X-WORLD, a rzeczywistosc

[Deleted User]

No tak, bo ruscy ich ściągają, taki mają zwyczaj.
A tak serio, to mówiłem że cośtam sie dzieje z magnetyzmem (czy jakoś tak) i radary wariują. Podobnie jak kompasy i inne wszelkiego rodzaju ustrojstwa.

[RAFIO]

Nie rozumiesz mojego postu Po 3 godzinach lotu powinieneś mieć już pod sobą jakiś ląd, a oni lecieli przez 6 GODZIN i nieznajdywali ani skrawka ziemi. łączność radiowa stopniowa zanikała, tak samo jak sygnał radarowy. Jak wytłumaczysz znikniecie lądu? przecież magnetyzm nie przyciąga ziemi do środka planety

[Deleted User]

No to mówie przecież, że ich przyżądy wskazywały zły kierunek, tzn wydawało im sie że lecą na zachód (czyli floryda) a pewnie lecieli równolegle do kontynentu . Poza tym na bermudach są jakieś małe wysepki przecież. I właśnie one powinny wskazywać gościom że zbliżają sie do lądu. A tak to sobie latali nad bermudami zdając się tylko na kompas. No bo nie powiesz przecież że przyleciało wielkie UFO, wzieło sobie ich do hangaru i teraz małe zielone ludziki o wyłupiastych oczach dłubią im (tym pilotom) we wnętrzach. To jest prawie (właśnie-prawie...)
niemożliwe, chyba że mieli camo system i radary ich nie wykrywały.
Chociaż kiedyś na disco oglądałem takie coś o UFO, no i tam było że te niezidentyfikowane obiekty zwykle "emanują" polem elektro-magnetycznym. Może to właśnie psuło rzeczy na pokładzie samolotów?. Co dowodzi że wszystko co wysmarowałem wyżej to po prostu wymysł młodzika.

[RAFIO]

tylko że jeżeli dzieje się takie coś powinni zrobić zwrot o 180 stopni, albo utrzymać kurs. I lecieli tak sobie po linii prostej dłuuugo, i niegdzie nie dolatywali.

[gacek666]

moze jest jakies ustrojstwo pod woda, w polsce tez jest takie miesce, slynna gora, podjezdzasz pod nia gasisz silnik wrzycasz luz a mimo zamiast zjedzac na dol jedziesz do gory, prawa fizyki szwankuja

[Deleted User]

Tu możesz mieć racie, że obcy albo armia USA wstawiła baze podwodną o przeznaczeniu anty-hulk. Pamiętacie far-crya? Tam też było coś takiego, że sie trzeba było dostać do jakiejś bazy pod wyspą.

[MikeS]

Wszystko jest zgodne z prawami fizyki. po prostu pod mostem jest silne pole magnetyczne (może magma tuż pod powierzchnią gruntu ?) i przyciąga metalowe przedmioty.

[Deleted User]

Ja tam sie wole z rzeczywistością nie sprzeczać = a rzeczywistością jest że tam buszują małe zielone ludziki

[ external image ]

[BQB]

Odnośnie Ufo:
http://news.astronet.pl/news.cgi?5325
Potwierdzone naukowo, tylko szybko to uciszyli - wojsko położyło na tym łapę.

[Deleted User]

Jak zawsze

[artcom]

Coz czytalem to co napisaliscie o podrozach w czasie i ... jako nie znawca tematu, moge teraz mowic o faktach nie potwierdzonych, blednych badz niedorzecznych. Jako ze nie pamietam dokladnie tego faktu.

Ogladalem kiedys jakis program w telewizji i wspomniane w nim bylo ze naukowcy wykonujac ekseryment uswiadczyli 'podrozy w czasie'.
Podczas eksperymentu czasteczka najpierw opuscila uklad by pozniej do niego wejsc - mniej wiecej tak to brzmialo.

Oczywiscie nie podaje tego jako faktu zaistnialego bo moge sie mylic ale byc moze ktos wie o tym cos wiecej.

Jeżeli mówimy o tym reaktorze to ma być on podobny do tokamaków (nazywa się ITER) i przeprowadzać fuzję termojądrową, co polega na wytworzeniu olbrzymiego ciśnienia i niesamowicie wysokiej temperatury, co staje się dzięki stworzeniu potężnego pola elektrycznego, co powoduje, że w warkoczu plazmy owiniętym wokół olbrzymiego transformatora zaczyna płynąć prąd elektryczny, ogrzewając gaz do momentu, w którym jądra atomowe zaczynają się łączyć.

Mialem wyklad o tym wlasnie reaktorze - jak kazdy normalny student informatyki . Milo czasami dowiedziec sie o takich rzeczach z pierwszej reki jeszcze jak maja w tym udzial nasi krajanie . Dobrze wiedziec ze nie tylko jestesmy pijakami i zlodziejami jak to nas MM zaprezentowal . Wreszcie wielkie koncerny odkrywaja ze Polacy sa zdolni - a juz napewno od jamerikanow.

Pozdrawiam

[Foaloke]

Obecne wydarzenia w Meksyku karzą się zastanowić nad istnieniem jakiejś innej cywilizacji bardziej od nas zaawansowanej, jednak muszę powiedzieć, że od jakiegoś czasu podchodzę do tego bardziej sceptycznie. Kiedyś czytałem masę książek w stylu Danikena i łykałem to w zasadzie bezkrytycznie (dzieckiem jeszcze byłem, naiwnym ). Prawda jest taka, że nikt nie jest w stanie wyjaśnić pewnych zdarzeń, czy fenomenów w stylu trójkąta bermudzkiego, jednak nie oznacza to, że ktoś ma produkować kilogramy domysłów w dużej mierze niczym niepodpartych. Czytałem na przykład kiedyś książkę, która wyjaśniała tajemnicę Atlantydów, hipotetycznego kontynentu Mu, istnienia kilku pustynii, piramid, Stonehenge i więcej nie pamiętam . Ludzie łączą kilka faktów w chwytliwą opowiastkę i robią z tego teorię naukową i właśnie takich jednostek bym się wystrzegał.

Ja nie twierdzę, że wszystkie prawa rządzące nauką wyjaśniają wszystko w pełni i nie ma od nich wyjątków, ale dajcie mi jakąś alternatywę, która pozwalałaby na poznawanie w jej ramach świata w sposób w jaki to robimy dzisiaj i wyjaśniałaby wszystkie opisane zjawiska, a także systematyzowała je w sensowny sposób. Istnieje wiele niepoznanych i odstających od oficjalnych teorii faktów, ale póki nie poznamy ich lepiej nie mamy szans na zastąpienie tych teorii nowymi. Nauka musi mieć chociaż pozory racjonalności i systematyczności, bo gdyby tak nie było niczego byśmy nie mogli określić, a mieli tylko domysły i niepewne zasady.
Pozdrawiam

[BQB]

A słyszałeś takie powiedzenie - czterech naukowców wie, że tego nie da się zrobić, przychodzi piąty, który o tym nie wie i to robi.

EDIT

Heh, nikt sie nie pokapował, że ten artykuł o obcych był prima aprilisowy, w zeszłym roku byliście bardziej domyślni

[Sauron11]

Heh, nikt sie nie pokapował, że ten artykuł o obcych był prima aprilisowy, w zeszłym roku byliście bardziej domyślni

Eee wszystkie artykuły o obcych odwiedzających Ziemię w mniejszym lub większym stopniu przypominają żarty prima aprilisowe . Że już nie wspomnę o książkach Daenikena .

[Deleted User]

Ale, tak na zdrowy rozum, czy sądzicie że ABSOLUTNIE WSZYSTKIE takie doniesienia to bujda, zabobony, czcze kłamstwa i totalna nieprawda? Pomyślcie nad tym.

[Kerrick]

Ja sie pokapowalem, ze byl to zart na 1 kwietnia, ale kto mi teraz uwierzy.....

[MikeS]

Mam pytanie (za które prawie zarwałem glona u fizyczki) związane z kosmosem, fizyką naszą ukochaną prędkością C:
Skoro światło jest najszybciej poruszającą się materią we Wszechświecie to hipotetycznie gdyby Słońce po prostu zniknęło to Ziemia poleciała by w otchłań przestrzeni międzygwiezdnej z chwilą zniknięcia gwiazdy czy po ośmiu minutach? Jeśli po ośmiu minutach to wokół jakiego punktu by krążyła jeśli w Słońcu jest 99% masy Układu Słonecznego, a jeśli natychmiast poleciała by przed siebie to informacja poruszała by się z prędkością większą niż C??? Kto zna odpowiedź na to pytanie?

[RAFIO]

hmmm... raczj trzeba to ugryźdź z drugiej strony, tj. grawitacji, bo to ona trzyma planety do okoła słońca tak więc gdyby ono "znikneło", to z naszego widnokręgu zniknie ono za 8 minut, ale już w tedy ziemia będzie lecieć sobie w swoją stronę.

[gacek666]

ale nie mam szans aby o sobie ot tak zniklo, sadze ze kazdy zna procesy zycia gwiazd, i co mniej wiecej pokolei sie dzieje.

a co do cywilizacji poza ziemskiej to napewno jest ale czy byla na ziemi?! to juz ciezej odpowiedziec.

[Deleted User]

Tu musimy sie zdać na moment, kiedy armia USA powie wszystkim ziemianom że mamy "niekontrolowany" i "niezapowiedziany" (prych) najazd obcych vesselów. ALE gdyby coś takiego sie stało, przysięgam że utłukłbym gołymi rękami bez względu na okoliczności każdego jankesa który by za to ukrywanie informacji odpowiadał.

A gdyby słońce znikło, połowa cywilizacji ziemskich spytałaby sie wnet "KTO ZGASIŁ ŚWIATŁO?!?!?"
No i oczywiście to by sie stało po 7 minutach i 54 sekundach.