[X3 XTM] Ziemska Ekspedycja Wojskowa i inne

[jk16]

Piracka Kea ma osłony typu wojskowego, przy zwykłych dala LX-a. Prędkość podobna, ale LX jest troszkę zwrotnieszy.
Moim zdaniem Kea Piracka troszkę wyżej się plasuje się niż LX, ale dla mojego stylu gry PEWbeta (obsługiwane przez LX-a) to absolutna podstawa więc i LX-a poważam bardziej.

[Sauron11]

Niestety na razie jedyne co udało się mi zdobyć (wciąż tylko Pirackim Pogromcą) to mozno zniszczony Sokół i parę małych M4, nie godnych uwagi. BlastClawa udało się zniszczyć, bo nie nie miał obstawy i pewnie był po paru kielonkach gwiezdnej wódki . Późniejsze próby zniszczenia kolejnych pirackich M3 zakończyły się wstydliwym niepowodzeniem, jako że france rzadko kiedy latają samotnie. Wystarczy jednego zaczepić, by zaraz mieć na karku 10 innych. Jednak pojawiło się światełko w tunelu. Doleciałem do Pirackiej Stoczni, która o dziwo - w sektorze, w którym aż roiło się od czerwonych punkcików na mapie, była nastawiona przyjacielsko . Tak więc muszę jedynie zarobić jeszcze z 1.5 mln. kredytów i kupię sobie po prostu Piracką Novę w tej stoczni . Czekanie na wzrost rangi, aż któraś z ras da łaskawie dostęp do swych M3, jest dość nużące. Podobnież jak kolejne nieudane podejście do zdobycia M3 w M4 .
Natomiast ciekawi mnie dlaczego nie są dostępne w BBS misje xenońskich inwazji. Kiedyś w teladiańskim sektorze Ianamus Zura (chyba nie pomyliłem) były co chwila dostępne, czasem nawet kilka na raz można było wziąć i podwoić lub potroić wygraną, teraz nie ma żadnej, ani w tym, ani w okolicznych sektorach, zbliżonych +1-2 sektory od xenońskiego.

[WoyTass]

Bo mogą być w innych. W XTM-ie co jakiś czas trzeba sobie zrobić rundkę po xenogennych sektorach, bo inwazje mogą być na takich eee... krańcach jak Getsu Fune czy Haven.
Albo przestać liczyć na BBS a zacząć na BSE...

[ed971]

Witam.

Sauron.

Wydaje mi się, że na początek najlepszym M3 (nie wiem czemu wszyscy piszą że jest to M3+, co najwyżej jeden z najlepszych M3) jest Otas Elitte (nie mylić z piracką Elitte). Zwrotny, szybki, dziesięć dział z przodu szybko rozwiązuje nieporozumienia. Regeneracja kadłuba w początkowej fazie gry pozwala zaoszczędzić trochę gotówki, nie trzeba czekać na pozwolenie zakupu (reputacja). Wady to tylko trzy osłony (za to wojskowe) i dosyć mała ładowność. Do tej pory jest to jeden z moich ulubionych myśliwców. Zdobyłem nim mojego pierwszego LXa. Zanim stać cię będzie na coś lepszego wydaje mi się to najrozsądniejszy wybór (napewno lepszy od pirackiej Novy).
Z drugiej strony jeżeli będzie Cię stać na Otas Elitte to za te same pieniądze (regeneracja kadłuba jest niestety droga) możesz, jak inni tu radzą, kupić piracką Keę. Moim zdaniem Elitte daje jednak więcej przyjemności z walki.

[Sauron11]

Dzięki za radę . Na razie cierpię na brak gotówki. Stary patent z wyciągnięciem Pirackiej Mamby z Looman.Legacy spalił na panewce, wszędzie kręcą się jak nie M3 to M6. Z kolei w Ianamus Zura wisiała paczka kilkudziesięciu akceleratorów cząsteczkowych warta na oko z 1,6 mln. Specjalnie przesiadłem się na Teladiańskiego TSa, jedynego którego posiadam, i dotelepałem do tej paczki po to, by na miejcu usłyszeć "mine approaching" i zobaczyć efektowny doskok obok mnie kilku czerwonych M6.
W sumie nie czekając aż zaczną strzelać wgrałem od nowa sejwa . Naprawdę, te oszustwa XTM będę tępił z całą surowością, kijem i marchewką, jak juz dochrapię się lepszego statku .

[WoyTass]

Jak widać, co pilot, to statek. Mnie z M3+ (tak są klasyfikowane statki choćby tu) najbardziej leży Piracka Eklipsa. Statek jest na tyle szybki, że w przypadku jakiegoś niebezpieczeństwa można się po prostu ulotnić. Ale jeśli ktoś lubi, to bateria 8 dział z przodu, 2 wieżyczki i 4 osłony 25 stanowią argument trudny do odparcia...
A na Mambę jest jeden patent: SCS i teleport. Przejmujemy Mambę z dużej odległości (do 5 km), przerzucamy do niej najważniejsze rzeczy a na końcu siebie (jak ktoś lubi ryzyko, to może spróbować wybyć z sektora starym statkiem) i wyskakujemy w bezpieczne miejsce. Jedyny problem, to te 6 baniek z okładem, które trzeba wydać na SCS-a. Ale to prędzej czy później się opłaci. Bo nie ma nic gorszego jak znaleźć bezpańską M6-tkę (albo i coś większego) i nie móc się do niej dobrać. A w XTM-ie "przydziałowo" są dwie takie...

P.S.
Dokopałem sie do starych zdjęć. Tyle zostało z sektora po "kurtuazyjnej" wizycie Ziemian:
http://img212.imageshack.us/my.php?image=ziemskaml8.jpg

[Sauron11]

Mi się Piracka Eklipsa najbardziej wizualnie podoba ze wszystkich statków tej klasy. Przypomina mi jako żywo statek Predatora w Predatorze (znaczy się w początku pierwszej części, jak przelatuje blisko Ziemi i "wydala" jednego osobnika na zewnątrz ) i ma takie fajnie oddane i widoczne silniki boczne, po kilka obłożone boczne burty.
Drugi w kolejności jest Otas Reaper, nie wiedzieć czemu nie przetłumaczony na Kostuchę (fajniej by brzmiało imo). Tak dostojnie się przemieszcza i tak groźnie wygląda w obstawie kilku Elit, że strach się bać.

Btw. udało mi się wreszcie namierzyć i dolecieć do Otas HQ i Stoczni i poznać tę "wyjątkową ofertę". Oczywiście po namyśle wybrałem już następny statek dla siebie - będzie nim Otas Elite w wersji L, kupiony właśnie u Otasów, jak tylko zarobię jeszcze z 1-1,5 mln. .
I tu mam zagwozdkę, związaną z osłonami Elite
- wersja podstawowa ma aż (lub tylko - zależnie od punktu widzenia) osłonę 1 x 125 MJ.
- wersja wypasiona L natomiast ma tylko (lub aż -"- ) 3 x wojsk. 25 MJ, czyli 75 MJ razem.
Co więc jest takiego w tych wojskowych, że w.75 MJ jest lepsze niż 125 MJ, bo instalowane w wyższej klasie statku? Może ktoś ma ochotę mi to wytłumaczyć łopatologicznie bez odsyłania do oficjalnych statystyk, dlaczego warto kupować wersję L z "gorszymi" osłonami? .

[Mani_]

Sau, nic nie jest w nich lepszego od 125. 125 szybciej ci się naładuje, więc radziłbym, takowy statek wyposażyć w tarcze 125 MJ.


A Reaper, nio, widziałem kiedyś pirackiego, jak przelatywał przez sektory, ładne zdobycze były po nim . Ale, jak już się wprawiłem, to P Ścigaczem wszystko niszczyłem (prawie ).

[ed971]

Co do wojskowych osłon to się zgadzam. Szybciej się ładują ale za to zajmują więcej miejsca w ładowni.
Co do Otas korwety to mogę tylko polecić. Wyśmienite narzędzie. Moja pierwsza korweta i jedyna jeżeli miałbym ją polecić do osobistego sterowania. Dwanaście dział z przodu pozostawia dosyć duże możliwości konfiguracji, a w razie potrzeby jeszcze sprawniej rozwiązuje nieporozumienia niż w przypadku Elitte.
Krótko pisząc: szybka i sprawna korweta (trochę jak super M3+) z opcją samonaprawiania kadłuba (zaoszczędziło mi to trochę kredytów). Wyśmienicie nadaje się do roli "statku gracza". Ma parę wad (Mało osłon i mała ładownia). Osobiście grałem nią dłuższy czas (przeszedłem nią główny wątek). Samodzielnie sprawdza się całkiem nieźle ale czasami potrzeba osłony paru myśliwców (w moim przypadku 2-3 LX i 1-2 Elitte, ale jeżeli chodzi o tę klasę statków to nie jest nic wyjątkowego) ze względu na dosyć ubogą liczbę wieżyczek (sztuk 1). Nie bardzo nadaje się aby oddać ją pod sterowanie AI (tak samo jak Elitte, lepsze w tej roli są zdecydowanie LXy).

Edit:
Co do osłon Elitte. Wydaje mi się, że najlepsza będzie osłona125 MJ. W walce szybkość regeneracji nie odgrywa aż tak istotnej roli (chyba, że w krótkim okresie czasu będziesz miał następne starcie). Ważniejsze jest aby wytrzymać pierwsze uderzenie (uderzenia) a potem jakoś już leci.

[Sauron11]

Kolejne oszustwo, tym razem wrednych Otasów. W menu zakupu Elite było jak wół, że wersja podstawowa ma na wyposażeniu 1x125MJ, tymczasem po zakupie Elite została podstawiona goła, bez osłon.
Ale nic to, ważne, że już ją mam .
Musiałem podszczypać jednego Paranidianina (co przewoził transport kilkudziesięciu osłon 1 MJ) i jednego Borona (co przewoził elektronikę - GFU, WMP, osłony 125 MJ i rakiety, kosztowało mnie to spadek reputacji u Boronów o jedną kreskę), aby w jeden wieczór zebrać jakieś 2.5 mln i móc wreszcie kupić Otas Elite. Na razie z przodu wożę 1x GIW + 9x AC Beta, z tyłu 2x AC Beta i 2x 25MJ osłony zwykłe, bo nic innego nie było w okolicy. Wredni przedstawiciele wszystkich ras nadal nie chcą ze mną handlować uzbrojeniem, więc aby zdobyć lepsze działa, znów wyłuskam "elektronika" z ciekawym transportem .

[ed971]

Niestety ja kupiłem odrazu Elitte w wresji L. Tak mi się wydawało, że coś tu nie gra. Nie ma się co martwić będzie więcej przyjemności.

[zwierzu]

Ja tam latam starą, dobrą Eklipsą jeszcze z misji BalaGi...

Jestem już emocjonalnie związany z tym statkiem

Na nic innego bym jej nie wymienił! (no może na jakieś M3 ziemskie, ale póki co to dla mnie abstrakcja xP)

Co do rakiet - część z was pisze że bezużyteczne...
Ja tam powiem że 'i tak, i nie' xP

TAK bo czasem jedna, celna torpeda może uratować wielogodzinną rozgrywkę! (postanowiłem się pobawić w hardkorowca i latam bez polis ratunkowych - zapis tylko w bazie wiem że zaraz krzykniecie 'masochista!' ale postanowiłem właśnie takie urozmaicenie sobie wprowadzić, a co! x] )
Właśnie podczas holowania jachtu podczas misji BalaGi, kiedy do mojego mocno ugryzionego Nemesisa leciały dwa marudery plus Carrack, postanowiłem zrobić skok na Mambę i walnąć jednego Żara w Carracka (te torpedy 'Niezidentyfikowany objekt' to chyba właśnie one )
Carrack bum, jeden maruder stracił tarcze i połowę kadłuba a drugi dziwnym zbiegiem okoliczności zniknął z radaru xP
I uratowałem mojego mocno nadgryzionego Nemezisa holownika po krótkiej strzelaninie xP

NIE ponieważ pożądne rakiety zabierają za dużo miejsca w ładowni!
I są za drogie czasem xP A do obrony antyrakietowej używam DJ xP
I jest fajnie

Mam jeszcze takie jedno pytanie na marginesie - jak zdobyć Soneńskiego Zefira? Mam sentyment do tego statku bo w misji fabularnej go widziałem i jego konstrukcja bardzo mi się spodobała x]

[stud3nt]

Witam wszystkich.

zwierzu ---> nie nazwę Cię masochistą. Sam przez parę miesięcy latałem po świecie X3 bez polis ratunkowych. Dopiero po paru miesiącach na własnej skórze odczułem, jak bardzo potrafią skrócić rozgrywkę... Od tego czasu wożę pełny bagażnik.

Użyteczność (bądź nie) rakiet jest dla mnie związana z nieco odmiennymi okolicznościami.

Na myśliwcach wszystkich klas - nie korzystałem. Nawet raz. Moje przeciętne umiejętności pilotażu plus sześć WMP alfa naprzemiennie z dwoma PEW beta pozwalały bardzo szybko zestrzelić każdy myśliwiec, jaki się napatoczył. Z wielkimi statkami też nie było problemu - wystarczyło przykleić się w odpowiednim miejscu i cierpliwie naparzać, jednocześnie wojując z przepustnicą. No i najważniejsze - myśliwce mają bardzo małą ładownię, lepiej zapełnić ją ogniwami do napędu skokowego, niż rakietami.

W przypadku dużych okrętów (od M6 w górę) sprawa przedstawia się zupełnie inaczej. Statki te mają ograniczone zdolności manewrowe, kluczową sprawą jest zatem szybkie zestrzelenie "drobniaków", które zwłaszcza w większej liczbie naparzają przez cały czas, a ja mam na swoim Reaverze jedną osłonę 1GJ (nie mogę kupić więcej, reputacja )
W starciu z wieloma myśliwcami osłony szybko schodzą, więc trzeba te myśliwce jak najszybciej pozamiatać z nieba. I tu jest problem. Standardowe działka plazmowe i fotonowe miotają zbyt powolne pociski, aby cokolwiek ustrzelić z dużego dystansu. Korzystam więc z rakiet - trzy Pioruny zestrzelą każdy myśliwiec, a przynajmniej dadzą mu do myślenia i uszkodzą. Miejsce w ładowni to nie problem - wożę ze sobą dwa podczepione Delfiny Superfrachtowce, one mają po 11k miejsca XL, mogę w nich trzymać zapasy i w razie czego przerzucać sobie. Fajna rzecz .

[Sauron11]

Czy naprawdę trzeba 3 Pioruny na myśliwiec? Patrząc po statystykach (nie wiem na ile one są prawdziwe, bo coś aż dziwne w przypadku dwóch małych i tanich rakiet, żeby powodowały uszkodzenia kadłuba na poziomie 100.000, a osłony ledwie troszkę nadgryzały. Może więc lepsze byłoby wożenie dwóch typów rakiet - jedne, właśnie Pioruny, aby szybko zdjąć osłony, a drugie - aby wykończyć kadłub jednym strzałem.

Tak w kwestii Otas Elite, nie rozumiem tego, że w wersji podstawowej (w Otas HQ) ma wskazane, że przenosi tę 1 osłonę 125 MJ, a tymczasem w statystykach statku Elite jego ładunek największy to M. Tymczasem osłona 125 MJ to ładunek L, więc jaki sens jest ją podawać jako wyposażenie . Wczoraj właśnie zauważyłem tę drobną nieścisłość .

[Yacek]

Wszystkie statki, zarówno w stoczni OTAS jak i stoczni XTM-a sprzedawane są z jedną osłoną 125MJ. Dlatego ten napis. I nie jest on w statystykach, tylko w wyposażeniu statku. Oczywiście statki, które nie mogą przenosić osłon 125MJ sprzedawane są bez tej osłony. Jeśli przewiniesz statystyki w dół to dojdziesz do miejsca gdzie są podane ilości maksymalnych osłon jakie można zainstalować na statku i tym radziłbym Ci sugerować się.

[mimo2005]

Witam. Jakoś nie mogłem znieść tego, że nikt nie podał sposobu na Mambę Ścigacza, możliwego do zrealizowania na początku gry, gdy każdy kredyt jest ważny. 5 mln i scrypt?! A na zwykłym XTM to nie łaska?!
Sauronie. Jest prosty i tani sposób na ten fajny, na początku statek.
Sam go używałem na początkach X3. W XTMie też po niego poleciałem, oczywiście było trudniej... Ale wystarczy zaprzeczyć kłamliwemu twierdzeniu Teladich, że Ludzie są dwuwymiarowi...

Spoiler

Show

Kupujesz u Gonerów teleporter za całe 56,152 kr i kilka polis. Dobrze mieć w ładowni satelitę. Skaczesz do LooManckStrats Legacy Północną Bramą i w kamulcach umieszczasz satelitę tak aby widział Mambę i Zachodnią Bramę. Wyskakujesz (wylatujesz w zależności od zagrożenia).
Czekasz aż się rozluźni (czekasz w innym, bezpiecznym sektorze) i skaczesz w Zachodnią Bramę, nurkując w dół. Można sobie tam stać do woli, nie będąc niepokojonym przez piratów np: -24; -9; -2. Wszyscy poruszają się w płaszczyźnie sektora, a nie w przestrzeni... Dalej to banał. Podlatujesz do Mamby na płaszczyznie, dajmy na to -9 i gdy będziesz dokładnie pod nią, lecisz prostopadle do płaszczyzny, na której Mamba się znajduje. Miny są dookoła i nad Mambą... Dolatujesz maksymalnie blisko, przesiadasz się w Mambę, wracasz do swojego statku i teleporujesz Napęd Skokowy, ogniwa i wysyłasz ją w bezpieczne miejsce (Kingdom's Pride). Teraz pozostaje jedynie uciec piratom... Polisy moga się przydać. Mi w XTMie udało się uciec Pogromcą z połowa kadłuba i wlatując do Mercerynary's Revenge z podobnym manewrem; zejścia z popularnej płaszczyzny, i kierując się na północ, dolecieć do Kingdom's Pride.

Mamba dużo mi ułatwiła i była długo używanym statkiem w czystym X3.
Jak zacząłem XTM, poleciałem po nią wyposażonym Pogromcą. Gdy stała już bezpieczna w Doku Zaopatrzeniowym a ja latałem w poszukiwaniu kasy na wyposażenie jej, dostałem niespodziankę. W Proxima Centauri leciał samotny LX... Z racji, że był to pierwszy napotkany; zaspisałem grę i zaatakowałem. Jak zdjąłem mu tarcze miałem 3/4 kadłuba. No risk no fun. Poszedłem na całość. Wyskoczył. Bez tarcz, broni ale z dużą częścią kadłuba. Pogromca na sprzedaż, WMP Alfa z Mamby na LXa, powolne wyposażanie go i Wszechświat był mój. Mambą nie polatałem ale zdobycie LXa Pogromcą (w/g mnie oczywiście) było fuksem ogromnym.
Gdyby nie to Mamba długo by służyła; te 200,15 m/s...

Pozdrawiam i życzę mniej sztampowego spojrzenia, nie tylko w grach komputerowych.

[Sauron11]

Cóż, nigdy nie wgrywałem skryptu na kasę, ale na dwa razy jak zaczynałem grę (raz na czystym X3, i teraz na XTM), zawsze korzystałem z prostego "patentu na kasę", polegającego na opcji dostępnej w grze, polegającej na odbieraniu towaru od co bogatszych przedstawicieli innych ras. To patent o wiele bezpieczniejszy i bardziej zyskowny, niż ryzyko utraty statku i zysku w sektorze pełnym piratów i min.
Wystarczy zwykły statek dowolnej klasy, jak Pogromca, z 2 x AC Alfa na pokładzie plus statek klasy TS (np. jakis zdobyczny). U Teladian dość szybko można zasłużyć na skaner ładunku, z którego pomocą można ustalić co dany transport przewozi i wybrać tylko najbardziej lukratywny ładunek, czyli to co można w każdym doku zaopatrzeniowym spieniężyć - broń i osłony.
Potem tylko trzeba znaleźć odpowiedni frachtowiec z dobrym ładunkiem, więc przydaje się kilka satelitów w różnych sektorach, następnie oddajemy jeden strzał w transportowca, słyszymy komunikat proszący o zaprzestanie ostrzału - w tym momencie przeważnie frachtowiec jeszcze nie jest czerwony. Wtedy wywołujemy pilota i żadamy poddania i wywalenia ładunku, klient przewaznie wyrzuca wtedy jakiś ładunek, ale nie wszystko. Więc jeszcze kilka razy w ten sam sposób wzywamy do opróżnienia ładunku i po chwili w przestrzeni mamy kilka-kilkanaście paczuszek z cenną zawartością. Teraz wzywamy nasz statek transportowiec i pakujemy na niego wszystkie paczki i spieniężamy w najbliższym doku. Minusy tego postępowania to spadek reputacji u danej rasy, ale tę można przecież później odrobić .
Jak dla mnie to najłatwiejszy sposób (całkowicie lagalny - w sensie bez skryptów na kasę) na dużą kasę w początkowym etapie gry, gdy zarobki 10.000-20.000 kredytów wydają się wielkie. Z jednego transportu tak pozyskanego można bowiem zarobić nawet 1,5 mln i więcej na czysto (jedyny koszt to energia do napędu skokowego), jeśli ładunek jest szczególnie cenny . W ten sposób właśnie przesiadłem się dość szybko z Pirackiego Pogromcy na Otas Elite, którym właśnie wczoraj zrobiłem młóckę na jakichś splickich kryminalistach (3 x Mamba, 1 x Słoń - w 5 minut poszli na żyletki ).

[WoyTass]

Z "ogólnodostępnych" M6 polecam ziemskiego Vidara. Jest może nieco wolniejszy od Reapera, za to zdecydowanie lepiej osłonięty. Ładownię też ma większą z możliwością "powiększenia" o dwa Sokoły Tragarze na przykład. Jeśli doda się do tego możliwość uzbrojenia go w ziemskie elektromagnetyki, to dostajemy do ręki całkiem potężny oręż. A i oko też jest na czym oprzeć...

mimo2005:
Spacerki po Mambę w kostiumie kąpielowym to ja, i pewnie nie tylko ja, uskuteczniałem jeszcze w podstawce. Z biegiem czasu i dostępności skryptów człowiek robi się jednak coraz bardziej leniwy...
A po zainstalowaniu BSE Mamba przestaje być rarytasem i u mnie po prostu zostaje w sektorze albo ją wydobywam tylko po to, żeby zaraz sprzedać...

Zwierzu:
Soneńskiego Zefira możesz zdobyć na dwa sposoby:
1. Drogą kupna w stoczni XTM,
2. Drogą nabycia przez zagarnięcie – albo przy pomocy skryptu BSE (poz. 37 tu), albo przy pomocy Fregaty HCF.

[Viggin]

A takie dwie rzeczy
1 pochwalę się żeudaje mi się bez żadnego uszczerbku na zdrowiu niszczyć xenońskie statki klasy m2, m1 za pomocą "tylko" jednej M3 ew jak ostatnio zaopatrzyłem się w otasowskiego reapera i powiem wam że całkiem ładnie sobie radzi nawet z małą ładownią ale nadrabia za to szybkim ładowaniem laserów a co do transportu ogniw to wlecze się za mną jeden TS z napędem skokowym i to wystarczy jak mi braknie ogniw to po prostu przeskakuje do mnie i się "zaopatruje"
2 Co do rakiet no cóż uważam że to najlepszy sposób na "krzaki" na te pojedyncze jak również na klastry tylko że ja wole osobiście kożystać z jedwabników jedna zdejmuje większość m4 nie mówiąc o m5 a na m3 potrzeba max 3 co do innych pocisków to się nie wypowiadam bo szczerze powiedziawszy jakoś za szybko mi z ładowni znikają
rakietka tu rakietka tam i jakoś sobie żyję a i jeszcze jedno nie warto ich kupować ja po prostu zbieram sobie śmieci latające po różnych sektorkach a wierzcie mi jest tego nie mało...

[starjacker0]

Ja zawsze ze soba woze ok. 100 Moskitow (na zaczepke, zwlaszcza gdy M5 ucieka), ok. 100 Szerszeni lub Jedwabnikow (na M4, M5, M6, TL lub jako dodatkowe rakiety na M1, M2) oraz ok. 50 Pozog (na M1, M2, stacje - leca w oslonie Szerszeni, Jedwabnikow lub Tajfunow, jezeli mam).