Gra słowna

Dyskusja na tematy nie powiązane z x-grami

Moderators: Alan Phipps, Moderatorzy polskiego forum

User avatar
gacek666
Posts: 97
Joined: Fri, 2. Jul 04, 12:47
x2

Post by gacek666 »

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, dwoje pilotów próbowało strzelić sobie piwa i dokopać komuś, a nazywał się on Zenobiusz Śmierdzibąk Nieśmiały. Drugim zawodnikiem był Bulwex Tripriktus. Byli dziwakami z pierwszej Ligi, ale i tak zawstydziliby nawet samego Dalajlamę, który właśnie ogłosił, że zamierza napisać do Egosoft w sprawie dyskryminowania polskiego X forum. Za nie płacenie w pubach, Zenobiusz i Bulwex, musieli codziennie rano iść do kościoła na kolanach, recytując "Samochwałę", "Lokomotywę" i instrukcję do X3. (Oczywiście X3 to symulator lotów kosmicznych a nie proszek do prania). W tym czasie na Argon Prime kolesie żłopali jabole i rozmyślali nad sposobem zabicia prezydenta i uważeniem darmowego piwka z 100 letniego miąższu Borona, wyciśniętego z rozwalonego na kawalki Khaczka który przypałętał się pod dwa lasery w czasie kha'ackiej migracji ktora odczul caly
User avatar
MiG13
Posts: 475
Joined: Thu, 30. Jun 05, 09:13
x3

Post by MiG13 »

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, dwoje pilotów próbowało strzelić sobie piwa i dokopać komuś, a nazywał się on Zenobiusz Śmierdzibąk Nieśmiały. Drugim zawodnikiem był Bulwex Tripriktus. Byli dziwakami z pierwszej Ligi, ale i tak zawstydziliby nawet samego Dalajlamę, który właśnie ogłosił, że zamierza napisać do Egosoft w sprawie dyskryminowania polskiego X forum. Za nie płacenie w pubach, Zenobiusz i Bulwex, musieli codziennie rano iść do kościoła na kolanach, recytując "Samochwałę", "Lokomotywę" i instrukcję do X3. (Oczywiście X3 to symulator lotów kosmicznych a nie proszek do prania). W tym czasie na Argon Prime kolesie żłopali jabole i rozmyślali nad sposobem zabicia prezydenta i uważeniem darmowego piwka z 100 letniego miąższu Borona, wyciśniętego z rozwalonego na kawalki Khaczka który przypałętał się pod dwa lasery w czasie kha'ackiej migracji ktora odczul caly orbitalny bar na
User avatar
RAFIO
Posts: 3085
Joined: Sat, 19. Jun 04, 18:22
x3ap

Post by RAFIO »

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, dwoje pilotów próbowało strzelić sobie piwa i dokopać komuś, a nazywał się on Zenobiusz Śmierdzibąk Nieśmiały. Drugim zawodnikiem był Bulwex Tripriktus. Byli dziwakami z pierwszej Ligi, ale i tak zawstydziliby nawet samego Dalajlamę, który właśnie ogłosił, że zamierza napisać do Egosoft w sprawie dyskryminowania polskiego X forum. Za nie płacenie w pubach, Zenobiusz i Bulwex, musieli codziennie rano iść do kościoła na kolanach, recytując "Samochwałę", "Lokomotywę" i instrukcję do X3. (Oczywiście X3 to symulator lotów kosmicznych a nie proszek do prania). W tym czasie na Argon Prime kolesie żłopali jabole i rozmyślali nad sposobem zabicia prezydenta i uważeniem darmowego piwka z 100 letniego miąższu Borona, wyciśniętego z rozwalonego na kawalki Khaczka który przypałętał się pod dwa lasery w czasie kha'ackiej migracji ktora odczul caly orbitalny bar na starej, zardzewiałej platformie orbitującej dookoła
User avatar
gacek666
Posts: 97
Joined: Fri, 2. Jul 04, 12:47
x2

Post by gacek666 »

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, dwoje pilotów próbowało strzelić sobie piwa i dokopać komuś, a nazywał się on Zenobiusz Śmierdzibąk Nieśmiały. Drugim zawodnikiem był Bulwex Tripriktus. Byli dziwakami z pierwszej Ligi, ale i tak zawstydziliby nawet samego Dalajlamę, który właśnie ogłosił, że zamierza napisać do Egosoft w sprawie dyskryminowania polskiego X forum. Za nie płacenie w pubach, Zenobiusz i Bulwex, musieli codziennie rano iść do kościoła na kolanach, recytując "Samochwałę", "Lokomotywę" i instrukcję do X3. (Oczywiście X3 to symulator lotów kosmicznych a nie proszek do prania). W tym czasie na Argon Prime kolesie żłopali jabole i rozmyślali nad sposobem zabicia prezydenta i uważeniem darmowego piwka z 100 letniego miąższu Borona, wyciśniętego z rozwalonego na kawalki Khaczka który przypałętał się pod dwa lasery w czasie kha'ackiej migracji ktora odczul caly orbitalny bar na starej, zardzewiałej platformie orbitującej dookoła
czarnej dziury o nazwie
User avatar
RAFIO
Posts: 3085
Joined: Sat, 19. Jun 04, 18:22
x3ap

Post by RAFIO »

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, dwoje pilotów próbowało strzelić sobie piwa i dokopać komuś, a nazywał się on Zenobiusz Śmierdzibąk Nieśmiały. Drugim zawodnikiem był Bulwex Tripriktus. Byli dziwakami z pierwszej Ligi, ale i tak zawstydziliby nawet samego Dalajlamę, który właśnie ogłosił, że zamierza napisać do Egosoft w sprawie dyskryminowania polskiego X forum. Za nie płacenie w pubach, Zenobiusz i Bulwex, musieli codziennie rano iść do kościoła na kolanach, recytując "Samochwałę", "Lokomotywę" i instrukcję do X3. (Oczywiście X3 to symulator lotów kosmicznych a nie proszek do prania). W tym czasie na Argon Prime kolesie żłopali jabole i rozmyślali nad sposobem zabicia prezydenta i uważeniem darmowego piwka z 100 letniego miąższu Borona, wyciśniętego z rozwalonego na kawalki Khaczka który przypałętał się pod dwa lasery w czasie kha'ackiej migracji ktora odczul caly orbitalny bar na starej, zardzewiałej platformie orbitującej dookoła
czarnej dziury o nazwie Hat'Zunk'Zei'Nak'Tup'Pul'He'jay która tak naprawdę była kosmicznym śmietnkiem na którym trzymano
User avatar
gacek666
Posts: 97
Joined: Fri, 2. Jul 04, 12:47
x2

Post by gacek666 »

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, dwoje pilotów próbowało strzelić sobie piwa i dokopać komuś, a nazywał się on Zenobiusz Śmierdzibąk Nieśmiały. Drugim zawodnikiem był Bulwex Tripriktus. Byli dziwakami z pierwszej Ligi, ale i tak zawstydziliby nawet samego Dalajlamę, który właśnie ogłosił, że zamierza napisać do Egosoft w sprawie dyskryminowania polskiego X forum. Za nie płacenie w pubach, Zenobiusz i Bulwex, musieli codziennie rano iść do kościoła na kolanach, recytując "Samochwałę", "Lokomotywę" i instrukcję do X3. (Oczywiście X3 to symulator lotów kosmicznych a nie proszek do prania). W tym czasie na Argon Prime kolesie żłopali jabole i rozmyślali nad sposobem zabicia prezydenta i uważeniem darmowego piwka z 100 letniego miąższu Borona, wyciśniętego z rozwalonego na kawalki Khaczka który przypałętał się pod dwa lasery w czasie kha'ackiej migracji ktora odczul caly orbitalny bar na starej, zardzewiałej platformie orbitującej dookoła
czarnej dziury o nazwie Hat'Zunk'Zei'Nak'Tup'Pul'He'jay która tak naprawdę była kosmicznym śmietnkiem na którym trzymano zarcie dla boronow i
User avatar
RAFIO
Posts: 3085
Joined: Sat, 19. Jun 04, 18:22
x3ap

Post by RAFIO »

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, dwoje pilotów próbowało strzelić sobie piwa i dokopać komuś, a nazywał się on Zenobiusz Śmierdzibąk Nieśmiały. Drugim zawodnikiem był Bulwex Tripriktus. Byli dziwakami z pierwszej Ligi, ale i tak zawstydziliby nawet samego Dalajlamę, który właśnie ogłosił, że zamierza napisać do Egosoft w sprawie dyskryminowania polskiego X forum. Za nie płacenie w pubach, Zenobiusz i Bulwex, musieli codziennie rano iść do kościoła na kolanach, recytując "Samochwałę", "Lokomotywę" i instrukcję do X3. (Oczywiście X3 to symulator lotów kosmicznych a nie proszek do prania). W tym czasie na Argon Prime kolesie żłopali jabole i rozmyślali nad sposobem zabicia prezydenta i uważeniem darmowego piwka z 100 letniego miąższu Borona, wyciśniętego z rozwalonego na kawalki Khaczka który przypałętał się pod dwa lasery w czasie kha'ackiej migracji ktora odczul caly orbitalny bar na starej, zardzewiałej platformie orbitującej dookoła
czarnej dziury o nazwie Hat'Zunk'Zei'Nak'Tup'Pul'He'jay która tak naprawdę była kosmicznym śmietnkiem na którym trzymano zarcie dla boronow i ziele mazeń w czopkach i gwiezdna wodka w kostkach
User avatar
sonen
Posts: 796
Joined: Fri, 22. Apr 05, 13:05
x2

Post by sonen »

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, dwoje pilotów próbowało strzelić sobie piwa i dokopać komuś, a nazywał się on Zenobiusz Śmierdzibąk Nieśmiały. Drugim zawodnikiem był Bulwex Tripriktus. Byli dziwakami z pierwszej Ligi, ale i tak zawstydziliby nawet samego Dalajlamę, który właśnie ogłosił, że zamierza napisać do Egosoft w sprawie dyskryminowania polskiego X forum. Za nie płacenie w pubach, Zenobiusz i Bulwex, musieli codziennie rano iść do kościoła na kolanach, recytując "Samochwałę", "Lokomotywę" i instrukcję do X3. (Oczywiście X3 to symulator lotów kosmicznych a nie proszek do prania). W tym czasie na Argon Prime kolesie żłopali jabole i rozmyślali nad sposobem zabicia prezydenta i uważeniem darmowego piwka z 100 letniego miąższu Borona, wyciśniętego z rozwalonego na kawalki Khaczka który przypałętał się pod dwa lasery w czasie kha'ackiej migracji ktora odczul caly orbitalny bar na starej, zardzewiałej platformie orbitującej dookoła
czarnej dziury o nazwie Hat'Zunk'Zei'Nak'Tup'Pul'He'jay która tak naprawdę była kosmicznym śmietnkiem na którym trzymano zarcie dla boronow i ziele mazeń w czopkach i gwiezdna wodka w kostkach (i kropka) Tak na marginesie
User avatar
gacek666
Posts: 97
Joined: Fri, 2. Jul 04, 12:47
x2

Post by gacek666 »

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, dwoje pilotów próbowało strzelić sobie piwa i dokopać komuś, a nazywał się on Zenobiusz Śmierdzibąk Nieśmiały. Drugim zawodnikiem był Bulwex Tripriktus. Byli dziwakami z pierwszej Ligi, ale i tak zawstydziliby nawet samego Dalajlamę, który właśnie ogłosił, że zamierza napisać do Egosoft w sprawie dyskryminowania polskiego X forum. Za nie płacenie w pubach, Zenobiusz i Bulwex, musieli codziennie rano iść do kościoła na kolanach, recytując "Samochwałę", "Lokomotywę" i instrukcję do X3. (Oczywiście X3 to symulator lotów kosmicznych a nie proszek do prania). W tym czasie na Argon Prime kolesie żłopali jabole i rozmyślali nad sposobem zabicia prezydenta i uważeniem darmowego piwka z 100 letniego miąższu Borona, wyciśniętego z rozwalonego na kawalki Khaczka który przypałętał się pod dwa lasery w czasie kha'ackiej migracji ktora odczul caly orbitalny bar na starej, zardzewiałej platformie orbitującej dookoła
czarnej dziury o nazwie Hat'Zunk'Zei'Nak'Tup'Pul'He'jay która tak naprawdę była kosmicznym śmietnkiem na którym trzymano zarcie dla boronow i ziele mazeń w czopkach i gwiezdna wodka w kostkach (i kropka) Tak na marginesie fajna ta zabawa, podobnie jak rozwalanie Krzaczkow i
User avatar
RAFIO
Posts: 3085
Joined: Sat, 19. Jun 04, 18:22
x3ap

Post by RAFIO »

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, dwoje pilotów próbowało strzelić sobie piwa i dokopać komuś, a nazywał się on Zenobiusz Śmierdzibąk Nieśmiały. Drugim zawodnikiem był Bulwex Tripriktus. Byli dziwakami z pierwszej Ligi, ale i tak zawstydziliby nawet samego Dalajlamę, który właśnie ogłosił, że zamierza napisać do Egosoft w sprawie dyskryminowania polskiego X forum. Za nie płacenie w pubach, Zenobiusz i Bulwex, musieli codziennie rano iść do kościoła na kolanach, recytując "Samochwałę", "Lokomotywę" i instrukcję do X3. (Oczywiście X3 to symulator lotów kosmicznych a nie proszek do prania). W tym czasie na Argon Prime kolesie żłopali jabole i rozmyślali nad sposobem zabicia prezydenta i uważeniem darmowego piwka z 100 letniego miąższu Borona, wyciśniętego z rozwalonego na kawalki Khaczka który przypałętał się pod dwa lasery w czasie kha'ackiej migracji ktora odczul caly orbitalny bar na starej, zardzewiałej platformie orbitującej dookoła
czarnej dziury o nazwie Hat'Zunk'Zei'Nak'Tup'Pul'He'jay która tak naprawdę była kosmicznym śmietnkiem na którym trzymano zarcie dla boronow i ziele mazeń w czopkach i gwiezdna wodka w kostkach (i kropka) Tak na marginesie fajna ta zabawa, podobnie jak rozwalanie Krzaczkow i pozeranie boronow, ktorzy w wysokich temperaturach
User avatar
gacek666
Posts: 97
Joined: Fri, 2. Jul 04, 12:47
x2

Post by gacek666 »

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, dwoje pilotów próbowało strzelić sobie piwa i dokopać komuś, a nazywał się on Zenobiusz Śmierdzibąk Nieśmiały. Drugim zawodnikiem był Bulwex Tripriktus. Byli dziwakami z pierwszej Ligi, ale i tak zawstydziliby nawet samego Dalajlamę, który właśnie ogłosił, że zamierza napisać do Egosoft w sprawie dyskryminowania polskiego X forum. Za nie płacenie w pubach, Zenobiusz i Bulwex, musieli codziennie rano iść do kościoła na kolanach, recytując "Samochwałę", "Lokomotywę" i instrukcję do X3. (Oczywiście X3 to symulator lotów kosmicznych a nie proszek do prania). W tym czasie na Argon Prime kolesie żłopali jabole i rozmyślali nad sposobem zabicia prezydenta i uważeniem darmowego piwka z 100 letniego miąższu Borona, wyciśniętego z rozwalonego na kawalki Khaczka który przypałętał się pod dwa lasery w czasie kha'ackiej migracji ktora odczul caly orbitalny bar na starej, zardzewiałej platformie orbitującej dookoła
czarnej dziury o nazwie Hat'Zunk'Zei'Nak'Tup'Pul'He'jay która tak naprawdę była kosmicznym śmietnkiem na którym trzymano zarcie dla boronow i ziele mazeń w czopkach i gwiezdna wodka w kostkach (i kropka) Tak na marginesie fajna ta zabawa, podobnie jak rozwalanie Krzaczkow i pozeranie boronow, ktorzy w wysokich temperaturach zamieniaja sie w splitow i wygladaja jak
User avatar
General Tatarin
Posts: 686
Joined: Tue, 1. Jun 04, 17:49
x4

Post by General Tatarin »

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, dwoje pilotów próbowało strzelić sobie piwa i dokopać komuś, a nazywał się on Zenobiusz Śmierdzibąk Nieśmiały. Drugim zawodnikiem był Bulwex Tripriktus. Byli dziwakami z pierwszej Ligi, ale i tak zawstydziliby nawet samego Dalajlamę, który właśnie ogłosił, że zamierza napisać do Egosoft w sprawie dyskryminowania polskiego X forum. Za nie płacenie w pubach, Zenobiusz i Bulwex, musieli codziennie rano iść do kościoła na kolanach, recytując "Samochwałę", "Lokomotywę" i instrukcję do X3. (Oczywiście X3 to symulator lotów kosmicznych a nie proszek do prania). W tym czasie na Argon Prime kolesie żłopali jabole i rozmyślali nad sposobem zabicia prezydenta i uważeniem darmowego piwka z 100 letniego miąższu Borona, wyciśniętego z rozwalonego na kawalki Khaczka który przypałętał się pod dwa lasery w czasie kha'ackiej migracji ktora odczul caly orbitalny bar na starej, zardzewiałej platformie orbitującej dookoła
czarnej dziury o nazwie Hat'Zunk'Zei'Nak'Tup'Pul'He'jay która tak naprawdę była kosmicznym śmietnkiem na którym trzymano zarcie dla boronow i ziele mazeń w czopkach i gwiezdna wodka w kostkach (i kropka) Tak na marginesie fajna ta zabawa, podobnie jak rozwalanie Krzaczkow i pozeranie boronow, ktorzy w wysokich temperaturach zamieniaja sie w splitow i wygladaja jak pomidory o smaku bananowym.
:)
User avatar
gacek666
Posts: 97
Joined: Fri, 2. Jul 04, 12:47
x2

Post by gacek666 »

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, dwoje pilotów próbowało strzelić sobie piwa i dokopać komuś, a nazywał się on Zenobiusz Śmierdzibąk Nieśmiały. Drugim zawodnikiem był Bulwex Tripriktus. Byli dziwakami z pierwszej Ligi, ale i tak zawstydziliby nawet samego Dalajlamę, który właśnie ogłosił, że zamierza napisać do Egosoft w sprawie dyskryminowania polskiego X forum. Za nie płacenie w pubach, Zenobiusz i Bulwex, musieli codziennie rano iść do kościoła na kolanach, recytując "Samochwałę", "Lokomotywę" i instrukcję do X3. (Oczywiście X3 to symulator lotów kosmicznych a nie proszek do prania). W tym czasie na Argon Prime kolesie żłopali jabole i rozmyślali nad sposobem zabicia prezydenta i uważeniem darmowego piwka z 100 letniego miąższu Borona, wyciśniętego z rozwalonego na kawalki Khaczka który przypałętał się pod dwa lasery w czasie kha'ackiej migracji ktora odczul caly orbitalny bar na starej, zardzewiałej platformie orbitującej dookoła
czarnej dziury o nazwie Hat'Zunk'Zei'Nak'Tup'Pul'He'jay która tak naprawdę była kosmicznym śmietnkiem na którym trzymano zarcie dla boronow i ziele mazeń w czopkach i gwiezdna wodka w kostkach (i kropka) Tak na marginesie fajna ta zabawa, podobnie jak rozwalanie Krzaczkow i pozeranie boronow, ktorzy w wysokich temperaturach zamieniaja sie w splitow i wygladaja jak pomidory o smaku bananowym. W nieznanym sektorze wybuchła wielka
User avatar
Kerrick
Posts: 348
Joined: Fri, 30. Jul 04, 22:37
x2

Post by Kerrick »

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, dwoje pilotów próbowało strzelić sobie piwa i dokopać komuś, a nazywał się on Zenobiusz Śmierdzibąk Nieśmiały. Drugim zawodnikiem był Bulwex Tripriktus. Byli dziwakami z pierwszej Ligi, ale i tak zawstydziliby nawet samego Dalajlamę, który właśnie ogłosił, że zamierza napisać do Egosoft w sprawie dyskryminowania polskiego X forum. Za nie płacenie w pubach, Zenobiusz i Bulwex, musieli codziennie rano iść do kościoła na kolanach, recytując "Samochwałę", "Lokomotywę" i instrukcję do X3. (Oczywiście X3 to symulator lotów kosmicznych a nie proszek do prania). W tym czasie na Argon Prime kolesie żłopali jabole i rozmyślali nad sposobem zabicia prezydenta i uważeniem darmowego piwka z 100 letniego miąższu Borona, wyciśniętego z rozwalonego na kawalki Khaczka który przypałętał się pod dwa lasery w czasie kha'ackiej migracji ktora odczul caly orbitalny bar na starej, zardzewiałej platformie orbitującej dookoła
czarnej dziury o nazwie Hat'Zunk'Zei'Nak'Tup'Pul'He'jay która tak naprawdę była kosmicznym śmietnkiem na którym trzymano zarcie dla boronow i ziele mazeń w czopkach i gwiezdna wodka w kostkach (i kropka) Tak na marginesie fajna ta zabawa, podobnie jak rozwalanie Krzaczkow i pozeranie boronow, ktorzy w wysokich temperaturach zamieniaja sie w splitow i wygladaja jak pomidory o smaku bananowym. W nieznanym sektorze wybuchła wielka draka o Teladiańskie skarpetki
...wszystko przemija...
...a przyszłosć jest niepewna...
...zachować czyste sumienie...
...tego pragnę...
Wiencek14
Posts: 684
Joined: Tue, 24. Jan 06, 09:26
x3ap

Post by Wiencek14 »

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, dwoje pilotów próbowało strzelić sobie piwa i dokopać komuś, a nazywał się on Zenobiusz Śmierdzibąk Nieśmiały. Drugim zawodnikiem był Bulwex Tripriktus. Byli dziwakami z pierwszej Ligi, ale i tak zawstydziliby nawet samego Dalajlamę, który właśnie ogłosił, że zamierza napisać do Egosoft w sprawie dyskryminowania polskiego X forum. Za nie płacenie w pubach, Zenobiusz i Bulwex, musieli codziennie rano iść do kościoła na kolanach, recytując "Samochwałę", "Lokomotywę" i instrukcję do X3. (Oczywiście X3 to symulator lotów kosmicznych a nie proszek do prania). W tym czasie na Argon Prime kolesie żłopali jabole i rozmyślali nad sposobem zabicia prezydenta i uważeniem darmowego piwka z 100 letniego miąższu Borona, wyciśniętego z rozwalonego na kawalki Khaczka który przypałętał się pod dwa lasery w czasie kha'ackiej migracji ktora odczul caly orbitalny bar na starej, zardzewiałej platformie orbitującej dookoła
czarnej dziury o nazwie Hat'Zunk'Zei'Nak'Tup'Pul'He'jay która tak naprawdę była kosmicznym śmietnkiem na którym trzymano zarcie dla boronow i ziele mazeń w czopkach i gwiezdna wodka w kostkach (i kropka) Tak na marginesie fajna ta zabawa, podobnie jak rozwalanie Krzaczkow i pozeranie boronow, ktorzy w wysokich temperaturach zamieniaja sie w splitow i wygladaja jak pomidory o smaku bananowym. W nieznanym sektorze wybuchła wielka draka o Teladiańskie skarpetki które śmierdzą xenonami
X3 2.5 + BP 3.1.07 + XTM 0.7.3 + Salvage Claim Software + Bail Signal Extension
Gra od nowa: Bankrut zabójca
Latam: Xen. P (pierwsze 15 min. gry ?!)
Jeden kompleksik produkujący Osłony 1MJ i Krzem... (od czegoś trzeba zacząć :) )
User avatar
xor
Posts: 436
Joined: Mon, 19. Jan 04, 14:45
x2

Post by xor »

Gacek, Rafio --> dopisuje sie 3 slowa, nie mniej nie wiecej !
User avatar
Stalovy
Posts: 2331
Joined: Fri, 9. Jul 04, 08:13
x2

Post by Stalovy »

xor słusznie prawi - dawajcie 3 wyrazy. Czasem można dorzucić np. "i" lub "za", czasem ujdą te 4 wyrazy, ale trzymajmy się raczej 3 dopisywanych wyrazów. Oki, dość prawienia morałów!

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, dwoje pilotów próbowało strzelić sobie piwa i dokopać komuś, a nazywał się on Zenobiusz Śmierdzibąk Nieśmiały. Drugim zawodnikiem był Bulwex Tripriktus. Byli dziwakami z pierwszej Ligi, ale i tak zawstydziliby nawet samego Dalajlamę, który właśnie ogłosił, że zamierza napisać do Egosoft w sprawie dyskryminowania polskiego X forum. Za nie płacenie w pubach, Zenobiusz i Bulwex, musieli codziennie rano iść do kościoła na kolanach, recytując "Samochwałę", "Lokomotywę" i instrukcję do X3. (Oczywiście X3 to symulator lotów kosmicznych a nie proszek do prania). W tym czasie na Argon Prime kolesie żłopali jabole i rozmyślali nad sposobem zabicia prezydenta i uważeniem darmowego piwka z 100 letniego miąższu Borona, wyciśniętego z rozwalonego na kawalki Khaczka który przypałętał się pod dwa lasery w czasie kha'ackiej migracji ktora odczul caly orbitalny bar na starej, zardzewiałej platformie orbitującej dookoła
czarnej dziury o nazwie Hat'Zunk'Zei'Nak'Tup'Pul'He'jay która tak naprawdę była kosmicznym śmietnkiem na którym trzymano zarcie dla boronow i ziele mazeń w czopkach i gwiezdna wodka w kostkach (i kropka) Tak na marginesie fajna ta zabawa, podobnie jak rozwalanie Krzaczkow i pozeranie boronow, ktorzy w wysokich temperaturach zamieniaja sie w splitow i wygladaja jak pomidory o smaku bananowym. W nieznanym sektorze wybuchła wielka draka o Teladiańskie skarpetki które śmierdzą xenonami, ale i tak o niebo
سمَـَّوُوُحخ ̷̴̐خ ̷̴̐خ ̷̴̐خ امارتيخ ̷̴̐خ
User avatar
gacek666
Posts: 97
Joined: Fri, 2. Jul 04, 12:47
x2

Post by gacek666 »

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, dwoje pilotów próbowało strzelić sobie piwa i dokopać komuś, a nazywał się on Zenobiusz Śmierdzibąk Nieśmiały. Drugim zawodnikiem był Bulwex Tripriktus. Byli dziwakami z pierwszej Ligi, ale i tak zawstydziliby nawet samego Dalajlamę, który właśnie ogłosił, że zamierza napisać do Egosoft w sprawie dyskryminowania polskiego X forum. Za nie płacenie w pubach, Zenobiusz i Bulwex, musieli codziennie rano iść do kościoła na kolanach, recytując "Samochwałę", "Lokomotywę" i instrukcję do X3. (Oczywiście X3 to symulator lotów kosmicznych a nie proszek do prania). W tym czasie na Argon Prime kolesie żłopali jabole i rozmyślali nad sposobem zabicia prezydenta i uważeniem darmowego piwka z 100 letniego miąższu Borona, wyciśniętego z rozwalonego na kawalki Khaczka który przypałętał się pod dwa lasery w czasie kha'ackiej migracji ktora odczul caly orbitalny bar na starej, zardzewiałej platformie orbitującej dookoła
czarnej dziury o nazwie Hat'Zunk'Zei'Nak'Tup'Pul'He'jay która tak naprawdę była kosmicznym śmietnkiem na którym trzymano zarcie dla boronow i ziele mazeń w czopkach i gwiezdna wodka w kostkach (i kropka) Tak na marginesie fajna ta zabawa, podobnie jak rozwalanie Krzaczkow i pozeranie boronow, ktorzy w wysokich temperaturach zamieniaja sie w splitow i wygladaja jak pomidory o smaku bananowym. W nieznanym sektorze wybuchła wielka draka o Teladiańskie skarpetki które śmierdzą xenonami, ale i tak o niebo bylo lepsze niż
User avatar
Marcybiskup
Posts: 1372
Joined: Fri, 31. Oct 03, 10:56
x3ap

Post by Marcybiskup »

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, dwoje pilotów próbowało strzelić sobie piwa i dokopać komuś, a nazywał się on Zenobiusz Śmierdzibąk Nieśmiały. Drugim zawodnikiem był Bulwex Tripriktus. Byli dziwakami z pierwszej Ligi, ale i tak zawstydziliby nawet samego Dalajlamę, który właśnie ogłosił, że zamierza napisać do Egosoft w sprawie dyskryminowania polskiego X forum. Za nie płacenie w pubach, Zenobiusz i Bulwex, musieli codziennie rano iść do kościoła na kolanach, recytując "Samochwałę", "Lokomotywę" i instrukcję do X3. (Oczywiście X3 to symulator lotów kosmicznych a nie proszek do prania). W tym czasie na Argon Prime kolesie żłopali jabole i rozmyślali nad sposobem zabicia prezydenta i uważeniem darmowego piwka z 100 letniego miąższu Borona, wyciśniętego z rozwalonego na kawalki Khaczka który przypałętał się pod dwa lasery w czasie kha'ackiej migracji ktora odczul caly orbitalny bar na starej, zardzewiałej platformie orbitującej dookoła
czarnej dziury o nazwie Hat'Zunk'Zei'Nak'Tup'Pul'He'jay która tak naprawdę była kosmicznym śmietnkiem na którym trzymano zarcie dla boronow i ziele mazeń w czopkach i gwiezdna wodka w kostkach (i kropka) Tak na marginesie fajna ta zabawa, podobnie jak rozwalanie Krzaczkow i pozeranie boronow, ktorzy w wysokich temperaturach zamieniaja sie w splitow i wygladaja jak pomidory o smaku bananowym. W nieznanym sektorze wybuchła wielka draka o Teladiańskie skarpetki które śmierdzą xenonami, ale i tak o niebo bylo lepsze niż się wydawało tym,
User avatar
BQB
Posts: 1979
Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
x2

Post by BQB »

Dawno, dawno temu, w odległej galaktyce, dwoje pilotów próbowało strzelić sobie piwa i dokopać komuś, a nazywał się on Zenobiusz Śmierdzibąk Nieśmiały. Drugim zawodnikiem był Bulwex Tripriktus. Byli dziwakami z pierwszej Ligi, ale i tak zawstydziliby nawet samego Dalajlamę, który właśnie ogłosił, że zamierza napisać do Egosoft w sprawie dyskryminowania polskiego X forum. Za nie płacenie w pubach, Zenobiusz i Bulwex, musieli codziennie rano iść do kościoła na kolanach, recytując "Samochwałę", "Lokomotywę" i instrukcję do X3. (Oczywiście X3 to symulator lotów kosmicznych a nie proszek do prania). W tym czasie na Argon Prime kolesie żłopali jabole i rozmyślali nad sposobem zabicia prezydenta i uważeniem darmowego piwka z 100 letniego miąższu Borona, wyciśniętego z rozwalonego na kawalki Khaczka który przypałętał się pod dwa lasery w czasie kha'ackiej migracji ktora odczul caly orbitalny bar na starej, zardzewiałej platformie orbitującej dookoła
czarnej dziury o nazwie Hat'Zunk'Zei'Nak'Tup'Pul'He'jay która tak naprawdę była kosmicznym śmietnkiem na którym trzymano zarcie dla boronow i ziele mazeń w czopkach i gwiezdna wodka w kostkach (i kropka) Tak na marginesie fajna ta zabawa, podobnie jak rozwalanie Krzaczkow i pozeranie boronow, ktorzy w wysokich temperaturach zamieniaja sie w splitow i wygladaja jak pomidory o smaku bananowym. W nieznanym sektorze wybuchła wielka draka o Teladiańskie skarpetki które śmierdzą xenonami, ale i tak o niebo bylo lepsze niż się wydawało tym,którzy myślą tylko

Return to “Polskie / Polish Off Topic”