[OT] Tragedia w Chorzowie (i inne rozważania)

Deleted User · Post by **Deleted User** » Fri, 3. Mar 06, 14:06

Jezu, miedzy innymi przez ta zawilosc wole zostawic informatyke i pedzic na medycyne

Sau, ty sie w tym tak swobodnie orientujesz, ile juz w tym interesie (mam na mysli prace z kompem) jestes?

Ghostek · Post by **Ghostek** » Fri, 3. Mar 06, 14:27

Sauron11 wrote:Poza tym (dziwne że nikt z moderatorów nie zauważył wcześniej ) wysokość Twojej sygnaturki wykracza poza wymaganą maksymalną wysokość. Dopuszczalny maks. wymiar to 150 pikseli lub 6 linii tekstu (ale nie razem), więc jeśli masz obrazek o wys. 137 pikseli to nie możesz już mieć tekstu (chyba że jedną linię - ale z boku obrazka).
Wyjściem jest zmniejszenie obrazka do wysokości maks. 100 pikseli i pozostawienie dwóch linii tekstu (na linię przypada 25 pikseli).

Ok, narazie będę bez podpisu (bo obrazek za duży, pierwsza linia podpisu nie jest prawdziwa bo w MWM przerósł mnie chyba orgom kosmosu i jakoś mi się grać nie chce, a drugą też wywalę bo już mi się znudziły kawały o Chuck'u

)
Tylko dam tu ten obrazek, tak dla potomności

[ external image ]

RAFIO · Post by **RAFIO** » Fri, 3. Mar 06, 16:00

Stalovy: Racjo, to jest Pieśń o Rolandzie

Foaloke · Post by **Foaloke** » Fri, 3. Mar 06, 16:49

Przyznam, że od czasu kiedy zacząłem czytać serię Mroczna Wieża Kinga Roland kojarzy mi się odruchowo z Rewolwerowcem. Może trochę nie na temat, ale przy okazji polecam wszystkim całą serię, jak też inne książki Kinga, bo jeżeli tylko nie czyta się ich "ciągiem" (mój błąd, przeczytałem jego pięć książek pod rząd

) to mocno wciągają i czasem zupełnie wyłączają z życia codziennego.

El_Mario idziesz na medycynę? To zupełnie tak samo jak ja, do momentu kiedy się dowiedziałem o tym, że na medycynę trzeba mieć fizykę zdaną na maturze. Jest jakiś uniwersytet w Poznaniu, który jej nie wymaga, ale trzeba tutaj dodać, że jest on strasznie oblegany i naprawdę ciężko się tam dostać, bo zgłaszają się osoby z całej chyba Polski.

Apokalipsa · Post by **Apokalipsa** » Fri, 3. Mar 06, 18:30

hmmm
jeśli ten autor, o którym mowa stworzył ten tekst o mózgu co się wylewa z czaszki to chyba nie będę tego czytał

ale mogę za to polecić paru naprawdę dobrych autorów

z naszego poletka to nalewno Pilipiuk i Sapkowski (właśnie w takiej kolejności)

z zagranicznych Harry Harison (fantastyka), Eddings (fantastyka)

mam parę sztuk na kompie wiec zapraszam (wyśle jak by co mailem) ]

Sauron11 · Post by **Sauron11** » Fri, 3. Mar 06, 18:38

Sir el_Mario wrote:Jezu, miedzy innymi przez ta zawilosc wole zostawic informatyke i pedzic na medycyne Sau, ty sie w tym tak swobodnie orientujesz, ile juz w tym interesie (mam na mysli prace z kompem) jestes?

Praca z kompem? Od małego

. A poważniej - nie mam nic wspólnego z informatyką, prawie nic z matematyką, a z medycyną to już w ogóle nic (medyków omijam z daleka). W mojej aktualnej pracy (real life) - z kompem od prawie 6 lat, a na forum od listopada 2002 r.

Deleted User · Post by **Deleted User** » Fri, 3. Mar 06, 19:01

Sauron11 wrote: Praca z kompem? Od małego . A poważniej - nie mam nic wspólnego z informatyką, prawie nic z matematyką, a z medycyną to już w ogóle nic (medyków omijam z daleka). W mojej aktualnej pracy (real life) - z kompem od prawie 6 lat, a na forum od listopada 2002 r.

Oła... pomyśleć że kiedyś wierzyłem że na kompie można tylko grać...

Wracając do tematu: Boży Bojownicy Sapkowskiego (ukłon w stronę Apoka) - jedna z lepszych jego książek, polecam.

Kerrick · Post by **Kerrick** » Fri, 3. Mar 06, 20:54

Apokalipsa wrote: z zagranicznych Harry Harison (fantastyka), Eddings (fantastyka)

mam parę sztuk na kompie wiec zapraszam (wyśle jak by co mailem) ]

Hehe, a co konkretnie Harrego czytales?

, a swoja droga uwazaj, bo Srogie Oko Saurona krazy po forum, wypatrujac czy ktos nie pisze o pirackich wersjach ksiazek w e-book'ach

BQB · Post by **BQB** » Sat, 4. Mar 06, 00:37

Mi Harrego podobała się seria Planeta śmierci.

Foaloke · Post by **Foaloke** » Sat, 4. Mar 06, 11:17

Apokalipsa akurat King nie popełnił Pieśni o Rolandzie, chociaż przyznam, że zdarzają mu się opisy które pominę milczeniem, ale raczej nie ma tam mózgów wyciekających z czoła

.

To jeżeli mówimy już o innych autorach, to ja polecę Koontza, pisze całkiem niezłe horrory (po których przeczytaniu zdarza mi się zapalać wszystkie światła w domu) w które wplata wątki fantastyczne. Moim ulubionym autorem jest Terry Pratchett i jego Świat Dysku, w niesamowity sposób wyolbrzymia różne stereotypy fantasy i świata realnego (najlepsza wg mnie postać to Śmierć, a raczej jak siebie określa antropomorficzna personifikacja). Lubię też Rogera Żelaznego i przeczytałem całą serię Diuna, swoją drogą bardzo dobrą. Prawie zapomniałem o Śródziemiu, na którym się wychowałem, ale tego chyba nie muszę reklamować

. Polecę jeszcze dosyć popularnego ostatnio Eragona, miła i lekka lektura, a do tego dosyć wciągająca.

Na koniec się wyłamię. Nie trawię twórczości Sapkowskiego

.

Deleted User · Post by **Deleted User** » Sat, 4. Mar 06, 13:41

Foaloke wrote:Polecę jeszcze dosyć popularnego ostatnio Eragona, miła i lekka lektura, a do tego dosyć wciągająca.

No i jeszcze kontynuację Erago(r)na : Najstarszego.

Foaloke · Post by **Foaloke** » Sat, 4. Mar 06, 14:38

I trzecią część, która też na pewno już niedługo się w Polsce pojawi

.

Apokalipsa · Post by **Apokalipsa** » Sat, 4. Mar 06, 20:43

Sapkowski pisze niezle ale mysle ze jeszcze czegos tam brakuje
H. Harison jest naprawde bardzo dobrym pisarzem seria planety Smierci i Stalowego Szczura
Terry Prathet kiedys naprawde byl dobry teraz juz sie dokumentnie wypalil
Polecam z cala premedytacja Pilipiuka ]

Jak lubisz postac smierci to napewno spodoba ci sie Jakub Wendrowycz + jelsi lubisz sensacje z domieszka fantastyki to seria kuzynek itd napewno ci przypadnie do gustu
Eragorna nie czytalem jeszcze

ps. przepraszam ze nie pisze dokladnie imiennie do kazdego (nie chce mi sie)

Reel Mixer · Post by **Reel Mixer** » Sat, 4. Mar 06, 21:25

Wiedźmin Sapkowskiego wcale mnie nie pociąga, ale dwie części z nowego czteroksięgu są naprawdę niesamowite, "Narrenturm" i "Boży bojownicy". Niby wygladają na zwykłe książki historyczne, ale to iluzoryczne wrażenie kończy się, gdy poznajemy profesję głównego bohatera

. Jest to więc bardzo historyczno-przygodowe fantasy. Średniowiecze jest przedstawione tak plastycznie, że ciężko mi teraz myśleć o tej epoce inaczej, niż przez pryzmat tego cyklu. W końcu z przypisów wynika, że facet dokonał wręcz sekcji ksiąg historycznych, chyba dlatego wszystko wydaje się takie prawdziwe.
Z typowego fantasy muszę wymienić Terry Goodkinda i jego cykl "Miecz Prawdy", oraz Roberta Jordana "Koło czasu". Obie serie są wspaniałe.
Szczególnie wysoko stawiam cykl "Diuna" Franka Herberta. Teraz w księgarniach jest dostępne chyba jakieś pokręcone tłumaczenie. W każdym razie pamiętam, że prawie się przewróciłem z wrażenia spoglądając kontrolnie do słowniczka na końcu książki - pokręcili coś z nazewnictwem. Na szczęście mam inne, pierwsze wydanie tej serii

.

Kerrick · Post by **Kerrick** » Sat, 4. Mar 06, 21:53

nie pokrecili tylko sp...... , zamiast Fremeni sa teraz wolanie i kilka innych krzaczkow.. jak ja zaluje ze cala serie poprzedniego kultowego wydania zhandlowalem kiedy mialem noz na gardle

DRACOOL · Post by **DRACOOL** » Sat, 4. Mar 06, 22:45

proponował bym poczytać coś Rogera Zelaznego :
Seria "amber" (Dziewięciu książąt amberu , Karabiny avalonu itd). lub Widmowy Jack, Stwory Światła i Ciemności, itd i tp...

proponowałbym dalszą dyskusję na temat książek przenieść tu:http://forum2.egosoft.com/viewtopic.php?t=131203

[OT] Tragedia w Chorzowie (i inne rozważania)

Re: Off-topic