[X3] Nasze gry...

Forum do dyskusji o x-grach i problemach technicznych

Moderators: Alan Phipps, Moderatorzy polskiego forum

User avatar
RAFIO
Posts: 3085
Joined: Sat, 19. Jun 04, 18:22
x3ap

Post by RAFIO »

Wystarczy znać swoj statek, i spokojnie możesz zacząć walkę z kilkoma konwojami naraz, a potem ją wygrać.
Sauron11
Posts: 6193
Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
x3tc

Post by Sauron11 »

Jest ... inaczej. Raz w Ośmiornicy z 3 x LDI Alfa i 2 x 1MJ obrabiałem samotnego Peryklesa (bodaj 3x5MJ i 2xACBeta), cały czas trzymając się jego tyłu, nie odpuszczałem, kręciliśmy piruety z 5 minut. Chciałem aby wyskoczył bo potrzebny mi był lepszy statek :roll: , więc trzymałem jego osłony na zerze i schodziłem powolutku z jego kadłubem, aż zszedłem prawie do zera. Za chwilę jednak mi się drążek omsknął, Perykles zrobił ostatni ale za to skuteczny zwrot o 180 st. i wypalił mi wprost w dziób, momentalnie zdjął osłony i trochę kadłuba. Byłem zaskoczony tym manewrem bo to było naprawdę blisko i niespodziewanie. W końcu wykończyłem drania, ale plułem sobie w brodę potem że bawiłem się z nim sądząc, że nic mi nie może zrobić. Zbytnia pewność siebie w X3 zabija :roll: .
I used to be a moderator like you, until I took an arrow to the knee.
Core i5-3570_3,4 GHz, 8GB 1600MHz, Asus GTX660TiOC 2GB, Audigy, Iiyama B2776HDS.
User avatar
RAFIO
Posts: 3085
Joined: Sat, 19. Jun 04, 18:22
x3ap

Post by RAFIO »

Ale gdy idzie w parze z umiejetnosćiami, jest zabójcza dla twych wrogów.

Czasem jednak zdarzają się wpadki wynikacjące z głupoty wrogów.

Np. takie M3 gdy jest ciężko uszkodzone, zaczyna kręcić w meijscu bączki, i niekiedy łatwo się o niego roztrzaskać.
Ghostek
Posts: 380
Joined: Mon, 7. Jun 04, 18:51
x2

Post by Ghostek »

Sauron, jeśli chcesz coś przechwycić to takie 'obrabianie' w X3 nie skutkuje, jak już pisałem w X3 wrogi pilot, by wyskoczył, musi poczuć się zagrożony. Testowałem to przechwytując Mambę - po pozbawieniu osłon działem jonowym powolne zbijanie kadłuba z IRE nie skutkowało, dopiero salwa z PAC (testowane na 3 statkach - biedni Splici nie mieli spokoju ;)) zmusiła pilota do ewakuacji w trybie ekspesowym.

A co walki - ja ostatnio rozbijam się po wszechświecie kupionym w stoczni w sektorze Internet ;) F-302 (jak każdy fan Stargate SG-1 mażyłem by tym cackiem polatać ;)). Niestety, by mieć z gry jakąkolwiek przyjamność będę musiał chyba przesiąść się na jakiś normalny statek - bo to bydle jest po prostu przepakowane (4x Beta HEPT?! Chyba się komuś z X2 pomyliło ;) A przy absurdalnie szybkiej regeneracji energii taki F-302 staje się maszynką do rozwalania capitali w wręcz przemysłowych ilościach ;)) i rozwalanie kolejnych statków nie sprawia żadnej frajdy (co prawda, uzbrojenie 'nadrabia' słabą regeneracją osłon - jego 25 MJ regeneruje się wolniej niż 2 takie osłony w Mambie - ale to i tak nie wystarcza by nazwać go 'dobrze zbalansowanym' ;)).

Tak trochę z innej beczki, ostatnio dokupiłem do mojego kompleksu (produkuje głowice bojowe) farmę pszenicy - teraz jedyne co muszę kupować to ogniwa i ruda. Niestety, raczej wątpię by sprzedawana w Argon Prime elektrownia słoneczna M wystarczyła do zaopatrywania całego kompleksu (trzeba jeszcze pamiętać o stacjach które miałyby zaopatrywać ową elektrownię ;)), więc na dalszą rozbudowę będę musiał poczekać aż kupię sobię TL i 'z zagranicy' sprowadzę sobię elektrownie w wersji L lub nawet XL ;)

EDIT:
Postanowiłem pograć trochę spokojniej i przy okazji podreperować trochę rangę handlową - dlatego kupiłem Kajmana Superfreightera (jedyny statek tej klasy który miał jakąś w miarę sensowną prędkość ;)). Narazie fajnie się nim lata i muszę przyznać, że nerwowe sprawdzanie czy nikt cię nie ubiegł z okazyjnym kupnem/sprzedażą i odliczanie metrów do dystansu potrzebnego na dokowanie komputerem dokującym daje chyba równie dużo emocji co uganianie się za krzakami w Mambie ;)
Borok
Posts: 58
Joined: Wed, 5. Oct 05, 20:49
x2

Post by Borok »

Hmm, chciałem sprawdzić życie pirata.
W jednym argonskim sektorze, graniczącym z paranidami, zapolowałem na transportowiec paranidów. Nie zdążyłem nawet osłon mu zdjąc, a tu chyba połowa floty paranidów zwaliła się z sąsiedniego sektora. Cała moja kariera pirata trwała nie więcej niż 2 minuty.
To tyle jeśli chodzi o moje piracenie.
100% czystej krwi śląskiej
Sauron11
Posts: 6193
Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
x3tc

Post by Sauron11 »

To raczej dziwne, żeby myśliwce Paranidian zapuszczały się do przestrzeni Argonów, a tak wynika z opisu. Sektor to prawdopodobnie Cloudbase South West, ten ze Świątynią Gonerów? A może za flotę Paranidian wziąłeś te kilka droidów, które wystrzelił TS? :wink:

Poważnie to ten opis przypomina mi jak dla sprawdzenia czujności paranidiańskiego wojska pod nosem 5 lecących w standardowym szyku myśliwców (4xM5 + 1xM3) atakowałem i niszczyłem kolejnych paranidiańskich cywilów i taxi (to nie chluba zabijać nieuzbrojonych, wiem, ale latając w Ośmiornicy z pustym portfelem, człowiek różnych metod się chwta by przeżyć :roll: ). Otóż jak tylko zestrzeliłem cywila, wywoływałem lidera grupy wojskowej i przepraszałem za incydent. Czasem kilka razy ale w końcu dał się udobruchać. W ten sposób postąpiłem kilkakrotnie bez wyraźnych konsekwencji, poza spadkiem rangi. Miałem w końcu chęć zaatakować też te 4 wojskowe M5 ale zaniechałem bo tak ładnie wyglądały w tym swoim szyku...
Czego to dowodzi? Chyba rzeczywiście Paranidianie są zakompleksionymi głupkami, którzy pod płaszczykiem arogancji i przekonania o własnej mądrości i wyższości skrywają tajemnicę o bardzo niskim IQ swej rasy :roll: :P
I used to be a moderator like you, until I took an arrow to the knee.
Core i5-3570_3,4 GHz, 8GB 1600MHz, Asus GTX660TiOC 2GB, Audigy, Iiyama B2776HDS.
Borok
Posts: 58
Joined: Wed, 5. Oct 05, 20:49
x2

Post by Borok »

Cóż, domyślam się, że cała gra jest bardzo dynamiczna. Wszysto się zmienia, być może mój przypadek jest jednym z tych, co sie bardzo rzadko zdarzają.
Raczej nie pomyliłem droidów z myśliwcami, aczkolwiek wszystko trwało chwilę, i mogłem coś przegapić. Jak wspominałeś, miało to miejsce w Cloudbase South West.
W każdym bądż razie, chciałem transportowca, ale się przejechałem.
Pora zwijać się do pracy.
100% czystej krwi śląskiej
Borok
Posts: 58
Joined: Wed, 5. Oct 05, 20:49
x2

Post by Borok »

Jupiiiiiiiiiiii
Właśnie swoim Pogromcą zdobyłem pirackiego Sokoła z 4 x miotacz plazmy alfa na pokłądzie i 81% kadłubem :lol: Niestety bez osłon :evil:
Kilka sekund ostrego naparzania i wyskoczył :P
Teraz będę wymiatał :)
100% czystej krwi śląskiej
User avatar
MiG13
Posts: 475
Joined: Thu, 30. Jun 05, 09:13
x3

Post by MiG13 »

Noo, niezły łup :)

Troche komplentacji na temat plazm alfa: Jak powszechnie wiadomo, Novy w X2 (argonskie, normalne) mogły używać i plazm beta, i plazm alfa. Ale tu mamy mały haczyk, klasyczna Nova ze stoczni X3 nie może ubierać plazm beta! Szczerze mówiąc, nie robi to zbytniej różnicy, albowiem plazmy w x3 zyskały mały dopalacz, przez co można nimi nawet zarzucić sieci na M6, i to bez zbytnich problemów. Ale moge też powiedzieć, że są też Novy co mogą dźwigać spluwy plazmowe klasy beta, czyli mam na myśli pirackie Novy, z których najlepszy jest (zdecydowanie) Vanguard (Strażnik, czyli ogólnie klasa nastawiona na atak), który może najdłużej puszczać salwy z wszystkich plazm beta naraz (oczywiscie, lepsze w tym przypadku sa alfa, ale co tam)

Itd 8)
Ghostek
Posts: 380
Joined: Mon, 7. Jun 04, 18:51
x2

Post by Ghostek »

Alfa z X3 = Beta z X2 a Beta z X3 = Gamma z X2 (tylko PPC(PDF), PSG(GFU) i Kyony są we wszystkich 3 wersjach) ;) A co do 'Vanguarda' - nie wiem jak to się tłumaczy na polski ale napewno nie 'Strażnik', 'Strażnik' to 'Sentinel' ;) (mocniejsze osłony ale niższa prędkość)
Borok
Posts: 58
Joined: Wed, 5. Oct 05, 20:49
x2

Post by Borok »

Mój Sokół ma tylko alfy i 3x25 osłony. Sekretarka wymawia go jako Falcon Fighter.
100% czystej krwi śląskiej
boto
Posts: 324
Joined: Tue, 25. Jan 05, 19:25
x3tc

Post by boto »

bo masz piracką wersje sokoła :P
a co do plazm beta to moga je mieć z tego co wiem m6 m2 m1 TL
Last edited by boto on Sat, 4. Nov 06, 20:02, edited 1 time in total.
Wiencek14
Posts: 684
Joined: Tue, 24. Jan 06, 09:26
x3ap

Post by Wiencek14 »

Ghostek wrote:A co do 'Vanguarda' - nie wiem jak to się tłumaczy na polski ale napewno nie 'Strażnik', 'Strażnik' to 'Sentinel' ;) (mocniejsze osłony ale niższa prędkość)
Vanguard to zwiadowca (na 100% sam latam tą wersją (kupiłem ją)) :)
X3 2.5 + BP 3.1.07 + XTM 0.7.3 + Salvage Claim Software + Bail Signal Extension
Gra od nowa: Bankrut zabójca
Latam: Xen. P (pierwsze 15 min. gry ?!)
Jeden kompleksik produkujący Osłony 1MJ i Krzem... (od czegoś trzeba zacząć :) )
Slaweczek
Posts: 55
Joined: Fri, 14. Oct 05, 19:36
x2

Post by Slaweczek »

NIE WSZYSTKO ZŁOTO CO SIĘ ŚWIECI.
Tak sobie czytam o waszych grach,kto jak zaczyna,kto preferuje ekonomię i wogóle jak gracie.Chciałbym zadać wszystkim jedno pytanie.
CO JEST CELEM TEJ GRY ???!!!!
Wszyscy w końcu dojdziemy do punktu-nieważne z fabułą czy bez-setki milionów na koncie,dziesiątki baniek zarabianych na godzinę i CO DALEJ?
Przecież powinniśmy dążyć do uwolnienia X- wszechświata od Krzaków i Ksenonów,a wtej grze jest to niemożliwe.
I to jest największy błąd tej gry.Uważam że powinno być to MOŻLIWE.
Niech wymaga to ogromnej floty,co się wiążę z ogromnym budżetem,niech kampania będzie długa i krwawa,ale niech to będzie MOŻLIWE!!!!
Uważam że twórcy gry nie poszli we właściwym kierunku.Zawsze potem można wydać następną grę z nowym wrogiem.A tak wydali grę-mam namyśli X3-w której w M3 mogę niemal wszystko,oprócz całkowitej eliminacji wspomnianych ras.
Po przyjżeniu się ekonomii we X-wszechświecie stwierdzam że jest to paranoja.Nasza produkcja nie ma najmniejszego wpływu na poziom ekonomiczny żadnej rasy.Żadna rasa nie ponosi żadnych kosztów z tytułu utraty okrętu,statku,towaru czy fabryki.Powiem więcej utrata tychże rzeczy jest w tej grze CELOWA!!!
Np.rasa traci statek TS,statek miał osłony,uzbrojenie,ładunek wszystko to trzeba było wyprodukować-oprócz staku-więc powstaje niedobór.Stracona ruda,krzem,towary pośrednie i końcowe(broń).W ten sposób powstaje popyt.Fabryka dostaje nowy statek i nie ponosi żadnych kosztów.
To właśnie paradoksalnie wrogie rasy,piraci niszcząc staki wytwarzają popyt.Wniosek jest jeden-CHROŃMY ICH!!!
My kupujemy statki i dodatki do nich, płacimy za to tylko dlatego żeby gra ściągneła znas nadmiar wirtualnych pieniędzy.Proszę spojżeć jak w sektory Xsenońskie lecą statki jak barany na rzeź.Każda rasa która by ponosiła jakiekolwiek koszty w razie ich utraty dostała by zapaści ekonomicznej.A tak utrata towarów jest dla niej pozytywna albowiem wytwarza popyt.
I dlatego eliminacja całkowita wyżej wspomianych ras nie jest możliwa,bo wymagała by realnej ekonomii.Gdybyśmy uzyskali militarną przewagę nad tymi rasami to ekonomia załamała by się zupełnie.Rasy nie traciły by swoich dóbr,więc ustał by popyt i produkcja by staneła.
Nie ma co liczyć że w następnych edycjach tej gry-o ile będą-coś się drametialnie zmieni.Owszem może ciekawsze misje,bronie statki,dodatki ułatwiające zarządzanie,czy walkę,ale to są zmiany czysto kosmetyczne.
Diametralna zmiana celu gry-narazie jej nie ma-wymagała by całkowitej przebudowy ekonomii.Wtedy możliwe by były "prawdziwe" konflikty miedzy rasami o systemy,surowce i walka o szlaki transportowe,sojusze i rozejmy miały by swój prawdziwy wymiar.Wtedy naprawdę miało by znaczenie kim jeteśmy w grze z kim handlujemy,kogo wspieramy militarnie a kogo zwalczamy.
Czy będę grał?
Tak ponieważ w każdym znas istnieje ciakwość,chęć przygód ,odkrywania,i eksploracji a także potrosze wojowniczości i zacięcia ekonomicznego(być bogatym,mieć kupę szmalu)i ta gra nam to oferuje.Tylko że cały wtym problem,że im bardziej w grze będziemy zbliżać się do tego ideału-wieksza kasa,więcej fabryk,duża flota wojenna,wyższe rangi-tym bardziej nie będziemy mieli co wtej grze robić.
No bo po co stawiać 30 kopalnię 50 fabrykę,po raz tysięczny męczyć klijenta w walce żeby wyskoczył.Po raz piędziesiąty wskoczyć do Krzaczkó żeby powalczyć?Nic to nie da.Gra po chwili-będzie odtwarzać istniejący stan sprzed naszej działalności-w skali globalnej oczywiście.
Więc domagajmy się od EGOSOFTU-całkowitego innego podejścia do tej gry,albowiem następne edycje będą w sumie bliżniaczopodobne,czego sobie i WAM szanowni gracze bym nie życzył.
User avatar
Ponteus PL
Posts: 100
Joined: Tue, 17. Oct 06, 14:56

Post by Ponteus PL »

Slaweczek wrote: No bo po co stawiać 30 kopalnię 50 fabrykę,po raz tysięczny męczyć klijenta w walce żeby wyskoczył.Po raz piędziesiąty wskoczyć do Krzaczkó żeby powalczyć?Nic to nie da.Gra po chwili-będzie odtwarzać istniejący stan sprzed naszej działalności-w skali globalnej oczywiście.
Więc domagajmy się od EGOSOFTU-całkowitego innego podejścia do tej gry,albowiem następne edycje będą w sumie bliżniaczopodobne,czego sobie i WAM szanowni gracze bym nie życzył.
Hmm wyluzuj troszkę, wszystko o czym mówisz mogłoby sie znaleźć w grze oczywiście byłaby wtedy jeszcze mniej dostępna niż jest teraz, zbytni realizm sprawia, ze gry nikt nie kupi gdyż jest zbyt trudna to po pierwsze, po drugie to wszystko o czym mówisz nie jest łatwe do zrobienia, tzreba dużo roboty by coś takiego zrobić, o ile sie nie mylę, kazdy może to zrobić zasiadając do skryptów modów itd (prosze mnie poprawić jeśli to jest niemozliwe - nie mówię o trudności tylko możliwości przy pomocy tych narzędzi).

Gra (imho) nie powinna być odwzorowaniem rzeczywistości w kazdym szczególe, jak chcesz to wyjdź na ulicę i pozyj, wtedy dostaniesz pełny realizm. Jeżeli postawinie 50 czy 70 fabryki przestaje ci sprawiac przyjemność to może czas odpocząć od tej gry i poczekać na następną wersję/inną grę. Kto powiedział, ze w gre ma się grać do końca życia? To by było chore. Ja od gry wymgam radości, chwili odpoczynku, też oderwania się od rzeczywistości, ale nie chciałbym by mi tę rzeczywistość odbierała :p.

Co do uwolinenia od xenonów itd to w pewnym sensie jest to chyba możliwe, czy wystaiwnei we wszystkich wrogich sektorach patroli paru m2 i m1 nie oczyści tych sektorów? Oczywiście będą się pojawiac ale przecież wszechświat jest za duży by wyłapać wszystkich. Gra tego typu jest baaaaardzo daleka od ralizmu, probóje się do niego czasem zblizac ale zawsze będzie daleko, i bardzo dobrze. Niedobory, które dostrzegasz możesz zapełnić wyobraźnią (RPG książkowe? - tam nikt nie narzeka na brak czegokolwiek)

BTW to głosowanie chyba wskazuje w jakim mniej więcej kierunku pójdzie x4 (mam nadzieje ;) ) http://forum2.egosoft.com/viewtopic.php?t=154508

Ja nie chciałbym bym by jakoś szczególnie komplikowano ekonomię, mnie podoba się to pomieszanie gatunków, ale nie mozna przeginać i powiedzmy łączyc simcity z su 27 flanker itd (chodzi mi o poziom realizmu tych gier który uważam za wysoki), jak ktoś chce dużo ekonomii to przecież są gry odpowiednie, też w kosmosie.
Peace and order will be restored in our universe
Sauron11
Posts: 6193
Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
x3tc

Post by Sauron11 »

To ja jeszcze dodam taką starą prawdę, że Egosoft jest zbyt małą firmą, by zrobić za każdym razem coś zupełnie rewolucyjnego i dopracować to w każdym calu. Tak jak przy X2, X3 to też poniekąd taka mała partyzantka. Gra tworzona wciąż przez tę samą ekipę, a pomysły na nowości czerpane są stopniowo od społeczności fascynatów i to za free. X2 i X3 to gierki tworzone minimalnym nakładem finansowym, przy dużym wsparciu wolontariuszy, współtworzone przez takie dziwne, mało znane lub wcale nieznane studia, Nikitova, Devil on a Donkey? :wink: .
Nie można wymagać od chłopaków niewiadomo jakich wspaniałości. Ja sam jestem zawiedziony tylko w małym stopniu, nie samą rozgrywką, ale np. muzyką (bo pomagałem oceniać swego czasu i wybierać kawałki muzyczne dla Home of Light i inne nowe i miałem wielką nadzieję, że cała muzyka będzie w X3 napisana od nowa) czy postaciami i animacjami (któż z nas nie miał nadziei na lepsze animki od czasu gdy Ego zostało zjechane za animacje w X2). Niestety zbyt dużo starych elementów z X2 zostało przeniesione do X3 bez żadnych zmian. To mankament.
Ale rozgrywka jest nadal miodna, a gra, pomimo sporej ilości niedociągnięć, zachowuje nadal klimat i przykuwa do monitora. Ma dostarczać zabawy i robi to całkiem nieźle. :)

Edit: zmienione "mało" na "dużo" :oops:
Last edited by Sauron11 on Wed, 8. Nov 06, 10:39, edited 1 time in total.
I used to be a moderator like you, until I took an arrow to the knee.
Core i5-3570_3,4 GHz, 8GB 1600MHz, Asus GTX660TiOC 2GB, Audigy, Iiyama B2776HDS.
boto
Posts: 324
Joined: Tue, 25. Jan 05, 19:25
x3tc

Post by boto »

mnie zawiodło tylko to że fabryki różnych ras nie różnią się od siebie wyglądem i że piraci nie mają własnych statków, co nie zmienia że x3 bardzo mi sie podoba :D
User avatar
Reel Mixer
Posts: 496
Joined: Fri, 22. Oct 04, 20:15
x2

Post by Reel Mixer »

Ja nie mam wątpliwości, że mamy do czynienia z, tak naprawdę, X2,5.
Wielkość studia nie jest żadnym usprawiedliwieniem - w ten sposób można wytłumaczyć każdą kaszanę zrobioną przez jakąkolwiek firmę: "bo to za mała firma". Sam to napisałeś - że pomysły czerpią głównie z forum. Ale coś nieśmiało. Przypomnij sobie wasza rozgrywkę "wielu graczy, jeden sejw". Źle wam sie grało? Gdzie są te skrypty, są w X3? A ten skrypt, Sector Takeover? Sami nie pomyśleli o czymś tak dobrze brzmiącym? Oferują tylko własny sektor za kasę i to w bonuspacku - takiego czegoś to nie chcę, lepiej samemu wywalczyć.
Jest stagnacja. Jeśli za coś zostanie zjechane X3, to właśnie za to.
Ale o przykrych sprawach nie chcę pamiętać. Nikt z nas nie ma na to żadnego wpływu. Pewnie to głosowanie, w którym prowadzi lądowanie na planetach, też oleją. Może są zbyt małą firmą na takie rewolucje, tego nie wiem.
[ external image ] X3 - gram legalnie.
[ external image ]
Błękitny Grom znów na posterunku :).
Slaweczek
Posts: 55
Joined: Fri, 14. Oct 05, 19:36
x2

Post by Slaweczek »

Sorry,trochę mnie poniosło.Ale pogrywając parę dni w X3(mam X3pl) trochę się wnerwiłem.Nawet nie chciało się programistom z Egosoftu dołożyć standartowo do X3 oficjalnego bonus paka z X2.Nie mówiąc już że bez kompletnego wysiłku mogli by dołożyć rozwiązania które się pojawiły w MWW do X2.Tam już były ciekawsze misje typu-znajdż zagubiony statek-skocz z nami na 15min.do Xsenonów i porozrabiajmy-czy -będzie rozróba w sektorze X,przyłączysz się?.To były przecież dobre pomysły i liczyłem na więcej.Nie mówiąc już o zlikwidowaniu mniejszych nielogiczniści w grze(no dobra niech będzie moja strata,nie będę czepiał się ekonomii) np.wydawanie poleceń statkom,stacjom i.t.d.możemy robić z każdego miejsca z dowolnego układu.Lecz aby nawiązać łączność musimy zbliżyć się do jakiegoś statku czy stacji.Wgląda na to że przy technice lotów kosmicznych,futurystycznych broni,nawet potężny wojenny okret(np.M2)posiada na swym pokładzie tylko krótkofalówkę na płaską baterie do łączności zewnętrznej.Pirat też "człowiek,split,czy nawet boron"zanim zaatakuje ofiarę,udaje niewinnego kupca,więc nie lata po całym układzie(zwłaszcza dobrze bronionym)z wywieszoną na maszcie flagą piracką.Te oraz wiele innych małych "nielogiczności"można było łatwo usunąć.
Głównie chodzi mi o to,że nie trzeba wiele wysiłku i wyobraźni aby uczynić grę ciekawszą,i troszkę bardziej "realistyczną".
Egosoft doszedł do wniosku że większość graczy lata M3,więc raz-dwa przemodelowali charakterystyki broni,osłon,wprowadzili możliwość kofiguracji i szybkiego wyboru uzbrojenia(WRESZCIE!!)troszkę zamieszali w wyglądzie i wymiarach układów(co szczerze przyznam że niektóre NAPRAWDĘ im się udały) i nuże grę na rynek.Gdyby ją wydali jako dodatek do X2 to ok.
Lecz reklamowali ją jako "wspaniałą nową gre,nowe ciekawe misje,dynamiczna ekonomia, i.t.p."poczułem się nabity w butelkę.
To tak jakby stary samochód polakierować,nawet nie zeskrobując rdzy,załozyć alufelgi,wyprać tapicerkę i reklamować jako NAJNOWSZY MODEL i SZCZYT MYŚLI TECZNICZNEJ.
Resztę roboty zwalili na nas SZANOWNI GRACZE. Chcecie ciekawszej gry,chcecie ciekawszych misji,łatwiejszego zarządania-dla ekonomistów-no to nuże ślęczeć nad skryptami,pracować, testować,bo nam sie nie chciało.
Już kończę.Pewnie że będę grał,tę przygodę rozpocząłem jeszcze za czasów AMIGI i FRONTIERA,mnóstwa nieprzespanych nocy i fascynacjii przygodą,i eksploracją komputerowego wszechświata.
Uważam, że wszyscy fani i gracze świata X powinni DOMAGAĆ się ewolucji tej gry,jej rozwoju.Pewne gry przechodzą do historii jako wybitne,nowatorskie i mają nawet po wielu latach kontynuacje (np.Cywilizacja) i to od nas w dużej mierze zależy,czy ta gra stanie się kultowa,czy tylko niewielkim epizodem niewartym po paru latach nawet wzmianki.
User avatar
Ponteus PL
Posts: 100
Joined: Tue, 17. Oct 06, 14:56

Post by Ponteus PL »

Ale też trzeba im przyznać, ze sie z tym zgadzają - cena jest niewygórowana, w zasadzie cena jest taka jak jakiś dodatek do normalnej gry więc mońza im wybaczyć. Zresztą może to i dobrze, że nie ma wielu rzeczy. Gdyby zrobili wszystko to pewnie zabraliby możliwości prostego tworzenia skryptów i modów? Kto wie, teraz przynajmniej każdy może zrobić z grą co chce, też jakiś plus, niewiele gier jest tak podatna na zmiany, mimo ceny :).
Peace and order will be restored in our universe

Return to “Polskie / Polish X-Forum”