPP czy innych. Idziesz - trup - wstajesz - trup - znowu idziesz - trup - znowy wstajesz - trup (Twój oczywiście)
Nie próbowałem tego trybu ale sądzę, że może chodzić np. o super celność strzałów przeciwnika w potyczkach, wiekszą ilość atakujących, trudniejszy handel (np. częściej niż zwykle bezpośrednio przed Tobą na danej stacji ląduje statek i bierze cały ładunek (jak Ty chcesz go wziąć-masz pustą ładownię) lub odwrotnie - statek zostawia ładunek przed Tobą obniżając cenę, gdy i Ty masz pełną ładownię i w rezultacie nic nie zarabiasz. Ale to tylko gdybania, bo jak pisałem - nie próbowałem tego.

[ergo]

z tego co pisze "the-commander" (ci ktorzy grali albo mocniej interesuja sie gra to wiedza co to za stona i forum inni moga wyszukac sobie w googlach ) najtrudniejszy tryb to przede wszystkim walka. Lasery sa bardzo celne i tak naprawde zaczynaja sie liczyc mocne tarcze. Kazdy kto moze nosic hornety nosi je i uzywa. Najlepszym ponoc statkiem do trybu hard jest nova , poniewaz jest stosunkowo zwrotna, ma mocne tarcze jak na klase m4 , ma dobre uzbrojenie i jako jedyny m4 ma wierzyczke z tylu. AI ma bardzo wysoka celnosc dzieki czemu podnosi sie takze AI naszej wierzyczki i swietnie dziala ona jako anty-missle , skutecznosc ok 99,99% , co jak wiadomo jest wazne kiedy strzelaja do nas chmarami hornetow. Z tego co czytalem, handel nie zmienia sie specjalnie, towary nie sa tez drozsze.

[Marcybiskup]

hmmm, ja znalazlem zupelnie inna odpowiedz:

Game diffculty only affects what you start with. After the 1st day or so, it makes no difference. So even if you start over, it won't really be much different after the 1st day.

Co oznacza, ze ustawienia dotycza tylko majatku gracza w momencie rozpoczecia. Sprawdzilem: Easy oznacza najwieksza gotowke, najwiekszy pancerz, szybkosc i najwiecej przydatnych bajerow na statku. Czyli absolutnie nieprawdopodobnie korzystne zbiegi okolicznosci. Jesli ktos lubi byc prowadzony za reke przez babcie... Za to X TREME jest naprawde hardcorowy. Statek to prawdziwy golec slamazara z mala ladownia. Dla prawdziwych pilotow, prawdziwych handlarzy i prawdziwych fanow X.

Chyba zaloze nowy watek...

[Jakub]

Jakub --> a jak mozna miec kilkanascie hornetow ? Ja moge max miec 10. Czyzby byla gdzies mozliwosc zakupienia powiekszenia rakieto-pojemnosci, ktora przeoczylem ?

Ekzakli! Albo Jakub przesle jakis dowod, albo sie poLOLam z Sauronem

W xbtf grałem jakiś rok może póltora temu. Jeśli rozwaliłem Shiypiard to go rozwaliłem. Jakbym wiedział że kiedyś będe musiał to udowadniać Sauronow, Marcemu czy jeszcze Bóg wie komu to bym zrobił zrzut ekranu.

Moge tylko tyle powiedzie, że zanim zacząłem rozwalać Shiypiard to cały sektor był pusty, tzn nie było ani jednego czerwonego, wzamian latału krązowniki sprzymierzeńców.
Hehehe...Shiypiard rozwala się tak samo jak Solarpower factory!!! Tyle że trudniej!
Jak będe miał czas to znów zagram w Xbtf i dla niedowiarków walne serie zdjęć. Narazie jednak nie mam czasu- musze zdać maturkę a nie udowadniać to i owo-jak chcecie wierzyć to prosze bardzo jak nie -wasz wybór. Mi na tym nie zależy

[Marcybiskup]

Spoko spoko, nie ma sie co obruszac. W koncu legendy opowiadane o swoich wyczynach naleza do stalych elementow swiata pilotow
Ja po prostu nie potrafilem tego zrobic, powiem wiecej - nigdy nie doprowadzilem do sytuacji, w ktorej nie bylo tam ani jednego xenonskiego statku. Wlasnie znajdujaca sie tam stocznia ciagle produkuje nowe mysliwce.
"Moj" shipyard nie rozwalal sie jak inne stacje. Komplet hornetow - 10 sztuk - nie wystarczal i trzebo bylo leciec po nastepne. Komplet strzalow z lasera - czyli az do zuzycia calej energi - tez nie wystarczal. A czekanie na naladowanie laserow oznaczalo naladowanie tarcz stoczni. I tak w kolko...

[xor]

No, jednak te stocznie da sie rozwalic tylko dzieki wyjatkowemu zbiegowi okolicznosci...
Z moich WIELOKROTNYCH prob wynikly nast. wnioski :
piorac ciagle z gammaHEPT-ow mozna zejsc z oslonami stoczni do ok. 60% - w tym momencie juz stocznia odzyskuje dokladnie tyle samo oslon ile jej zabiera strzal. Wtedy puszczam serie hornetow (10 szt.) - jednoczesnie strzelajac, al etak, zeby sobie ich nie zestrzelic przypadkiem - wtedy oslony spadaja do ok. 20% - i qpa - potem juz p[omimo ciaglego ostrzalu gHEPT-ami odrastaja do tych 60%, przy ktorych jest punkt rownowagi Cala flota zjednoczonych ras siedzi dookola niej i tez w nia pierze - ale co z tego, jak ich strzaly nie dolatuja do niej... Jeden jedyny raz cos przelatrywal blizej i sie zatrzymalo i nawetr strzaly dolatywaly do stoczni - ale tylko wylecial z niej mysliwiec, to wszystko wrocilo do normy... WIec IMO tej stoczni za chiny ludowe sie nie zestrzeli.

A tak nawiasem - ukonczylem x:btf-a... Co jak co, ale prezencik w postaci oslon 2x125MW jest zabojczy 250MW oslony w mysliwcu...

[BQB]

Z tego co pamietam, to mi sie udalo. Wlecialem w jakas szparke tej stacji i mysliwce wylatujace oraz niszczyciele walily w stacje probojac mnie rozwalic (mysliwce przy okazji rozwalajac sie), jak spadly oslony (nie pamietam do jakiego poziomu) to poprawilem rakietkami i dzialkami, a jak poziom tarcz byl bardzo niski, to sam popchnalem stacje swoimi oslonami, ale udalo mi sie to tylko 2 razy, ale zaraz potem dorwaly mnie "resztki" z tej stacji, a ja prawie bez oslon i dzialek i bylo bardzo zle.

[Jakub]

Sposób "bqbbqb" jest idealnym rozwiązaniem-ale jak napisałem nie było ani jednego czerwonego.
Dam wam podpowiedź:
W latując do sektora Xenonów zabierzcie ze sobą statki typu M3(polecam Teladi Falcon), które wcześniej zakupiliście- wystarczy dać rozkaz do atakowania stoczni i przyłączyć się do walki.
Szczerze mówiąc sam juz nie pamiętam jak dokładnie to zrobiłem-było to rok temu
Bynajmniej kiedy ruszałem na bitwę brałem ze soba po 20 Falconów(+- sprzymierzeńców ze wszystkich ras).
Napewno sie wam uda!!!

[klarix]

Z tego co pamietam, to mi sie udalo. Wlecialem w jakas szparke tej stacji i mysliwce wylatujace oraz niszczyciele walily w stacje probojac mnie rozwalic (mysliwce przy okazji rozwalajac sie), jak spadly oslony (nie pamietam do jakiego poziomu) to poprawilem rakietkami i dzialkami, a jak poziom tarcz byl bardzo niski, to sam popchnalem stacje swoimi oslonami, ale udalo mi sie to tylko 2 razy, ale zaraz potem dorwaly mnie "resztki" z tej stacji, a ja prawie bez oslon i dzialek i bylo bardzo zle.

To był też zawsze mój sposób.

klarix