[X3 XTM] Mój Soneński Mantis

[Yacek]

No i właśnie o to chodzi. Teraz, aby go zdobyć to mam zamiar zdobyć jeszcze jednego, albo lepiej dwa Niszczyciele T2, może sobie poradzą. A do tego aby je wyposażyć w broń muszę zdobyć kilka statków typu Korweta i Fregata. Więc będzie co robić. A czyż nie o to chodzi?

[WoyTass]

Yacek:
Czy to nie jest czasem ten "lotniskowiec", o którym pisałem wcześniej?

[Yacek]

Yacek:
Czy to nie jest czasem ten "lotniskowiec", o którym pisałem wcześniej?

Widzisz, zapomniałem. A to jest właśnie to, nawet sektor się zgadza. Piszesz że misja od Sonenów go dotyczy, to może go nie ruszać. Ale z drugiej strony nie może się skomunikować ze Sferą Dysona i misji od nich dostać więc czemu by nie ruszyć lotniskowca?

[WoyTass]

Yacek:
On wcale nie musi być powiązany z misją. Trafiłem na niego, bo akurat mnie wysłali do tego sektora.
Więc jak dasz radę...

[Yacek]

Pewnie dam, już wiem co było nie tak z Niszczycielem T2. pozbieram siły i zrobię drugie podejście.
Tylko że teraz jestem zajęty czym innym, wyczyściłem swój pierwszy sektor Xenonów, a obecnie znów buszuję po sektorze Kao's Mistake i powoli przymierzam się do wypadu do sąsiedniego sektora Kha'ak.

[rolnik_pl]

Uważaj na ten system koło Kao's Mistake . Mnie tam niszczyciele mnożą się niemiłosiernie. Zniszczyłem ostatnio 7 niszczycieli w tym systemie i jedną stacje . Po czasie postanowiłem odwiedzić ponownie ten sektor i zdziwko , nie dość że stacja się odbudowała to jeszcze po sektorze lata sobie 11 niszczycieli drobnicy nie liczę .

[Yacek]

Są tam dwie stacje, to że jedną zniszczyłeś i się odbudowała to nic dziwnego, nigdy nie wyczyścisz sektora raz na zawsze, po pewnym czasie wszystko się respawnuje. I dobrze, bo czy nie byłoby nudno po pewnym czasie.
Ja jak patrzyłem do tego sektora (Droid Zwiadowczy) to widziałem przynajmniej 9 Niszczycieli i dwa Lotniskowce, drobnicy nie liczę. Co więcej znajdę to się okaże.

[BAAL-Melkart]

Wrócę do tematu. Za którym razem udało się wam przejąć tego Mantisa? Bo ja próbowałem chyba z 10 razy i nic. Wogóle nie chce wyskoczyć. Dodam że używam skryptu Bail Signal Extension

[El_Dar]

za pierwszym ale miał tylko 2 działa strumieniowe

[Yacek]

Za każdym razem, zdobyłem już cztery Mantisy. Tylko trzeci z kolei nie chciał wyskoczyć mimo 10 prób, za każdym razem mogłem go tylko rozwalić. Pozostałe bez problemu. Zobacz do konfiguracji Bail czy masz włączone wyskakiwanie z dużych statków.

[BAAL-Melkart]

Co masz na myśli pisząc "Zobacz do konfiguracji Bail czy masz włączone wyskakiwanie z dużych statków"? Bo nie bardzo wiem o co chodzi. Skrypt mam uruchomiony. M6 takie jak zenek P wyskakują, choć dość sporadycznie. Mam jeszcze jedno pytanie. Otóż zdarza się niekiedy, że ostrzeliwany przeze mnie statek zostaje zniszczony, a w tym samym momencie pojawia się kilkaset metrów dalej już bez pilota, czy to normalne?

[Yacek]

Opcjach w sterowaniu przed ostatnia zakładka (pisze z pamięci, chyba interfejs), poszukaj i przypisz klawisz do Baila. Jak uruchomisz tym przypisanym klawiszem konfigurator skryptu (dostaniesz wiadomość, jak ja odbierzesz będziesz w konfiguracji skryptu) to na drugiej pozycji masz włączanie opuszczania przez pilotów dużych statków, zobacz czy masz na ON.
Co do drugiego pytania, to tak mam być. Czy nie zdarzyło ci się wcześniej że pilot wyskoczył ze statku, a ty nadal waliłeś w pusty statek i go rozwalałeś? Albo przestawałeś strzelać, ale wiązka lecąca jeszcze przez przestrzeń trafiała w statek i rozwalała go? To właśnie jest po to by uniknąć tego typu przypadków, po prostu statek opuszczony przez pilota schodzi z linii strzału.

[BAAL-Melkart]

Już sobie poradziłem. No faktycznie, to solidne wyjaśnienie. Dzięki

[Wiencek14]

Czy nie zdarzyło ci się wcześniej że pilot wyskoczył ze statku, a ty nadal waliłeś w pusty statek i go rozwalałeś? Albo przestawałeś strzelać, ale wiązka lecąca jeszcze przez przestrzeń trafiała w statek i rozwalała go? To właśnie jest po to by uniknąć tego typu przypadków, po prostu statek opuszczony przez pilota schodzi z linii strzału.

No, to nie był zamierzony efekt autora skryptu bo gdyby mógł to by się tego pozbył ale jest to związane, tak jak pisze w topicu o BSE, z klonowaniem statków... krótko mówiąc pierwotny statek zostaje zniszczony i obok pojawia się ten do zdobycia...

[BAAL-Melkart]

W końcu mam tego Mantisa. Pierwszego nie udało się przejąć bo pilot nie miał najmniejszego zamiaru pożegnać się ze statkiem. Za to następny podszedł już ładnie. To teraz się zacznie

[WoyTass]

A ja spędziłem cały weekend na przygotowaniu swojej floty do konfrontacji z nieznanym obiektem w równie nieznanym sektorze. W tym celu wróciłem do swojej starej gry jako Flight Leader. I nie chodziło mi bynajmniej o statki bo te można kupić w specjalnej stoczni ale o ziemskie uzbrojenie. A to mając ponad 30k reputacji można kupować bez problemu. No prawie bez problemu, bo okazało się, że przez ten czas udało mi się zgromadzić zaledwie 8 szt. EDP beta...
W ramach organizacji zaplecza logistycznego w sektorze Avarice stanęły: 2 HQ - jedna naprawcza z warsztatem, druga do przechowywania i dozbrajania jednostek, specjalistyczna stocznia do zakupu jednostek oraz 3 doki zaopatrzeniowe (argoński, splicki i paranidiański) w błogiej nadziei (niestety niespełnionej), że będę mógł w nich kupić specyficzne dla tych ras wyposażenie. W stoczni kupiłem Odyna, Tyra (ten ponoć ma zabugowane wieżyczki więc koniec końców nie brał udziału w imprezie) i Posejdona. Ten ostatni, ku mojemu zaskoczeniu od razu wyposażony był w 8 ciężkich wyrzutni rakiet. Z jednego z doków wygarnąlem ostatnią rakietę antymaterii, na Orce zamontowałem dział produkcji rakiet...
Z Kao's przyleciały do mnie min. 2 T2, które odrestaurowałem i wyposażyłem w kyony gamma, zaś z różnych sektorów wyłowiłem w sumie 4 Mantisy.
Przy tym 3 (do trzech razy sztuka?) miałem dziwny wypadek. Mimo ostrzeliwania go z bliskiej odległości nie notował on żadnych uszkodzeń. To znaczy widać było wylatujące ode mnie strumienie trafiające w cel, ba nawet komputer zawiadomił mnie o kończącej się energii, jednak uszkodzeń nie było! Zresztą u mnie też nie, mimo, że ostrzeliwał mnie gęsto...
Wczytanie autosejwa ze stacji rozwiązało ten problem. Jednak mimo wszystko ten egzemplarz był uparty i nikt nie chciał z niego wyskoczyć. Dopiero czwarty się poddał i z dwóch zdobytych mogłem zrobić jeden sprawny i w pełni wyposażony statek.
Przed bramą do nieznanego sektora stanęły więc: 2 T2, Posejdon, Odyn i 2 Mantisy wyposażone w najcięższą przewidzianą dla nich broń i osłony.
Zasiadłem za sterami T2, wykupiłem ubezpieczenie na życie, wziąłem głęboki oddech i ruszyłem. Niestety okazało się, ze nie mam doświadczenia w prowadzeniu tak wielkich jednostek, więc oczywiście przywaliłem w bramę, zdejmując jej prawie połowę osłon.
Sam straciłem prawie wszystkie nie pozostało mi więc nic innego tylko przesiadka i ponowna próba. Tym razem nie bawiłem się w celowanie w bramę tylko po prostu wskoczyłem do sektora.
Walka była krótka. Na resztkach osłon wyskoczyłem z sektora a Nieznany nie zanotował żadnych(!) uszkodzeń. Nieco lepiej było z Posejdonem, któremu udało się nieco zarysować osłony Nieznanego. Niestety tu zbyt późno włączyłem skokowy i trzeba było korzystać z uprzejmości Gonerów.
Zacisnąłem zęby i przesiadłem się do Odyna. Ten swoimi elektromagnetykami (i nie tylko) zdjął blisko 1/4 osłon Nieznanego, niestety tu również zbyt późno rozpocząłem odliczanie...
Cóż. Dzisiaj chyba jednak spróbuję Tyra...

[LeWaR]

Nie ma czegośtakiego jak zabugowane wierzyczki...
Ustaw rozkaz dla wierzyczek na "brak"
Dopiero potem wydaj konkretne polecenie.

Przechwycone okrety nie są tymi ze stoczni i mają ustawione ostatnie działające polecenie......

[WoyTass]

Ja to powtarzam za: XTM_Ship_Stats_073_v2. Tam stoi jak wół:
Tyr
XTM
(Bugged Turrets!)
Ale i tak dzisiaj popróbuję…

[Yacek]

Ja ten nieznany obiekt wyruszyłem ostatnio w sile Vallhala + 4x T2. Te ostatnie miały polecenie "Chroń mnie" (czyli Vallhalę), lub za drugim razem "Atakuj mój cel". Totalna porażka, zarówno Vallhala, jak i T2 to ociężałe woły zanim ustawią się w dogodnej pozycji do ataku muszą odtańczyć bezsensowny balet, a w tym czasie Nieznany przerabia je na konserwy. Nawet poprzedniego rekordu gdy jeden T2 zdjął Nieznanemu 50% osłon, nie udało mi się zdjąć. dałem sobie z tym spokój, moje nerwy tego nie zniosą.
Wybrałem się ta flotą do Kao's Mistake, tu już lepiej, ale początkowa ilość Zwiadowców i Myśliwców przechodziła ludzkie pojęcie. Ale dało się, zdobyłem Niszczyciela i Niszczyciela T2, nie licząc Fregat i Korwet. Kolejny cel to Nieznany Wrogi Sektor. I znów przez ten balet porażka, to znaczy straciłem dwa T2, co było dla mnie porażką i skorzystałem z polisy. Zostawiłem flotę za bramą i sam poleciałem tylko Mantisem. Polatałem bardzo długo po Nieznanym Sektorze, zniszczyłem z 5 Niszczycieli i drugie tyle Lotniskowców, a w sektorze nadal Niszczycieli gdzieś z 10-11, ze trzy Lotniskowce. A ilości drobnicy można liczyć grubo powyżej 30-40. Do tego Niszczyciele zbyły się w spore stado, nie ma jak ugryź pojedynczego, a na atak na więcej niż jeden na raz nie mam szans. Wycofuję się. tak się zastanawiam czy by czasem zamiast wybierać się tam z flotą statków M0/M2 nie zrobić polowania na jeszcze kilka Mantisy i tylko nimi się tam wybrać.

[WoyTass]

Na T2 ja latam wyłącznie Mantisem. Zwykle tuż za bramą w Kao's jest jeden T2 albo lotniskowiec. Z lotniskowcem nie ma specjalnych problemów natomiast T2 zaczynam ostrzeliwać poczym odwracam się do niego eee... rufą i oddalam na ok. 5000 m. Zrównuję z nim prędkość i czekam. Jak mu tylna wieżyczka zdejmie osłony, ustawiam strzelanie tylko 1 strumieniowym, zatrzymuję się i szybko odwracam. Zanim zrobi mi jakieś większe kuku to jest już albo po nim albo jest gotowy do klajmnięcia...
A na Nieznanego się zaparłem. Dzisiaj polecę Tyrem. Odyn z 8 EDP beta i 16 PDF gamma zdjął 1/4 osłon. Tyr będzie miał co najmniej 8 EDP (może w międzyczasie jeszcze coś wyprodukują) i 32 PDF gamma. A jak sam nie da rady to najpierw do sektora wrzucę 2 T2, żeby Nieznany miał zajęcie a potem sam się nim zajmę.