Gildia Najemników

Forum do dyskusji o x-grach i problemach technicznych

Moderators: Alan Phipps, Moderatorzy polskiego forum

User avatar
xor
Posts: 436
Joined: Mon, 19. Jan 04, 14:45
x2

Post by xor »

obstawiam... rybe ! :P
:lol:
qui-stay-gon
Posts: 85
Joined: Fri, 13. Aug 04, 11:52
x2

Post by qui-stay-gon »

OK zgłaszam swoją kandydature na wuja Włodka czyli infiltracjia i szpiegostwo

z moim mottem naczele: ty wskazujesz ja znajduje a ty go załatwiasz a potem dzielimy się zyskiem.

PRAWDA ŻE ŁADNE

stwierdzam iż się nadaje
Boba_Fett_
Posts: 221
Joined: Mon, 2. Feb 04, 01:34
x2

Post by Boba_Fett_ »

qui-stay-gon wrote:OK zgłaszam swoją kandydature na wuja Włodka czyli infiltracjia i szpiegostwo

z moim mottem naczele: ty wskazujesz ja znajduje a ty go załatwiasz a potem dzielimy się zyskiem.

PRAWDA ŻE ŁADNE

stwierdzam iż się nadaje
Mi sie podoba :lol:
Kiedy mężczyźni bawią się w wojne, zawsze giną ludzie...
User avatar
Jones Abrahams
Posts: 1376
Joined: Tue, 11. May 04, 17:52
x2

Post by Jones Abrahams »

Cieszę się z kandydatów, ale jeszcze chwilkę poczekam. :wink:

Dziś rano pod czaszką, tak nieśmiało, wykiełkowała pewna myśl. Uświadomiłem sobie jak trudno będzie skasować cel w OL. Czemu? Do tej pory spotykaliśmy wyłącznie przeciwników sterowanych przez komputer. Był jakiś schemat zachowań i szatkowaliśmy ich na kopy. Człowiek będzie się zachwywał zupełnie inaczej! I pół biedy jeśli podejmie walkę, ale co zrobić gdy zacznie uciekać? Szybszym statkiem... Albo skoczy? Najbardziej boję się skoków! Dlatego trzeba zabrać się za opracowywanie sposobów natychmiastowej likwidacji różnych pojazdów! Tak, by koleś nie zdążył użyć jump'u. Może to być mina, może likwidacja razem ze stacją. Musi to być skuteczne i szybkie. A co zrobić z większym statkiem? Zgryz, co?
Swoją drogą ciekaw jestem jak będzie rozwiązana sprawa satelitów, przecież jeśli każdy będzie je stawiał zrobi się niezły galimatias. Wszystkie sektory będą widoczne?

Pozdrawiam
Pomagając borońskiej księżniczce wchodzisz w konflikt z PRAWEM!
ZUZANNO!!! Natychmiast wracaj do rodziców! Przestań wreszcie za mną chodzić!
GFU jest bronią niesportową!
Kiedyś pojadę do Dufftown...
Ja nawet nie wiem co to jest ICQ, ale też mam tam nr dresofonu...
User avatar
BQB
Posts: 1979
Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
x2

Post by BQB »

Człowiek będzie się zachwywał zupełnie inaczej! I pół biedy jeśli podejmie walkę, ale co zrobić gdy zacznie uciekać? Szybszym statkiem... Albo skoczy? Najbardziej boję się skoków! Dlatego trzeba zabrać się za opracowywanie sposobów natychmiastowej likwidacji różnych pojazdów! Tak, by koleś nie zdążył użyć jump'u.
Podejrzewam, ze w online bedzie dostepne takie urzadzenie do lokalizacji skokow jak we frontierze i bedzie pozostawac "chmura" skoku, ktora bedzie mozna przeanalizowac.
User avatar
Psilon
Posts: 68
Joined: Mon, 28. Jun 04, 23:52
x2

Post by Psilon »

Albo powstanie urządzenie, które będzie uniemożliwiać wykonania skoku określonemu statkowi albo w określonej odległości od naszego.
Great power comes with great responsibility
User avatar
gebp
Posts: 57
Joined: Mon, 7. Jun 04, 15:33
x2

Post by gebp »

Ja też Jones tym bym się zbytnio nie przejmował. Też jak moi poprzednicy przwiduję iż w OL będzie albo możliwość śledzenia/blokowania bądź nie będzie możliwe skakane (jakieś inne rowwiązanie np. programowalna bram skokowa ect.)
Co do załatwienia sprawy to teraz klient musi być naprawdę BARDZO obstawiony.
Spoiler
Show
Możecie uznać to za niesportowe ale ten fah tak ma że nie liczy się jak byle dobrze.
Dlatego latam Ospreyem + (w obstawie) Osprey + 8 x Nova
User avatar
Jones Abrahams
Posts: 1376
Joined: Tue, 11. May 04, 17:52
x2

Post by Jones Abrahams »

Trochę mnie pocieszyliscie, ale i tak uważam, że trzeba poćwiczyć sposoby szybkiego usuwania celów. Różnych celów. Bo sądzę, że nawet jeśli koleś nie ucieknie walka może się przeciągać, może nadejść odsiecz...
Przezorności nigdy za wiele. A nie wywiązując się z kontraktu gildia nie dość, że straci twarz, to jeszcze zaufanie klientów. A to jest niewybaczalne.

edit JA: Za radą i zgodą Black-Templara wprowadzam nową karę, którą nazwę karą Templara.
W kolejności od najłagodniejszej do najbardziej straszliwej mamy; usunięcie z gildii, anihilacja i kara Templara czyli określony przez Radę Wujów czas, który skazaniec będzie musiał spędzić sam na sam w kosmosie z Mi-Tonem!
Na karę Templara skazywać będziemy kolegów, którzy z powodu bezmyślności lub zadufania sknocą misję :twisted:

Pozdrawiam
Pomagając borońskiej księżniczce wchodzisz w konflikt z PRAWEM!
ZUZANNO!!! Natychmiast wracaj do rodziców! Przestań wreszcie za mną chodzić!
GFU jest bronią niesportową!
Kiedyś pojadę do Dufftown...
Ja nawet nie wiem co to jest ICQ, ale też mam tam nr dresofonu...
User avatar
Psilon
Posts: 68
Joined: Mon, 28. Jun 04, 23:52
x2

Post by Psilon »

Jones Abrahams wrote:...czas, który skazaniec będzie musiał spędzić sam na sam w kosmosie z Mi-Tonem!
Przecież to jest gorsze od wiecznego potępienia, to jest nawet straszliwsze niż bycie, splitem :P .

Co do walk(grupowych) w kosmosie to niestety je będzie można trenować dopiero, gdy wyjdzie XOL a to, dlatego, że trzeba będzie ustalić, kto jakie będzie mieć zadanie w takiej grupie uderzeniowej. Bo dajmy na to, że ścigamy jakiegoś kolesia, który leci jakimś m6 i na dodatek potrafi się nim obsługiwać, a już wogóle, gdy ma, full wyposażenie i myśli, że wymiata a co już przekracza wszelkie wyobrażenie ma w pobliżu kumpli, którzy przybędą w parędziesiąt sekund. No to taki nie skoordynowany atak może się skończyć bardzo źle. Na taki atak mamy zakładajmy do 40s, więc trzeba atak przeprowadzić taktycznie. Po pierwsze trzeba pamiętać, że są bronie, które mogą razić nie tylko wroga a i przyjaciół też, no i oczywiście taki gościu zapewne posiada także broń masową. Dlatego taka grupa nie powinna składać się z większej ilości statków max4-5, i każdy członek takiej grupy powinien mieć jakąś specjalizacje. Np. 2 pierwszych wchodzi z jonami i usuwają tarcze, pozostali w tym czasie nawalają z pocisków lub celnych dalekosiężnych broni. W momęcie, gdy tarcze padają wchodzą pozostali waląc z czegoś, co szybko zmiata z powierzchni wszechświata a ci, co mieli jony walą z rakiet. Oczywiście istnieje też szybsza(chyba) taktyka o ile twórcy nie pójdą po rozum do głowy i nie ograniczą możliwości szybkiej zmiany broni. W takim przypadku wszyscy wpadają z jonami i walą z nich łącznie z rakietami, gdy padają osłony szybko przełączają broń na coś co wymiata. Szybko, czysto i taktycznie :D
Great power comes with great responsibility
User avatar
Jones Abrahams
Posts: 1376
Joined: Tue, 11. May 04, 17:52
x2

Post by Jones Abrahams »

Tak jest! Też właśnie o tym pomyślałem. W ostateczności można spróbować wsadzić gościa na minę... miażdżącą :twisted: , ale niestety Pegaz jej nie przenosi :( . Małą, dwuosobową grupę może tworzyć Iguana (myślę że to będzie podstawowy statek każdej grupy uderzeniowej) z 3xjony z przodu i raz z tyłu wypchana rakietami (chyba Jedwabnikami) i coś z mocnymi laserami, najlepiej Khackie M3. Taki zestaw w rękach graczy w mig usunie nawet M2!

Pozdrawiam
Pomagając borońskiej księżniczce wchodzisz w konflikt z PRAWEM!
ZUZANNO!!! Natychmiast wracaj do rodziców! Przestań wreszcie za mną chodzić!
GFU jest bronią niesportową!
Kiedyś pojadę do Dufftown...
Ja nawet nie wiem co to jest ICQ, ale też mam tam nr dresofonu...
User avatar
Black-Templar
Posts: 499
Joined: Mon, 7. Jun 04, 18:16
x2

Post by Black-Templar »

Ja myślę że doskonale wredną bronią będą mass drivery. Ciekawe czy przy automatycznym uszkadzaniu kadłuba będą niszczyły broń i systemy celu ? Po każdej serii cel będzie zwalniał , słabł i dopłacał do ew. naprawy kadłuba :twisted: . To może być doskonała broń do siania terroru i wymierzania kar dyscyplinarnych w obrębie gildii :twisted:
User avatar
Blaster X
Posts: 183
Joined: Tue, 22. Jun 04, 08:23
x2

Post by Blaster X »

Jones Abrahams wrote: i coś z mocnymi laserami, najlepiej Khackie M3. Taki zestaw w rękach graczy w mig usunie nawet M2!

Pozdrawiam
Problem w tym, ze nie mozemy przyjac nawet tego ze w OL bedzie mozna przejmowc statki Khaaków :(

Wogóle to mamy strasznie malo danych o realiach swiata X OL zeby opracowac jakakolwiek taktyke.

Tak sobie mysle, czy w OL jony beda tak skuteczne jak w X2 ?
Osobiscie uwazam, ze jest to zbyt skuteczna bron aby ja pozostawiac w OL w takiej formie jak w X2 (praktycznie 0 celowania i ta szybkosc sciagania oslon).
O ile w X2 komputer prawie nie uzywa tej broni to obawiam sie, ze w OL bylaby ona najchetniej instalowana statkach.
W OL moga sie pojawic zupelnie nowe bronie i statki, przeciez pomiedzy X BTF a X2 jest ogromna róznica jesli chodzi o ta kwestie.
User avatar
Jones Abrahams
Posts: 1376
Joined: Tue, 11. May 04, 17:52
x2

Post by Jones Abrahams »

Blaster X wrote:Wogóle to mamy strasznie malo danych o realiach swiata X OL zeby opracowac jakakolwiek taktyke.
Niestety masz rację :cry:
Ale dlatego trzeba (przynajmniej ja mam zamiar) przećwiczyć różne zestawy uzbrojenia i różne taktyki i sposoby walki, żeby potem zły Wujo Zdzichu nie skazał mnie na długie przebywanie w towarzystwie Mi-Tona :twisted:
a także Blaster X wrote:Tak sobie mysle, czy w OL jony beda tak skuteczne jak w X2 ?
Osobiscie uwazam, ze jest to zbyt skuteczna bron aby ja pozostawiac w OL w takiej formie jak w X2 (praktycznie 0 celowania i ta szybkosc sciagania oslon).
O ile w X2 komputer prawie nie uzywa tej broni to obawiam sie, ze w OL bylaby ona najchetniej instalowana statkach.
Możesz mieć rację, ale jeśli tak się stanie to jak będzie wyglądać walka dwóch graczy? To może być wielogodzinny koszmar. Nie, wydaje mi się, że jednak będzie można w jakiś sposób szybko uśmiercić delikwenta.
Hm, hmm, a może wystosujemy w tej sprawie petycję do Ego?

Pozdrawiam
Pomagając borońskiej księżniczce wchodzisz w konflikt z PRAWEM!
ZUZANNO!!! Natychmiast wracaj do rodziców! Przestań wreszcie za mną chodzić!
GFU jest bronią niesportową!
Kiedyś pojadę do Dufftown...
Ja nawet nie wiem co to jest ICQ, ale też mam tam nr dresofonu...
Ken Solo
Posts: 4
Joined: Thu, 7. Oct 04, 17:42
x2

Post by Ken Solo »

Psilon wrote:Albo powstanie urządzenie, które będzie uniemożliwiać wykonania skoku określonemu statkowi albo w określonej odległości od naszego.
Gralem kiedys w gre I-War i tam bylo takie rozwiazanie, aby uniemozliwic komus skok, istnialy rakiety ktore po osiagnieciu celu uniemozliwialy mu skok w nadprzestrzen. Dostajesz taka rakietka w kuper i o skoku zapomnij...
Nic tak nie rozświetla umysłu jak pustka w głowie.
User avatar
BQB
Posts: 1979
Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
x2

Post by BQB »

Ken Solo wrote:Gralem kiedys w gre I-War i tam bylo takie rozwiazanie, aby uniemozliwic komus skok, istnialy rakiety ktore po osiagnieciu celu uniemozliwialy mu skok w nadprzestrzen. Dostajesz taka rakietka w kuper i o skoku zapomnij...
Mozna prosic jakiegos linka jak ta gra wyglada? Jest moze jakies demo? I jak stara jest ta gra?
User avatar
Psilon
Posts: 68
Joined: Mon, 28. Jun 04, 23:52
x2

Post by Psilon »

I-war czyli Independence War została wydana pod koniec 98r, a jej kontynuacja Independence War 2: Edge Of Chaos coś koło 2001. Tu masz stronę o pierwszej i drugiej części a z tej pod strony dociągniesz(albo i nie, bo nie wszystkie linki działają, niektóre tylko czasem :( ) dema i zapowiedzi
Great power comes with great responsibility
User avatar
gebp
Posts: 57
Joined: Mon, 7. Jun 04, 15:33
x2

Post by gebp »

Co do walki i sposobów unicestwienia klienta to możemy wyróżnić 2 sposoby (oczywiście XOL zweryfikuje to):
1. Można załatwić to po cichu lecz nie zawsze skutecznie na w stacji lub fabryce sprzedć klientowi kilka rakietek lub też przed stacją i szybko nawiać nim zdąży wezwać posiłki
2. Wywalić w gościa czy ta się ma. Zasada jest prosta najpierw strzelasz potem pytasz, czyli im większy kaliber tym mniej pytań. Ja osobiście ten sposób bardzie preferuje :twisted:.Oczywiście naraża na to na możliwość przybycia posiłków ale ...

Oczywiście ważną rolę odegrać tu będzie musiał wywiad (czym lata, jakie wyposażenie, jaka osłona i ilu kumli a także z czym latają) i dopiero wtedy dobrać sposób unicestwienia.

Wrócę jeszcze do tematu poszukiwania w naszych X2'ach istot. Ja proponuje jeszcze podać czas w jakim w X2 się znajdujemy, ponieważ myślę iż to też może mieć znaczenie.

Pozdrawiam.

P.S. Dziś wieczorem podam jeszcze mój czas W X2.
User avatar
Jones Abrahams
Posts: 1376
Joined: Tue, 11. May 04, 17:52
x2

Post by Jones Abrahams »

Próbowałem Iguany. Na Rybołowach. Potem zawołałem Perseusza. Iguana w moich rękach nie sprawdziła się zupełnie. Przypuszczam, że próbowałem za duży kęs ugryźć. Przyzwyczajony jestem do Perseusza, czuję go i najlepiej mi się nim lata i walczy. Iguaną nie umiałem się poruszać :oops: . Owszem tarcze zdejmowałem szybciutko, ale potem nie umiałem się dokleić do Osprey'a i pruć mu zad AC Gamma. Zawsze jakiś inny bydlak ładował mi się pod koła, albo zaczynał się wstrzeliwać.
Stąd wniosek, że trzeba jednak próbować walczyć różnymi statkami. Muszę jeszcze poćwiczyć z minami, to może być dobra metoda eliminacji :twisted:

Zastanawiałem się nad ucieczką z miejsca wykonania wyroku. Jeśli twórcy wstawią możliwość śledzenia skoku, jest dość prosta metoda ucieczki. Krótki skok, np. do najbliższej bramy, przelecenie przez nią, następny krótki skok o jeden sektor i wreszcie trochę dłuższy. To powinno skutecznie zmylić pościg.

Pozdrawiam
Pomagając borońskiej księżniczce wchodzisz w konflikt z PRAWEM!
ZUZANNO!!! Natychmiast wracaj do rodziców! Przestań wreszcie za mną chodzić!
GFU jest bronią niesportową!
Kiedyś pojadę do Dufftown...
Ja nawet nie wiem co to jest ICQ, ale też mam tam nr dresofonu...
User avatar
gebp
Posts: 57
Joined: Mon, 7. Jun 04, 15:33
x2

Post by gebp »

Mój czas gry to 765-07-25 5:30.

Mam też myrtanie co do Miotaczy materi. Ktoś wypróbował tą broń. Jak narazie to wiem tyle że podobno jest bardzo szybko strzelna (działko Volcan) i nieźle zdziera kadłób. Wdy: potrzebuje amunicji i nie działa na osłony.

Pozdrawiam.
User avatar
Jones Abrahams
Posts: 1376
Joined: Tue, 11. May 04, 17:52
x2

Post by Jones Abrahams »

Miotacz Materii owszem jest szybkostrzelny, ale wcale nie zdziera szybko kudłuba. Po prostu ignoruje osłony. Dla sportowych emocji poleciałem na polowanie Mambą. Zwierzyną były Hydry. Nota bene, czyjest coś czym nie można ustrzelić Hydry? No dobra, Pegazem się nie da... :D
Zabawa trwała wielokrotnie dłużej niż Perseuszem czy Khaaczorem. Zużyłem ok. 30-50 skrzynek amunicji. Potem poleciałem na Nemezisy. I szybko zawołałem Perseusza. Przy okazji odkryłem jak duże, przy przeciągającej się walce, znaczenie ma nasłonecznienie sektora (nie mówię o procentowym, podawanym w opisie sektora, tylko o rzeczywistej jasności). Często rozbijałem Mambę o wyłaniającą się nagle Nemezis, którą zbyt późno dostrzegłem. To był ciemny sektor...

Pozdrawiam

ps. Swój czas podam wieczorem. Późnym wieczorem.
Pomagając borońskiej księżniczce wchodzisz w konflikt z PRAWEM!
ZUZANNO!!! Natychmiast wracaj do rodziców! Przestań wreszcie za mną chodzić!
GFU jest bronią niesportową!
Kiedyś pojadę do Dufftown...
Ja nawet nie wiem co to jest ICQ, ale też mam tam nr dresofonu...

Return to “Polskie / Polish X-Forum”