Spoiler!!!!

[RAFIO]

Wszystko ładnie .
Przypomnijcie sobie jak po raz pierwszy zapodaliście posta na forum pewnej zgranej grupy ludzi, takiej, która, jak się wam zdawało, obeznana była ze zwyczajami, żartami, metodami porozumiewania się itp tam panującymi.
Inaczej się czuje ktoś dołączający do nowej grupy, a inaczej ktoś kto go do tej grupy przyjmuje. I inaczej my, starzy wyjadacze, postrzegamy życie forum i takie sprawy jak powtarzające się te same zapytania, a inaczej ci, którzy te zapytania tworzą. Piszą skromnie, z "pewną taką nieśmiałością" licząc, że uzyskają prostą odpowiedź i nie zaabsorbują swą osobą całego forum juz na starcie . Żartowanie nie jest najlepszą metodą na witanie nowych. To tyle w kwestii cierpliwości .
Pozdrawiam

Z radością podejmuję rękawice


Twa argumentacja jest nawet ciekawa, tyle że zauważyłem jedna interesującą rzecz: Dość swobodnie interpretujesz etykietę, pomijając nie pasujące ci jej elementy. Netykieta nakazuje, aby traktować innych użytkowników z szacunkiem, racja. Nakazuje również przed założeniem tematu sprawdzić, ci taki już istnieje. To świadczy podejściu człowieka do innych, czy poszuka na forum takiego topicu, czy też nie będzie mu się chciało, i zredukuje nas do roli automatycznej pomocy. Inaczej zacznie się robić śmietnik, a to chyba twoje zadanie, aby temu zapobiec? A może zakładasz, że jesteśmy tak elitarną grupą, że niemożliwym jest, aby trafiła się jakaś czarna owca?

Pozatym, zauważ przesłanie wypowiedzi Stalovego: Nowi na forum nie chcą nawet rozeznać się w sytuacji i zwyczajach panujących nań, nie uzywając nawet opcji szukaj, ba nie czytając nawet tego co pisze na forum. Zaraz po zarejestrowaniu na forum czesto zakładają topic "Pomocy, jak zacząć w X3?", lub też "Spoiler?".

[Urban]

ale Spoiler się zrobił xD... Rafio, wyjątkowo "polski" sposób patrzenia na świat: Ja źle robie ale on robi jeszcze gorzej i w ogóle. Niestety z drugiej strony jest coś w tym co piszesz, a pomimo tego że większość postów zawierała żarty dość konkretna odpowiedź została udzielona już w drugim poście, a pomimo tego nowy użytkownik jej nie odczytał... przypadek? nieuwaga? Niecierpliwość czy brak chęci? Nikogo nie oskarżam taki drobny przykład.... Co nie zmienia faktu że wy (lol... ja nie czuje się veteranem xD ) jako starzy wyjadacze powinniście z przymrużeniem oka patrzeć na takie posty, zwłaszcza że nasza społeczność , jakby nie patrzeć jest niewielka. Zresztą powinno się to tyczyć wszystkich użytkowników w czym z całą mocą popieram Saurona.

Podsumowując: Żarty żartami : Jeśli to jeden z pierwszych postów - miła odpowiedź po której nakierowanie na inne zachowanie Zasada marchewki i kija xD

P.S. sorka deedol; proszę nie czuj się urażony tym przykładem, ale jedyny pod ręką.

P.S.2 Zaglądaliście kiedyś na Angielskie forum tam to mają zatrzęsienie takich postów z tą różnicą że u nich zaczynają się od " Szukałem i nie znalazłem" lub "Znalazło pełno bzdur" itp.

[RAFIO]

ale Spoiler się zrobił xD... Rafio, wyjątkowo "polski" sposób patrzenia na świat: Ja źle robie ale on robi jeszcze gorzej i w ogóle.

Hę? Nie rozumię tej agrumentacji. Czy ja zrobiłem coś źle? Wskazałem jedynie link do forumowej szukaczki, i podałem gotowe rozwiązanie (Bo to ja jestem autorem tego posta).

[Urban]

rzeczywiście nieco niezręczne sformułowanie.... tak czy inaczej nie miałem na myśli konkretnie ciebie lecz sposób myślenia jaki czasem się przejawia odnoszący się do twojego usprawiedliwiania żartów z nowych. W gruncie rzeczy chodzi o to że niektórzy... no ja też , widząc nowego posta z prośbą o coś prostego, co już było rozważane na forum wiele razy, nabijamy się bo "było to już miliard razy na forum tłumaczone i trzeba było przejrzeć poprzednie wątki."


I wiem Rafio że ty byłeś autorem tego posta z odpowiedzią, jako pierwszy udzieliłeś konkretnej odpowiedzi i w znaczącej większości przypadków (ok 98% z tego co zauważyłem xD ) udzielasz odpowiedzi od razu.

Nic źle nie zrobiłeś, tylko w takim sensie tylko niezbyt delikatnie nakierowałeś na wyszukiwarkę co mogło zdziwić osobę pytającą

EOT z mojej strony

[Stalovy]

Hehe, ta dyskusja przypomniała mi jak po zalogowaniu się po raz pierwszy na tym forum zacząłem je czytać... I przeczytałem całe 8 czy 9 stron, które wtedy forum posiadało.

[Sauron11]

A ja pamiętam, hmm.. jak się logowałem po raz pierwszy to chyba nie było jeszcze forum .

RAFIO: nie rzucałem żadnej rękawicy, ten post nie był zaproszeniem do wymiany argumentów .

[RAFIO]

RAFIO: nie rzucałem żadnej rękawicy, ten post nie był zaproszeniem do wymiany argumentów .

Ale wypowiadając się na tym forum jako moderator musisz liczyć się z tym, że inni użytkownicy mogą odwołać się do twej wypowiedzi, i wyrazić własne zdanie, cyż nie?

[Sauron11]

Zazwyczaj zamiast pisać wprost jak się należy właściwie zachowywać na forum, delikatnie nakierowuję tak, aby podsunąć właściwy kierunek ale niczego wprost nie narzucać. Stalovy właściwie zinterpretował moje przesłanie w tym poście , natomiast Ty RAFIO w większości przypadków wdajesz się w niepotrzebną dyskusję, próbujesz przekonywać mnie do swych argumentów, które i tak nie mają wpływu na moje decyzje. Użytkownicy mogą mieć własne zdanie, ale to użytkownicy są zobowiązani do stosowania się do zaleceń moderatora, a nie odwrotnie.
To wszystko z mojej strony na ten temat. Jeśli chcesz kontynuować - zapraszam na PM.

[RAFIO]

Zatem sprawdź skrzynkę ;P

EOT

A topic chyba do zamknięcia?