[X3] Nasze gry...

Forum do dyskusji o x-grach i problemach technicznych

Moderators: Alan Phipps, Moderatorzy polskiego forum

User avatar
Robert L.
Posts: 27
Joined: Fri, 20. Oct 06, 08:31

Post by Robert L. »

Dzięki chlopaki :) Jak widzicie, dopiero uczę się slangu X-Wszechświata i jego zasad. Więc chyba powinienem powiedzieć, że chodzi mi o transportowiec klasy TL (lekki transporter :? ). Dobrze się składa, że z Boronami mam coraz lepsze kontakty a oni o mnie opinię więc :D . Jeszcze raz dziękuję z podpowiedź i wyrozumiałość dla zielonego :) .
Sauron11
Posts: 6193
Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
x3tc

Post by Sauron11 »

Transportowiec klasy TL to nie lekki transporter a klasa galeonów, jak sama nazwa wskazuje, nie sa lekkie :) . I chyba nie o niego Ci idzie, bo one kosztują po kilkanaście czy dziesiąt milionów. Prawdopodobnie chodzi o zwykłego TS (nie superfrachtowca), które rzeczywiscie kosztują w granicach 500.000 za wersję podstawową i którym można wymaksować ładownię. Z tych to jak juz ktos wspominał borońskie jednostki są najpojemniejsze.
I used to be a moderator like you, until I took an arrow to the knee.
Core i5-3570_3,4 GHz, 8GB 1600MHz, Asus GTX660TiOC 2GB, Audigy, Iiyama B2776HDS.
User avatar
Robert L.
Posts: 27
Joined: Fri, 20. Oct 06, 08:31

Post by Robert L. »

Oszzzzzzzzzzz w mordę :!: ale kompromitacja :lol: . TL - light... ech, ok wróce do domu to dokładnie jeszcze raz przejrzę instrukcję, która już teraz wykazuje oznaki zmęczenia :wink: a do tego czasu zamykam się :oops: . Niemniej jeszcze raz dziękuję :) .
User avatar
Mani_
Posts: 1865
Joined: Thu, 14. Oct 04, 14:48
x2

Post by Mani_ »

Robert L. prosze cie, o pisanie "zacząłem", w koncu jako faceci musimy dbac o pisownie i wymowa czasownikow w rodzaju meskim (jezeli tak to mozna nazwac...). Tak samo bedzie (roz)począłem (:P).

Hm w X3 TLe zostaly nazwane galeonami ? :o Dziwne :P. A jakies pancerniki, niszczyciele tez sa ? :lol:
http://forum.xudb.pl/index.php - ciekawskich zapraszam
User avatar
Marcybiskup
Posts: 1372
Joined: Fri, 31. Oct 03, 10:56
x3ap

Post by Marcybiskup »

Moje życie w X3 "leci" sobie bardzo powoli... chyba wskrzeszę kolejną tradycję z X2, czyli Grający Jak Mucha W Smole ;)

No więc porzuciłem główny wątek, bo nie poleciałem z nią... wiecie za kim. Natomiast zacząłem jak Sauron zwiedzać kosmos. Który piękny jest, bez dwóch zdań. Zachęcony Waszymi postami szukam wraków lub kontenerów, ale nie mam szczęścia :( Bida piszczy, Pogromca ma dziury w kadłubie na dwa palce...

Nagle szczęście - w przestrzeni unoszą się bezpańskie... dragi! O matko, zarobię u piratów, pomyślałem. I jakież było moje zdumienie, gdy najbliższy Habitat nie chciał jej kupić, bo miał pełne magazyny tego narkotyku! Czy zdarzyło się to choć raz w X2? Jestem zachwycony!

Zwiedzam dalej, lecę do Boronów spotkać starych przyjaciół. Już nie wspomnę, że nie poznaję tych miejsc, to jeszcze... zgubiłem się w Queen's Space! Dosłownie. Wleciałem z zachodu i zadokowałem w Elektrowni, co się załapała na mój duplex. Sejw, wylatuję i kieruję się na wschód. I możecie wierzyć lub nie - nie znalazłem wschodniej bramy, choć na SECIE (nie po SECIE) przeskanowałem cały sektor. Co więcej, nie znalazłem żadnej innej stacji, prócz tych dwóch tuż przy wschodniej bramie.

Wiem, trzeba było poszperać, polatać za statkami... ale nie o to chodzi. Chodzi o różnicę w stosunku do X2. Mnie to się bardzo podoba, znów przestrzeń kosmiczna budzi mój respekt!

Więc nie rozwiązałem tej zagadki, tylko wróciłem do Home Of Light, gdzie dostałem misję typu "xenońska taksówka". Zarobiłem kilkadziesiąt tysięcy (wow!) na porzuconych rakietach i myślę o jakimś transporterze. Strasznie, ale to strasznie podobał mi się mijany w przestrzeni Teladiański Sęp... nie wiecie, jakie to może mieć uzbrojenie? ;)
bufi
Posts: 1348
Joined: Wed, 3. Dec 03, 23:49
x4

Post by bufi »

Mani_Hc wrote: Hm w X3 TLe zostaly nazwane galeonami ? :o Dziwne :P. A jakies pancerniki, niszczyciele tez sa ? :lol:
Galeony to chyba pochodna z angielskiego Capital Ships. Chociaż jak dla mnie to sensownie brzmi Statki Dowodzenia. A co do Niszczyciele to pewnie są, chociaż ja nawet nie mam jeszcze M3 ;) A co do pancerników to w patchu 2.0 mają wprowadzić statek klasy M0. Myśle, że z powodzeniem można by taką jednostkę uznać za pancernik.
Pozdrawiam
User avatar
Mani_
Posts: 1865
Joined: Thu, 14. Oct 04, 14:48
x2

Post by Mani_ »

Eeee poprawiam sie, niszczycielami moga byc nazwane statki klasy M2 :P. Ale pancerniki ? :)

Hmm podajrze w X2 Khaaki mialy statki typu M0 (matka). Myle sie ?
http://forum.xudb.pl/index.php - ciekawskich zapraszam
User avatar
Marcybiskup
Posts: 1372
Joined: Fri, 31. Oct 03, 10:56
x3ap

Post by Marcybiskup »

Nic się nie mylisz. M2 to niszczyciele. A do tej pory pancerników do kupienia u ras nie było. Tylko te obce, do popatrzenia z daleka ;)
User avatar
Mani_
Posts: 1865
Joined: Thu, 14. Oct 04, 14:48
x2

Post by Mani_ »

Hmm z tym myle sie, to mialem na mysli pytanie do tego, czy w X2 khaaki mialy statki typu M0. Bo cos mi sie wydaje, ze takie cos widzialem kilka razy w grze :P.

A do tych niszczycieli, to sobie przypomnialem, ze taki termin byl uizywany w grze :). Sam siebie sprostowalem :oops:
http://forum.xudb.pl/index.php - ciekawskich zapraszam
bufi
Posts: 1348
Joined: Wed, 3. Dec 03, 23:49
x4

Post by bufi »

Marcybiskup wrote: Zwiedzam dalej, lecę do Boronów spotkać starych przyjaciół. Już nie wspomnę, że nie poznaję tych miejsc, to jeszcze... zgubiłem się w Queen's Space! Dosłownie. Wleciałem z zachodu i zadokowałem w Elektrowni, co się załapała na mój duplex. Sejw, wylatuję i kieruję się na wschód. I możecie wierzyć lub nie - nie znalazłem wschodniej bramy, choć na SECIE (nie po SECIE) przeskanowałem cały sektor. Co więcej, nie znalazłem żadnej innej stacji, prócz tych dwóch tuż przy wschodniej bramie.

Wiem, trzeba było poszperać, polatać za statkami... ale nie o to chodzi. Chodzi o różnicę w stosunku do X2. Mnie to się bardzo podoba, znów przestrzeń kosmiczna budzi mój respekt!
ja mam mieszane uczucia co do nowego designu sektorów. Niktóre są bardzo ładne inne jednym słowem są schrzanione w stosunku do X2.
Przykłady na minus:

President's End w X3 to jakiś żart. bramy oddalone o rzut beretem, rozwalone 3 stacje na krzyż(pewnie sprzątaczka była) no ale co oni zrobili z klimatem? W X2 przelatując przez ten sektor czuło się klimat dramatu, a tu aby szybciej przelecieć dalej. Nic ciekawego.

Dalej Argon Prime jakiś taki malutki się zrobił i wszystko jest na kupie
z okna jednej stacji można podglądać kąpiącą się argońską kobiete w stacji obok; minus.

Nie podoba mi się paranidianski
Trinity Sanctum w X2 mój ulubiony sektorm najbardziej kolorowy i klimatyczny a w X3 kośmiczny pył :(


Akeela's Beacon - w X2 jak wlatywałem do tego sektora to zakładałem okulary przeciw słoneczne. Słońca 400% ogniwa produkowały się jak na drożdżach. W X3 szkoda słów, nasłonecznienie 100% zero klimatu, ciemno pusto i głucho...


Ale na plus: Ore Belt mimo, że wydaje się mały to wieeelgachne asteroidy robią wrażenie :)

Mój ulubiony sektor w X3 Seizewell
Asteroidy, planeta, możliwości handlu, ilość stacji no i ta muzyka!! Zdecydowanie najbardziej klimatyczny sektor w X3.

Jakie są Wasze wrażenia po przybyciu po latach w dawne ulubione miejsca?

Pozdrawiam
User avatar
Robert L.
Posts: 27
Joined: Fri, 20. Oct 06, 08:31

Post by Robert L. »

Mani_Hc, dziękuję za zwrócenie uwagi. Przyznaję, że staram się walczyć z moją ortografią. Pomimo tego, że książki "połykam", to... I tak po wysłaniu jedengo posta w tym temacie zauważyłem, że obok "handlu", napisałem "chandel" :lol: Mimo wszystko staram się pisać poprawnie, używać polskich znaków z ogonkami, kropkami i tam innymi :wink: . A żeby nie był to totalny offtop to ciągle mam kłopoty z rozpoznawaniem klas statków :oops: . M1, M2, TL, TS... ech, ciągle się gubię :lol: , no i jak piszecie tutuaj: "widziałem tego a tamtego.." to zadaję sobie pytanie o czym oni klikają :?: , ale z czasem nadrobię te niedociągnięcia :D .
Sauron11
Posts: 6193
Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
x3tc

Post by Sauron11 »

W temacie "jak zacząć na EXTREME" opiszę swój dotychczasowy poczatek, czyli pierwsze 22 godzin gry :). Ponieważ udało się odzyskać save'y z Ośmiorczką, kontynuowałem podróże po różnych sektorach, zaleciałem do Splitów i Paranidian, odwiedziłem Seizewell i jaszczurcze południowe rubieże. Ale wciąż nie widziałem sposobu jak zarobić choć lekką gotówkę. Sposób wykorzystany w X2 juz mnie nie rajcuje i jak ognia boję się zaczynać gre od handlu ogniwami za paręset kredytek. W X2 było to fajne, bo cos nowego i ciekawego, ale ponieważ X3 niewiele się pod tym względem różni to ograne schematy już nieco nudzą :). Tak więc tym razem czas na zachowania odbiegające od utartych schematów.
Tak sobie latam i latam po sektorach i myślę o niebieskich migdałach, aż tu nagle błysk i strzeliła żarówka w kabinie ;). Tak wpadłem na pomysł, żeby przejrzeć jeszcze raz podręcznik pilota. Przeglądam i jest, fragment który zauważyłem wcześniej ale nie zakonotowałem jego pełnego znaczenia - opisy konfliktów pomiędzy poszczególnymi rasami.
Konfliktów, które można przecież wykorzystać do własnych niecnych celów. Szelmowski uśmiech wykrzywił usta wypełnione bofu (właśnie była pora obiadu ;) ). Statek skierowałem w stronę Emperor Mines. Będąc na miejscu stwierdziłem, że Paranidianie są na tyle opryskliwi, bezczelni, wyniośli i niegrzeczni, że w pełni zasługują na to, aby z nimi zadrzeć i zejść z rangą do najniższej półki ;). Wleciałem więc do sektora Argonów przez północną bramę i zaczaiłem sie zaraz za nią. Po chwili zauważyłem na radarze jednego z paranidiańskich transportowców. Oczywiście nie chciał ze mną rozmawiać, więc poczęstowalem go serią z LDI ;) . Wypuścił kilka droidów ale szybko sobie poradziłem. Potem zatrzymałem się i czekałem na reakcję innych. Zgodnie z oczekiwaniami pomimo że Paranid wołał o pomoc, nikt z pomocą mu nie pośpieszył. Straż sektorowa (argońska) nie reaguje na wołania, wszyscy mają w głebokim poważaniu cała sprawę. Super :D. Wzmianka o antagonizmach Argonów i
Paranidian okazuje się prawdą. Gdy atakuję statki Paranidian, tracę u nich rangę, ale za to moje wysiłki potajemnie nagradzają Argoni dając wyższą rangę. Wzrasta także ranga bojowa. W ten sposób zdobyłem Paranidiańskiego Sępa z kadłubem 17 %, wartego ok. 30 tys. kr. Mój pierwszy zdobyczny statek w X3 :) . Sprzedałem go potem w Argon Prime, dokąd leciał w prędkością 17m/s. Potem poleciałem sprawdzić się z Paranidianami w Emperor Mines, na ich własnym terenie. Mimo że miałem juz rangę Wyklęty Wędrowiec pozwolili mi zadokować do Kopalni. Użyłem polisy i poleciałe wyrwać następnego chwasta. Pech (ale nie mój) chciał, że na krótko przede mną z Kopalni wydokowała się paranidiańska taksówka. Dostałe serią po kadłubie, a że osłony miała po 2 MJ więc szybko spadły. Niestety w tym przypadku paranidiańska ochrona sektorowa nie dała się długo prowokować i zostałem zaatakowany z całą stanowczością, przez celników. Jeden Pegaz Ścigacz i Perykles Strażnik. Najpierw uporałem się z Peryklesem (mam 2xLDI Alfa i 2 osłony 1 MJ), małe piwko, pilot chciał wyskoczyć ale nie dałem mu szans. Potem przyszła kolej na Pegaza. Ten pilot był rozsądniejszy i wyskoczył wkrótce
po zaczepce. Prawie nówka sztuka, Pegazik, został skierowany do Argon Prime. W międzyczasie zaleciałem do Seizewell po dodatkowe dwa lasery LDI Alfa, których w przestrzeni Boronów i Argonów nie widzialem nigdzie. Przy okazji zakupiłem skaner ładunku, Argoni, tacy przyjaciele, nie chceli mi go sprzedać, a u Teladian kupiłem bez problemów. Wypróbowałem na jakimś Teladim i niestety wykryli mój nielegalny skan. Wróciłem więc czym prędzej do Argon Prime do stoczni. Na miejscu spieniężyłem Sępa i za tę kasę wyremontowałem Pegaza, przeniosłem wszystkie graty z Ośmiorniczki na Pegaza i zająłem w nim miejsce. Za chwilę sprzedałem Ośmiornicę i poleciałem do Doku Zaopatrzeniowego wymaksować Pegaza. Wprawdzie parametrowo Pegaz Ścigacz jest szybszy i ma znacznie wiekszą pojemność niż Ośmiornica, ale za to jego lasery (tez 4 x LDI Alfa) ładuja się wolniej i mają mniejszy zapas energii. A więc trzeba będzie rozsądniej ją wykorzystywać.
Po tych transakcjach i z gotowym planem działania (chwytanie transportowców, po uprzednim rozpoznaniu skanerem ładunku ich uzbrojenia i ładunku) zadokowałem i zapisałem grę.
To tyle tego początku, jednego z tych niestandardowych, które moga przynieść mnóstwo frajdy. Można wykorzystać tez inne konflikty, np. łoić Splitów w przestrzeni Boronów itp. Ranga skacze, zyskuje się i przyjaciół i wrogów, a najważniejsze, że nie jest nudno!.
I used to be a moderator like you, until I took an arrow to the knee.
Core i5-3570_3,4 GHz, 8GB 1600MHz, Asus GTX660TiOC 2GB, Audigy, Iiyama B2776HDS.
stareprawo
Posts: 207
Joined: Sun, 16. Jan 05, 12:28
x2

Post by stareprawo »

Dołożę i ja swoje "trzy grosze".
Rozpocząłem wersję bez fabuły - własny wszechświat.
Początek cieniutki, zarobki po 100 cr, piratów mnóstwo, Buster na minimalnym wyposażeniu - taka kosmiczna Syrena lub Trabant - bez żadnych ulepszeń i nawet duplexa skanera, nie widzi w sektorze żadnej stacji, lata po omacku by mieć gdzie zadokować i zapisać grę.
Nie chcę nudzić.
Po pewnym czasie 2 rozsądnych piratów wyskoczyło z M5 które do dziś stanowią moich skrzydłowych. Ze zdumieniem dodam, że jeden z nich ma 2 osłony o mocy 5 MJ i 4xAC beta, pojemność 60 i max prędkość tylko 188. Bez wątpienia jednak to M5, bo tak oznakowany i zrobiłem nim kilka misji z szybkim przewozem.
Co do skrzydłowych w grze, to mam dwie zasadnicze uwagi do ich inteligencji. Otóż, mając znacznie większą szybkość od Novy (( którą latam obecnie - moja ma 145), ale i od Bustera też - miał 175 ) co jakiś czas przelatują przed nosem statku wyłączając SETA, a po wtóre, po moim cumowaniu w dokach zaopatrzeniowych często odlatuję tylko już tylko z jednym skrzydłowym bo, drugiego jak się okazuje zabił Dok Zaopatrzeniowy - zapisana wiadomość w dzienniku ale bez informacji głosowej.
Stało się to wielokrotnie, więc w końcu po kilku lotach jako pilot Novej zostawiłem ich na parkingu, ale dla bezpieczeństwa każdy w innej stacji (ale nie w Doku Zaop.)
Novą zdobyłem pakując z Bustera serię z 4 x AC Beta z bezpośredniej odległości 500 m lecąc z tą samą prędkością więc był to morderczy atak - zanim zdążył uruchomić tylną wieżyczkę to już miał kadłub poniżej 50 % i usłyszałem upragnione " Eeeeeee tam weź go sobie, życie ważniejsze"
Tym sposobem 38 % tową Novę zacząłem odrestaurowywać, choć to zdecydowanie nieopłacalne, ale pozycja u Argonów jeszcze jakiś czas nie pozwoli jej normalnie nabyć z salonu ( dlaczego w grze nie ma opcji - na raty ????) :?
Dodam jeszcze, że gdy latałem Busterem to w bramie wlotowej do Family Why otarł się o mnie jakiś Paranidiański olbrzym powodując że odskoczyłem z impetem na 100 metrów a kadłub Bustera spadł do 12 % co wprawiło mnie we wściekłość bo zwiedzając sektory nie dokowałem nigdzie i pamięć 7 sektorów od Kingdom End poszłaby w diabli.
Nie namyślając się długo, dałem max. speed coś koło 40 z tym kadłubem, ale olbrzym leciał jak mamut i dopiero się rozpędzał. Wygarnąłem ze wszystkiego co miałem i choć tarcze schodziły mu bardzo wolno to nagle i niespodziewanie pilot wyskoczył a ja stałem się właścicielem pięknej maszyny o pojemności 13885 z możliwością rozbudowy do 14000 czego nie zamierzam robić bo te 115 kosztuje majątek. teraz się nie dziwię wolno spadającym tarczom bo ma 5 x 25 ( a jedną zostawił mi jeszcze w prezencie )
To główne żródło moich zysków obecnie, bo biorąc na pokład Bofu 2200 sztuk po 190 spycham je po 292 ( co prawda sprzedaję jeden zakup w trzech sektorach borońskich - bo w jednym za mało stacji skupujących ) ale co około 1,5 godziny ponad 200 000 w kieszeni. Wożę nim tylko Teladianium, Bofu, Bogaz i prąd. Skutkiem mojego występku jest zakaz pokazywania się w sektorach Paranidian ( choć jak mniemam statek jest zaprojektowany przez apetycznych borońskich naukowców ). Gdy wjechałem do Priest Pity, natychmiast jakby na mnie czekały, wypadły 3 Nemesis i stado Persów . O dziwo już później, w trakcje pierwszej misji z najazdem Xenońskim w Eighteen Billion wlatywał ze mną jakiś Paranid z zapijaczoną mordą zakapiora - twierdząc że z przyjemnością mi pomoże, ale wietrząc podstęp, uprzedziłem kumpla od kieliszka w tylnej wieżyczce, że jeśli zobaczy tą kreaturę za odrzutem naszych silnków to niech wali do niego czym popadnie a nawet jajami kosmicznych much jeśli mocy laserów braknie. Wbrew pozorom wszystko poszło świetnie a na konto weszło 980 000 za 18 Xenonów.
Samotnie obecnie latam Novą po Świecie X lecz nie mogę bezpiecznie przelecieć przez pirackie sektory poczynając od Nopileo's Memorial, po prostu niespotykane ilości czerwonych punkcików i wszystko Sokół lub Nova okraszone gęsto Myszołowami, na dodatek po pierwszej wymianie ognia wyłania się pięknie skupiona grupa z potężnym Xenon P i rojem L-k od południa, za 10 sekund taka sama od pólnocy, a na skraju za chwikę klaster albo dwa k'h, to jest przepiękne i ostrzy apetyt na kolejne dni i miesiące.
Od czasu gdy ganiam M3, bez mała skończyły się przeloty słabych pirackich trójek, widać gra dostosowuje się do zmiennej sytuacji pilota człowieka. Już nie podaje na patelni łatwych zdobyczy. Gdy piszę te słowa uprzytomniłem sobie, że nie widziałem do tej pory żadnego pirackiego Ts-a ???? :o
Teraz jedynie spotykam słabe zespoły w zestawach 3-5 statków w sektorze CEO's Doubt dokąd wlatują z pirackiej siedziby w Loomanckstrats Legacy. Tam też trochę narozrabiałem i dwa wykatapultowane Sokoły czekają na mnie lecz obecnie przejęcie jest niemożliwe a tym bardziej ich wylot z sektora, osłabionych i powolnych.

W tzw. międzyczasie zrobiłem drugi heroiczny wysiłek w akcie niesienia koleżeńskiej międzygalaktycznej pomocy przy inwazji Xenońskiej na Teladi Trading Station w Scale Plate Green co przyniosło 1 330 000 za 23 Xenońskich pilotów przemieszanych z wolnymi elektronami i atomami wodoru w kosmicznej pustce. Niestety dwie duże stacje Teladi są bardzo na mnie obrażone i poziom u tej nacji spadł mi do zera. ( Bo gdy jest już pierwszy raz obrażona i zrobi się na czerwono, to mój koleś z tyłu ( może coś w trakcje popija- bo kilka argońskich "łysek" zabrałem piratom) wali do niej z grubej rury gdy tylko jest w zasięgu skutkiem tego ostrzegali mnie pięciokrotnie o konsekwencjach i spadku notowań) Myślę, że potwierdzi ten kto brał udział w inwazji, że cała walka skupia się wokół stacji by utrudnić graczom pilotaż i powodować konflikty.
Mam obecnie dylemat : kupować pierwsze stacje czy też zapolować na piratów posiadających M3, odrestaurować maszyny i tak powiedzmy w piątkę wjechać do pirackich sektorów aby pokazać kto tu rządzi? Choć powoli skłaniam się do tego, że bez M 6 się nie obejdzie ale do Osprey'a brakuje ładnych kilka milionów.
Mam piękne lokum na kopalnię ore, signum- 65 i krzem -42 a w sektorze kilka elektrowni, natomiast w sąsiedzkich dyszą chęcią kupna do produkcji uzbrojenia.
Tak naprawdę to bardziej podoba mi się jednak walka i zwiedzanie, handel zaś jest na drugim miejscu ale jego plus to mocne konto w banku (Teladi-(może dadzą się przeprosić)). :P
Gra bez wątpienia żyje własnym ja. Na moich oczach w bezpiecznym oddaleniu obserwowałem jak Piraci roznieśli w puch dwie stacje w Hatikvah's Faith i co prawda są już dwie następne ale innych ras i inaczej zlokalizowane. Dziś rano ( do pracy na II zmianę ) podczas misji Xenońskiej miałem mało czasu by pilnować zdalnego handlu mojego superprzewoźnika ciężkich ładunków i później ze zdziwieniem zobaczyłem że stoi w bezruchu po przekroczeniu bramy Queens Space i cóż się okazało ?? zniknęła stacja produkująca Bofu do której dałem rozkaz zadokować.
To wspaniałe niespodzianki gry.
Gdyby nie ten brak inteligencji skrzydłowych to moje zadowolenie byłoby na maxa.
Dodam jeszcze w sprawie zmiany nazwy - do białej gorączki doprowadził mnie fakt, gdy po półgodzinnych walkach przejąłem dwa Sokoły widząc w nich z radością zabezpieczone tyły Novy w przyszłości, postanowiłem zmienić im nazwę "Twój Sokół" aby je odróżnić. Po napisaniu paru krzaczków przy zmianie nazwy likwidowałem je "Delete" i gra bezczelnie się zawiesiła proponując przesłanie informacji do Microsoft. Teraz najpierw dokuję a później wprowadzam zmiany.
Tyle na razie, nie będę często pisał, bo jak już to robię, to za obszernie. Nie chcąc Was zanudzić. Pozdrawiam.
Ps.
Jestem starcem dbającym o język i cieszy mnie gdy koledzy zwracają sobie wzajemnie na to uwagę.
Hej.
XTC core 2 duo E 7600 GeForce 280
User avatar
Khaleed
Posts: 167
Joined: Tue, 17. Oct 06, 11:22
x3tc

Post by Khaleed »

Parę wieści z placu boju:

mr.WHO - wiem że prośba była dawna ale lepiej późno niż wcale. Tu jest jedyne zdjęcie M2 (niszczyciela) Kha'ak jakie udało się zrobić niżej podpisanemu przed szybkim odwrotem do bramy w bodajże Blue Profit.

Robert L. - ostatnio przesiadłem się ze zdobycznej Iguany (znaleziony transporter pasażerski) na Paranidiański superfrachtowiec. Zupełnie inne perspektywy :), ładownia pozwala na zabranie prawie całego magazynu krzemu czy rudy. Później tylko skaczę od fabryki do fabryki, przy dobrym wietrze wychodzi niecałe 500c zysku na jednostce krzemu czyli na pełnej ładowni jest 200000c czyssstego zysssku :D
Czyli jeżeli jesteś cierpliwy, pozbieraj kaskę i kup duuuża łajbę, powinna szybko się zwrócić.

Sauron11 - miło słyszeć że początek gry jednak nie poszedł na marne, aczkolwiek strzeżonego... wiadomo. Dlatego od tego momentu co dzień robię archiwum.

I coś od siebie - od ostatniego razu zdążyłem zmienić środek transportu kilkukrotnie, aktualnie rozbijam się TIRem z naczepą (Demeter Superfrachtowiec :) ), mając w odwodzie pirackiego Pogromcę (startowy został złomowany) i 2 Błotniaki. Handel idzie nieźle, Kha'ak nie pchają się z łapami, piratów ostrożnie eliminuję. Jak się dorobię kaski i rangi dokupię M3 (albo może korwetę?) i wtedy poważnie zajmę się łupaniem wrogów ładu i porządku. Przynajmniej takie są plany...

Pozdrawiam
Kierowca TIRa i drobny ciułacz
Last edited by Khaleed on Tue, 24. Oct 06, 15:34, edited 1 time in total.
Ghostek
Posts: 380
Joined: Mon, 7. Jun 04, 18:51
x2

Post by Ghostek »

Musze przyznać, że m3 są w tej grze zdecydowanie przepakowane. Aktualnie latam splicką Mambą (zdobyłem ją w legalny inaczej sposób bo Splici w owym czasie nie chcieli mi ją sprzedać. Zaczaiłem się w moim Busterze na środku pewnego teladiańskiego sektora, a jak wleciała do niego apetycznie wyglądająca Mamba Vanguard (musiałem jeszcze ją odeskortować do sektora w którym porządku nie pilnował żaden Rybołów, bo jeśli ów statek ma taką samą siłę ognia jak w X2 to chyba lepiej go nie wkurzać ;)) brutalnie potraktowałem ją z jonów i zbiłem kadłub szybką salwą z Alfa PAC (co ciekawe, teraz już nie opłaca się strzelać do statków z IRE - 2 razy próbowałem przejąć Mamby w ten sposób ale Splici którzy w nich siedzieli, najwidoczniej zdezorientowani moim zachowaniem (a wy byście się nie zdziwili jakby jakiś koleś, po zbiciu osłon jonami, zamiast dobić z czegoś mocnego siedział ci na ogonie i popierdywał z IRE?) dali się zabić. W X3 by wyperswadować wrogowi, że ma się natychmiest katapultować trzeba sprawić, żeby poczuł się zagrożony.) Split, który siedział w Mambie pomarudził trochę, ale doszedł do wniosku że Mamba nie jest warta utraty życia i udał sie spacerkiem do najbliższej stacji ;)) Już zdążyłem się przyzwyczaić, że zjada ona splickie Słonie na śniadanie nawet niezdążywszy pożądnie rozgrzać laserów, ale że podczas inwazji xenońskiej dosłownie po paru nawrotach zbiłem osłony xenońskiego K, a po paru nastepnych poszedł w drzazgi i kadłub to już jest na prawdę dziwne. No ja wiem że w X2 też się dało rozwalać niszczyciele siedząc w M3, ale nie tak szybko, i nie z normalnej broni. ;) No cóż, w każdym razie wspomniana inwazja dała mi 6 baniek (wow!) za które (oczywiście nie za całą tą kasę ;)) kupiłem sobię Novę w 'uszybszonej' wersji (ale i tak jest strasznie powolna :() by mieć jakiś 'twardszy' statek na khaki (prędkość niestety niewiele daje kiedy jesteś otoczony przez watachę 3x szybszych od ciebie khackich m5, a dodatkowa 25MJ osłona i tylna wieżyczka może się na prawdę przydać). Potwornie wkurzające jest to, że nie da się mieć na jednym statku 2 jumpdrive'ów i muszę zapylać po drugi 'na piechotę' (a jestem pomiędzy 2ma xenońskimi sektorami...) zamiast posłać Novę po drugi. :evil: [/b]
User avatar
RAFIO
Posts: 3085
Joined: Sat, 19. Jun 04, 18:22
x3ap

Post by RAFIO »

A mi dzisiaj wreszcie udało się przejąć jakiś statek. Chyba polubię tą grę :lol:
Ghostek
Posts: 380
Joined: Mon, 7. Jun 04, 18:51
x2

Post by Ghostek »

A tak przy okazji, nie wie ktoś, gdzie można kupić Hurricane Missile? (w pl. wersji nazywają się pewnie 'Pociskami Huraganowymi' czy jakoś tak ;)) 'Wypadają' mi czasem z xenonów, ale nawet w Getsu Fune ich nie mogę kupić (a jak czegoś nie ma w Getsu Fune to a) w ogóle tego nie ma, lub b) musisz poczekać na dostawę ;)). Te pociski niesamowicie uprzyjemniają walkę z Khakami, jak wycelujesz w świerzo rozdzielony klaster (tylko musisz trafić dosłownie chwilę po rozdzieleniu, jak się rozejdą to już wszystkich na raz nie trafisz :() to wszystkie m5 w jednej chwili ida do piachu :twisted: Trzebe tylko załatwić m3 ale to już nie jest taki problem ;)
User avatar
Mani_
Posts: 1865
Joined: Thu, 14. Oct 04, 14:48
x2

Post by Mani_ »

Ghostek. Ja np w X2 jak chcialem komus z dala od Home of Light zaimplementowac Jumpdrive, to po prostu wysylalem Slonika do Home of Light, tam ze Slonika wysylalem kilka TSow (by zrobic zapas) i one kupowaly Jumpdrivy. Nastepnie wracaly grzecznie na poklad slonia, ten wracam w szybkim tempie do sektora, gdzie znajdowal sie jeszcze statek bez Jumpdrive i po prostu sie wymienial z nim zakupionym wczesniej Jumpdrivem (a raczej dawal temu co nie mial).
Ale teraz ponoc TLy nie moga miec w sobie TSow i skoncza sie praktycznie nieograniczone tankowce ogniw elektrycznych (bo takich 6 Delfinow wypakowanych ogniwami, to dawalo "pary" na spokojna gre przez kilka dni, bez doladowywan :P).
http://forum.xudb.pl/index.php - ciekawskich zapraszam
User avatar
DRACOOL
Posts: 611
Joined: Tue, 5. Apr 05, 17:30
x3tc

Post by DRACOOL »

Akurat będąc w M3 nie ma problemu rozwalić klaster (nawet duży) w chwile po jego rozłączeniu, o ile tylko jest się w granicach zasięgu uzbrojenia....nie trzeba do tego rakiet. 8)
Problemy pojawiają się dopiero, jeżeli te cholery się "rozlezą", ale wtedy to i rakieta nie bardzo pomaga :roll:
Ja lece na kolizyjny kurs i jak się zaczynają rozkładać pakuje na max-a robiąc delikatne okręgi ....zanim strace 2/3 energii broni zostaje tylko M3 i może ze dwa M5, a to betka...;)
X3, ponad 40 "baniek" na koncie i 15 x M3 ,15 universe traderów, 4xM6,1x TL 5xM7,troche zdobycznego śmiecia, ok 20 szpiegowskich m5 w różnych stoczniach, osiadłem w Rhy's Desire, zbieram na M2
[ external image ]
User avatar
RAFIO
Posts: 3085
Joined: Sat, 19. Jun 04, 18:22
x3ap

Post by RAFIO »

Ale się Wk... zdenerwowałem. W Elenas Fortune zachaczyłem piratów, i tłukłem się z nimi przez 40 minut. Nazbierało mi się z 6 statków. To było zapięknę. po tych 40 minut wleciał w Kretyńskiego sokoła :/

Wkurzyłem się, teraz latam sobie po nieznanych sektorach, i szukam ukrytych statków. Mam nadzieję że znajdę Novę.

Return to “Polskie / Polish X-Forum”