Wasze sposoby na wrogów (być może spoiler!)

[Enzo]

Niechcę nic mówić, ale po upadku ZSRR Ruscy nie doliczyli się ponad 180 bomb atomowych (ukradli). W tym kilku o sile kilkunastu MEGATON!!! Możemy zacząć się bać

[Jones Abrahams]

Niechcę nic mówić, ale po upadku ZSRR Ruscy nie doliczyli się ponad 180 bomb atomowych (ukradli). W tym kilku o sile kilkunastu MEGATON!!! Możemy zacząć się bać

Ech, to były czasy, kałasza można było kupić za flaszkę i dokładali jeszcze skrzynkę amunicji, T72 na smietniku gdzieś w Rosji znaleziono (na trop naprowadziło dziecko bawiące się dalmierzem laserowym) .
A ja osobiście podejrzewam Boronów. W końcu to gdzieś nad morzem, nie?

Pozdrawiam

[Jones Abrahams]

4 Nemezisy do piachu. Plus Perseusz, ale nie mój . Było trudniej niż z Centaurami, Nemezisy jakieś zwrotniejsze są. Ale w końcu znalazłem sposób. A za Osprey'e zabiorę się jutro, dziś już mnie ręce bolą

Pozdrawiam

ps. technikę walki opiszę później, jak już ogarnę rozumem niektóre instynktowne działania i trochę to sobie poukładam. W każdym razie zupełnie inną techniką walczyłem z Centaurami jak z Nemezisami, chcę zobaczyć czy to się powtórzy.

[Arturus1]

no wiec najpierw ich wkurzam beta a potem obieram na cel jednego i jonami sciagam mu tarcze do zera on ucieka poza zasieg ale zachwile zawraca i wtedy jonami do zera szybke przelączenie jednej z luf na bete i wtedy spada mu juz kadłub ( niestety z hydry przeważnie dokanczm miotaczami bo za szybkie )
najlepiej to wychodzi na osprejach bo sa najwolniejsze
tylko trzeba uwazac na tarcze i na pozostałe bo zderzenie zle sie konczy

ps troche trenngu i potem idzie jak po masle

[Stalovy]

Chłopaki...! Panowie...! Ja używam myszy i klawiatury; może zaznaczajmy kto czym gra... nie wszystkie tricki działają na joyu, nie wszystkie na zestawie mysz+klawisze. Trzeba to jakoś uporządkować
Kto za - ręka, kikut, macka w górę!
PS. Kończyna może być czyjaś - na wypadek, gdyby jakiś Split pytał

[johny]

patrz tekst poniżej

[johny]

Dla początkującego gracza polecam ciężki myśliwiec Nova, jego przestrzeń ładunkowa zapewni nam odpowiednią ilość miejsca dla energii do napędu skokowego i innych bajerów, Iony są bardzo dobre ale zużywają masę energii i rażą jak popadnie.

Taktyka:
tym myśliwcem walczyłem w konfiguracji Iony + High Energy Plasma Thrower a w zatłoczonym terenie 2 x High Energy Plasma Thrower. Myśliwiec był zwrotny ale niezbyt szybki. Jeśli wróg odchodził odemnie, zawracałem i szedłem na czołowe używając w razie potrzeby napędu bocznego.

W momencie kiedy dorobiłem się odpowiedniej ilości kasy (elektrownie słoneczne) kupiłem sobie Herkulesa (Paranid, TL) jest on tani i w miarę szybki, ładownię też ma nie najgorszą a jeśli chcemy ją powiększyć wystarczy wykorzystać jego dok (27 statków) i wstawić tam np 3 x Delfin (3 x 2000 jednostek pojemności). TL-e bywają nazywane też lotniskowcami dla ubogich (nie są jednak tak tanie). W jego brzuchu możemy spokojnie przechować 7 grupy uderzeniowe po 3 statki (1 + 2 skrzydłowych) i jeszcze zostanie nam sporo miejsc parkingowych (dokładnie 6). Nie widzę więc potrzeby inwestowania w drogie lotniskowce w początkowych fazach gry.

Nie ma to jednak jak odwalać robotę samemu. Do tego służy mi Perseusz i jest on według mnie najlepszy do tego. Na nim używam 3 x GFU Alfa zamiennie z Alfa High Energy Plasma Thrower. Dlaczego GFU Alfa, jeśli popatrzymy na wyliczenia jednego pocisku wydaje (link 1), że Beta jest lepszym wyborem, jeśli jednak spojrzymy na generowane uszkodzenia w przeciągu sekundy (Link 2) okarze się, że Beta wytwarza tylko o 110 jednostek więcej uszkodzeń w osłonach i tyle samo uszkodzeń w poszyciu a zużywa ponad 4 razy więcej energii a jedyne co dostajemy to większy dystans co nie jest ważne (o tym za chwilę).
Druga z wymienionych broni przyda nam się w bardzo zatłoczonych obszarach lub momencie kiedy duży przeciwnik nie będzie posiadał osłon. Przełączamy wtedy 1 GFU na Alfa HEPT. GFU pilnuje nam aby nie wzrastały osłony a HEPT skutecznie pruje poszycie (tej konfiguracji jeszcze szeroko nie stosowałem). Takie konfiguracje zapewnią nam możliwość prowadzenia nieprzerwanego ognia (małe zużycie energii).

Taktyka:
Myśliwiec ten będzie zabójczą bronią w twoich rękach, to o czym nie należy zapomnieć to napęd boczny (bardzo ważne). Kiedyś z nudów postanowiłem wypróbować go na jakimś mocnym celu i walczyłem tak. Przełączyłem widok na zewnętrzny za statkiem, wziąłem lekkie oddalenie i nachylenie (przy GFU nie musimy dokładnie celować) i jazda popędziłem w stronę Dragona. W momencie kiedy zaczęły mnie atakować jego wierze za pomocą prawego Alt i myszki robiłem uniki, widok z zewnątrz tu bardzo pomaga, lecące w naszą stronę pociski widzimy szybciej i lepiej a co za tym idzie przy stosowaniu uników trafia ich bardzo mało.
Dragon padł szybko, dalej wziąłem się za Raptora. Zwolniłem trochę aby nie przelecieć koło niego za szybko i lecąc wzdłuż burty prułem 3 x GFU tańcząc z jego działami walca. Potem nawrót i dalej jazda, zdumiewająco szybko poszło.
No dobra pomyślałem sobie jedziemy dalej i siup do sektora Xenon-ów. A tam na ruszt poszedł K (M2), J (M1) i jeszcze jeden K. Zabawa lekko mi się znudziła i przez chwilę nieuwagi wyrżnąłem w 3-go K. Osłona z kilkunastu Xenońskich myśliwców nie sprawiała mi większych problemów, porostu tańczyłem walca.

Co do myśliwców pokładowych 3 u mnie wchodzą w grę Perseusz, Mamba, Nova (nie sugerować się kolejnością). Perseusz według mnie będzie najbardziej uniwersalny, Mamby nie stosował bym na Khak-ów (słabe osłony), Nova z kolei ma problemy z dogonieniem swoich wrogów, trzeba by ją wspomagać jakimś M5 który przytrzymał by delikwenta do czasu jej przybycia. Jak spróbuję to podzielę się wrażeniami.
Co do M6 to najbardziej mi się podoba Dragon, z powodu braku jeszcze jednych osłon 125 jest on lekko upośledzony względem Rubołowa który idealnie nadaje się do ciężkich potyczek. Nie przesądzam jeszcze nic jak je wyprobuje to powiem.

http://argonopedia.ppcis.org/weapons.ph ... ntab=table
http://www.the-commander.com/x2weaponchart.htm

[Stalovy]

WOW. Jestem pod wrażeniem. Tylko skąd 'początkujący gracz' ma wytrzasnąć 2 mln na statek NOVA v. L?

[Sauron11]

Nova z kolei ma problemy z dogonieniem swoich wrogów, trzeba by ją wspomagać jakimś M5 który przytrzymał by delikwenta do czasu jej przybycia.

Odpowiedzialny pilot by nie poświęcał życia skrzydłowego w M5 a skorzystał raczej z dobrodziejstwa droidów bojowych

[Jones Abrahams]

No wiec wczoraj mialem przygode z 5 Rybolowami. Sam siedzialem w Krysztalowym Rekinie, full wyposazonym boronskim lotniskowcu, kwaterze glownej mojej CRYSTAL UNIVERSE Corporation. Obok moj wlasny Rybolow jako bodyguard. I misja kilerska.
Siedzialo mi sie w Rekinie cudnie, to cudowny statek na baze. Ale tylko siedzialo. 5 wrogich Rybolowow zniszczylo mi oba statki w przeciagu dwoch minut. I to niezaleznie od tego, ktory z nich pilotowalem, a ktory lecial na autopilocie. Spiesze zauwazyc, ze w Rybolowie uzywalm nawet fal uderzeniowych. Bez roznicy.
5 Rybolowow w 1.4 to potega.

Po tym doswiadczeniu wrocilem do sejwa, gdzie mialem 90 mln. I zaczalem eksperymentowac jednak z niszczycielami. Problem w tym, ze ja chce wlasny lotniskowiec!!! Musze stworzyc swoj wlasny Krysztalowy Szwadron - 5 wypasionych argonskich M3. A moze bede mial szczescie jak Sau? 5 khaackich mysliwcow...

Tylko mi nie polecajcie paranidianskich stoczni! Nie zamierzam latac osobiscie zadnym paranidianskim statkiem z falami uderzeniowymi. I am X-treme!

Jakby Ci to powiedzieć Marcy, jesteś kolejną osobą, która dała się zwieść reklamie
A mówił Sauron; wystarczy Perseusz? I moja skromna osoba przy tym obstawała... Wydałeś kupę kasy i jeszcze Ci pupę przysmażyli.
Żeby nie być gołosłownym; Jastrząb + 4 Rybołowy kontra Perseusz = Paranidiańska technologia górą

Pozdrawiam

[BArt_X]

Nieprawda, bo Nova jest najlepsza! W zestawie z BHETP z jonami, jest lepsza niż te wasze Perseusze (IMHO oczywiście). Żeby wszystko było jasne, latałem i Novą i Persuszem. Perseusz też jest dobry, ale nie najllepszy

[Stalovy]

Coś jest w tym, co BArt_X pisze... wczoraj wziąłem misję "Zdrada Federacji" - trzeba było zniszczyć 3xRybołów+2xPerseusz. Kilka razy podchodziłem do tego zadania w moim Perseuszu, ale okazywało się nie do przeskoczenia... ale nagle mnie olśniło: skoro osłony Rybołowów są za mocne na perseuszowy zestaw 3xGFU Beta, to może 2xDJ+szerszenie je skruszą? Przesiadłem się więc do NOVY i wziąłem kurs kolizyjny na tego $%# zdrajcę federacji. No i...? Po około 20 minutach 2mln z hakiem zostały z ucałowaniem ręki przelane na moje konto, co pozwoliło mi chwilę później ochrzcić mój nowy nabytek (Rybołów) imieniem "Legion" (dlatego, że kosztował MILIONY). Teraz zbieram na wyposażenie

[gebp]

"Zdrada Federacji" - trzeba było zniszczyć 3xRybołów+2xPerseusz.

To słaba misja 3 Rybołowy to pryszcz. Przy 5 to jest zabawa la nie o tym pisać.

Ja latam Rybołów (GFU) oczywieście + bodygard Rybołów + 3 Razy Nova w jedne lufie Jony ( czyli 3 jony i 3 plazma) i nie daje rady. Dodam jeszcze że zrobiłem upgrade skrytów.
Czekam na kase aby wymienić grzyba, płytke i grafike. Bo w manwrówce wiesza mi i nie utrzymuje celu w celowniku. W tedy zobacze.
A dodam że raz rozwaliłem głównego prowokatora (zdrajcę czy kim on tam był) i się zmyłem to łobuży żuciły mi się na fabrykę i tyle ją miałem nawet doskoczyć nie zdążyłem

[Marcybiskup]

A dodam że raz rozwali3em g3ównego prowokatora (zdrajcę czy kim on tam by3) i się zmy3em to 3obuży żuci3y mi się na fabrykę i tyle ją mia3em nawet doskoczyć nie zdąży3em

Tak! Nie wiem, czy to zasluga ptacha, czy zawsze tak bylo na wyzszych rangach. Ale teraz, gdy zlikwiduje sie glownego przestepce, jego twardziele rzucaja sie na wszystko, co moje. Szkoda, ze tylko kiedy przyjme misje... byloby to ciekawsze, niz ataki bajamonow na stacje

[BQB]

Hmm... Czy jesli skrzydlowi maja jony, albo GFU, to nie beda sobie i mi szkodzic?

[Stalovy]

Myślę że jony skrzydłowych nie zaszkodzą za bardzo osłonom Rybołowa. Przy sposobie atakowania skrzydłowych (bardzo sporadyczny i krótki ostrzał), wydaje mi się, że sobie też nie powinni zaszkodzić. Ale nie wiem, niech wypowie się ktoś, kto sprawdził to w praktyce. Gebp? Mógłbyś?

[Marcybiskup]

Ja wypuscilem 3 Novy z jonami do pomocy w rozwalaniu 5 Rybolowow. Sam siedzialem w niszczycielu. Trudno mi ocenic, czy troche pomogly. Chyba tak, latwiej bylo zniszczyc wrogow.

Niestety, wszystkie Novy zginely Mysle, ze sa za wolne na zmasowany ostrzal z Rybolowow. Moze Perseusze przezylyby dluzej?

[Jones Abrahams]

Nieprawda, bo Nova jest najlepsza! W zestawie z BHETP z jonami, jest lepsza niż te wasze Perseusze (IMHO oczywiście). Żeby wszystko było jasne, latałem i Novą i Persuszem. Perseusz też jest dobry, ale nie najllepszy

Też latałem i jednym i drugim. Obstaję jednak przy Perseuszu, uważam, że jest jednak bardziej uniwersalny. Np. Novą nie zlikwidujesz klastra w 30 sek. Jedyny mankament - mała ładownia.
Marcy, zawsze się rzucali na wszystko co Twoje. W pierwszej chyba misji kilerskiej zdjąłem szefa i zostawiłem obstawę. Było to w jakimś teladiańskim sektorze, zupełnie przez moje statki nie odwiedzanym. Potem polowałem na piratów i odesłałem zdobycz przez ten sektor - myśliwce z miejsca się na niego rzuciły i dotkliwie pokąsały .

[Jones Abrahams]

Całkiem przypadkowo odkryłem niezły system służący podzieleniu wroga. Dostajemy misję kilerską. W sektorze, w którym się ona zaczyna (niekoniecznie tam gdzie ją otrzymamy) ustawiamy Osprey'a lub coś innego, ale dużego. Następnie skaczemy do najbliższego sektora na trasie celu i przepuszczamy 1, 2 statki, po czym atakujemy. Te, które zostały w sąsiednim sektorze prawdopodobnie zajmą się Osprey'em (myślę, że muszą mieć się czym zająć by tam pozostać) a my spokojnie skracamy cierpienia tych co przeszli i wracamy do sąsiedniego sektora zakończyć sprawę.

Pozdrawiam

[BArt_X]

Wczoraj odkryłem, że jony smażą wyposażenie statku. Walczyłem w Novej, przeciwko 4 Barrakudom i Hydrze. Rozwaliłem obstawę i walczyłem na samą Hydrą. Gdy z nią kończyłem, to zauważyłem, że nie ma wogóle broni i jednej osłony Potem już gładko poszło