Motocyklowa Msza na rozpoczęcie sezonu 2009 :)

[Sauron11]

Jakby ktoś miał w garażu, na strychu, w mieszkaniu, na balkonie, dwa kółka, czyli rower, skuter lub motocykl (szczególnie ten ostatni wskazany), a nade wszystko mieszkał w pobliżu Starej Iwicznej k. Piaseczna (to takie miasteczko obok Warszawy), to zapraszam na Mszę św. w tamtejszej parafii pw. Zesłania Ducha Świętego, w intencji bezpiecznego sezonu dla dwukołowców (silnikowych i nożnych też), połączoną z tradycyjnym spotkaniem przy kiełbasce i gorącej herbacie (za przysłowiowe "co łaska" na rzecz Caritasu).
Msza odbędzie się jutro tj. w sobotę 04.04.2009 o godz. 12.00, ok. 13-tej spotkanie na zielonej trawce, kiełbaski, herbata, Polaków przyjazne rozmowy i pokaz pierwszej pomocy przedmedycznej w wykonaniu profesjonalnych ratowników drogowych.
W poprzednich edycjach uczestniczyłem, więc gorąco polecam wszystkim, którzy chcą aktywnie spędzić sobotę, a przy okazji zadumać się nad tymi spośród nas, którzy przed chwilą byli, a za chwilę już od nas odeszli, czyli za wszystkich zmarłych i zabitych w wypadkach drogowych. Bo to właśnie jest ta główna intencja, o ich lepsze życie po tej drugiej, lepszej stronie.

[Sauron11]

TC ukazało się w najgorszym z mozliwych okresów. Wczoraj po raz kolejny stwierdziłem, że tej wiosny i lata nie będę miał na grę zwyczajnie czasu. Tak więc ew. zakup gry dopiero późną jesienią, może wtedy już będzie po 40 zł. .
Przyczyna jak zwykle prozaiczna - szosa wzywa na dwa koła, dalece przyjemniejsze zajęcie od gierek .

[Sorkvild]

Dokladnie. mam juz TC od jakiegos czasu, ale jakos ta gra mnie nie porwala. Pogralem troche i zostawilem. Moze Xtended dla TC cos zmieni. Aktualnie wole posiedziec nad woda lowiac karpia

[Sauron11]

I to jest słuszna koncepcja . Pogoda jak dotąd już kolejny tydzień dopisuje, trzeba to umiejętnie wykorzystać.
Ja tylko kiedyś jako małe chłopię, łapałem byczki, karasie na takim małym jeziorku, potem jak dorosłem, to już mnie łapanie nie rajcowało. Ale nad wodą nadal lubię posiedzieć, wczoraj np. siedziałem na pikniku nad jednym uroczym bajorkiem niedaleko ujścia Pilicy do Wisły .
A gdzie łowisz tego karpia, i jak duże udaje Ci się złapać?