Loteria

[Sauron11]

Nie wiem, po kiego grzyba odbierać sobie przyjemność grania przez dochodzenie czy wygrac się da czy nie. Da się wygrać i po to są losy, żeby je kupować i oczekiwać na szczęśćie w losowaniu

Nie słuchajcie fałszywych proroków mówiących, że jest inaczej.

[Enzo]

Witam,

Ja wiem co bym zrobił z wygraną! Przeznaczyłbym ją na biedniejszych ode mnie . Przecież na stacjach cosik mówią o dawaniu zbędnych kredytów na cele charytatywne. Pewnie te "cele charytatywne" wyglądają tak:
Siedzi sobie prezes i rozdziela pieniądze:
- 1000 kredytów dla mnie, 5 na biednych. 1000 kredytów dla mnie, 5 na biednych itd.

[qui-stay-gon]

eeee tam im więcej kasy tym lepiej ja osobiście mało jej mam bo zakrutko gram (nie stety musiałem od nowa)

[Enzo]

Ja uważam, że im więcej kasy tym gorzej (w pewnym stopniu). Jak masz dużo fabryk stać Cię na wszystko. Nie to co na początku, kiedy musisz cały czas myśleć zkąd wziąść pieniądze na rzecz X. Jest po prostu łatwiej...Kiedy forsy masz w bród gra w pewnym stopniu zamienia się w tycoona. Zaczyna powoli polegac na pomnażaniu pieniędzy...

[Visconius]

BeZeDura Enzo. Jak się ma dużo kasy to objawia się w całej krasie problem dostępności dóbr. Co z tego że stać mnie na zakup M2, skoro mam problem z wyposażeniem go. Spróbuj skołować taką ilość PDF'ów albo WMP (zwłaszcza wersji gamma) kiedy nie przepadają za tobą splici i nie zbadałeś ich systemów.

[Piqu¶]

Ja mam jeszcze gorszy problem. Otóż w ładowni wala mi się niecałe (bo już trochę sprzedałem) 100 jednostek Nividium i nie mam gdzie reszty tego cholerstwa sprzedać... Tylko kilka stacji to skupuje i max 2szt na raz... a szkoda, bo to idzie po niecałe 21000kr/szt.!!

-Pozdro,
-Piquś

[Marcybiskup]

Sorry, ale to niezla nauczka!

[gebp]

A ja tam gram i to nałogowo i chciałbym wygrać. Może nie odrazu 100 000 000 kr. ale z połowa tego by mi się przydała. Po rpostu brakuje mi kasy. Gram od dłuższego czasu ale bardziej rozrywkowo 2-3 godz średnio dziennie. mam z 15 fabryk i narazie mam ok 20 000 000 kr. Ale mnie to już trochę nudzi. To co że sprzedam to tu i to tam. Zarobie 500 000 kr a jakaś gnida zniszczy mi jeden transporowiec który obsługiwał calą jedną fabrykę ( bo tyle potzra było) i już 300 000 musze wydać na nowego transportowca. Zysk 200 000.
Z drugiej strony (nie wiem czemu) skońł sie popyt na zawodowych zabujców (tu można zarobić nawe 1 800 000 kr (tyle raz zarobiłem). W ogłoszeniach nic ni ma dla Asa Bojowego Pierwszego Stopnia. Marne 300 000. Nawet szkoda gadać.
A jak wygram to dla samej satysfakcji. Co do wyposarzenia to także strasznie trudno je znależć (pamiętam wyposarzenia mojego Osprey'a). A nawet jak bym wygrał jest wiele wydantków jeszcze. Doposarzyć i unowocześnić transportowce, dokupić ich, troche osłony przydało by się, satelity itd.
PZDR.[/code]

[ergo]

A ja tam gram i to nałogowo i chciałbym wygrać. Może nie odrazu 100 000 000 kr. ale z połowa tego by mi się przydała. Po rpostu brakuje mi kasy.

w takim razie masz na koncie o 20 000 000 za duzo. W tej grze jest jak w zyciu, musisz inwestowac pieniadze w nieruchomosci i dlugoterminowe inwestycje z duzym stopniem zwrotu 20 000 000 to 10 SPP w roznych sektorach, z ktorych kazdy zarobi dla ciebie 200K - 400K na godzine, po 30h gry inwestycja zwraca sie (10 dni twojego grania, bez SETA) i zaczyna na siebie zarabiac