W nowym CDA nie bedzie recenzji X3 The Reunion :(

Dyskusja na tematy nie powiązane z x-grami

Moderators: Alan Phipps, Moderatorzy polskiego forum

User avatar
Mani_
Posts: 1865
Joined: Thu, 14. Oct 04, 14:48
x2

Post by Mani_ » Tue, 15. Apr 08, 22:28

Wiesz Sau, do nich możesz ogólnie pisać na wszelkie tematy, tak jak do każdego pisma.

Action Redacion zamieszcza tylko te nietypowe, lub te, co się wybijają ponad przeciętność. Zapewne w tej kwestii, tego wywiadu, sporo innych ludzi pisało do nich, a Twój mail, uznali za najlepszy i zamieścili go.
Nawet jeżeli chodzi o sam początek maila. Uznali, że tyle mogą zamieścić i to będzie dostępne dla wszystkich, a reszta zachowali dla siebie.

Nie ma w tym nic złego :P, ciesz się, że wyróżnili Cię :).
http://forum.xudb.pl/index.php - ciekawskich zapraszam

Sauron11
Posts: 6193
Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
x3tc

Post by Sauron11 » Wed, 16. Apr 08, 08:59

E tam zaraz wyróżnienie, bez przesady :P.
Po prostu dobrze, że zamieścili komentarz. Nie mam im za złe, że obcięli resztę. Spodziewałem się tego, bo nie pisałem do nich w tym celu, aby drukowali mnie w piśmie, ale żeby sama redakcja miała większą świadomość co to takiego jest to CITI. Podzieliłem się po prostu swoją wiedzą i tyle :).

Sauron11
Posts: 6193
Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
x3tc

Post by Sauron11 » Thu, 17. Apr 08, 12:38

Oki, zamieszczam pełną treść emaila do CDA, będzie widać co wycięte :).
Date: Tue, 5 Feb 2008 19:44:55 +0000 (GMT)
From: "Tom" <sauron11@yahoo.com>
Subject: Najwiekszy producent gier w Polsce... ;)
To: "CD Action" <cdaction@cdaction.pl>

Witam,

Ponizej moj komentarz do wywiadu z panem prezesem
Tyminskim z CITY Interactive, w biezacym numerze CDA.
Otoz sam wywiad niczego sobie - przede wszystkim dobra
reklamowka dla CITY, choc nie bez zgrzytu - juz na
poczatku prezes pokazuje, ze ma gleboko w d.... co
mysli o jego firmie wiekszosc graczy ;). Podzial na
hardkorowcow i niehardkorowcow-doroslych jest dosc
dziwny i watpie, by byl to prawdziwy obraz srodowiska
graczy. Zamiast zjednywac sobie przychylne opinie
wszystkich graczy, nadal wypina sie na tzw.
hardkorowcow i sukcesywnie dazy do utrwalania
podzialow, trafiajac wylacznie w wybrana przez siebie
grupe. Można i tak, ale ciekawe jak dlugo...

Ale nie o tym chcialem. W wywiadzie wspomniano, ze
CITY wyewoluowalo z wczesniejszych firm, dzialajacych
pod inna marka. Otoz jest to prawda, choc taka
prawdziwa prawda jest zapewne dla pana prezesa mocno
niewygodna i o tym wywiad nie podaje. CITY Interactive
wyewoluowalo z Lemon Interactive, a ta z kolei
powstala na trupie firmy CODA. W tzw. miedzyczasie
nazwisko p.Tyminskiego przewinelo sie jeszcze w jednej
ze spolek growych na slonecznym Cyprze. Wszystkie
firmy laczy osoba pana prezesa.
CODA byla mala firemka, w swoich poczatkach wydajaca
gry jeszcze marniejsze niz podaje dzisiejszy plan
wydawniczy CITY, czasem jedynie zdarzala sie im
perelka, jak chocby X-Beyond the Frontier niemieckiego
Egosoftu z roku 1999.

Tajemnica poliszynela jest jednak, ze owczesna CODA,
zarzadzana przez p. prezesa Tyminskiego, dzialajaca w
Warszawie w wynajetym domku-blizniaku przy ul.Jowisza
8, w pewnym momencie zwinela sie i przeniosla pod inny
adres w Warszawie. Nie byloby w tym moze nic dziwnego,
gdyby nie to, ze nie "zabrala" ze soba dotad przez
siebie uzywanych numerow telefonicznych. Gdy wiec ten
sam blizniak wkrotce potem wynajela inna firma,
niezwiazana z rynkiem gier, ktora przejela podlaczone
w budynku linie i numery telefoniczne, zostala w
krotkim czasie zasypana telefonami zarowno od
producentow gier, jak i samych graczy. Producenci
wysylali na Jowisza 8 polecenia zaplaty, hipermarkety
odsylaly niesprzedany towar, zdenerowowani gracze
dzwonili z problemami do pomocy technicznej... ktorej
nie bylo. CODA bowiem najwidoczniej "zapomniala" przy
przeprowadzce poinformowac o tym swoich kontrahentow i
klientow. Na szczescie w tej nie-growej firmie na
Jowisza 8 znalazl sie pracownik-gracz, ktory "w
zastepstwie" probowal cos klientom CODY doradzac,
laczac sie w slusznym wieszaniu psow na niesolidnym
wydawcy.

Zeby bylo ciekawiej, pewnego dnia owa nie-growa firme
odwiedzili panowie w czarnych garniturach (men in
black), ktorzy glosem nieznoszacym sprzeciwu zazadali
rozmowy z... panem Markiem Tyminskim. Niestety zadania
nie mozna bylo spelnic, bo p. Marek naturalnie nie
zostawil nikomu do siebie namiarow.
Potem zas trzykrotnie w roznych odstepach czasu na
Jowisza 8 zjawiala sie mocna ekipa lokalnej policji
oraz komornik. Na wiesc o pilnej przeprowadzce CODY,
dzielnicowy uchylil rabka tajemnicy, mowiac, ze chodzi
o kilka zgloszen od roznych firm wzgledem roszczen
finansowych wobec CODY i permanentnej niemoznosci
odnalezienia owej firmy.

W tym czasie ow pracownik-gracz z firmy na Jowisza 8,
mocno wkurzony cala sytuacja postanowil wywiedziec sie
roznymi kanalami, gdzie tez ta CODA sie podziala, ze
nawet policja nie moze jej namierzyc. Dowiedzial
sie... ze w firmie LEMON Interactive prezesem jest ta
sama osoba co w CODA, a na dodatek zakres wydawanych
przez obie firmy gier jest ludzaco do siebie podobny
(choc niestety pracownik firmy LEMON, spytany o to
telefonicznie, nie wiedzial nic o firmie CODA - lub
nie chcial powiedziec). Potwierdzeniem owego faktu
byla rozmowa, jaka ow pracownik-gracz odbyl pozniej z
samym p.Tyminskim. Otoz na Jowisza 8 przyszla gruba
korespondencja adresowana na firme CODA. Pracownicy
nie-growej firmy juz mieli list wyrzucic do kosza (bo
komu go przekazac, jak nie ma jak oficjalnie namierzyc
adresata? ;) ) gdy obejrzal go pracownik-gracz.
Stwierdzil, ze to umowa developerska na wydawanie gry
Nina-Kroniki Agenta w Polsce. Szybki rzut oka na plan
wydawniczy LEMONa i email, wyslany z prywatnego konta
na skrzynke ogolna, z tekstem w stylu "przyszla do nas
umowa na firme CODA, czy jestescie panstwo
zainteresowani, czy to do was, macie podobne gry
itp.". Szybko nadeszla odpowiedz, od ... p.Marka
Tyminskiego, podpisanego "prezes LEMON Int..". Bardzo
chcial te umowe, wiec umowil sie z
pracownikiem-graczem z tej nie-growej firmy na
przekazanie papierow na stacji benzynowej po godzinach
pracy. Na miejscu prezes porozmawial chwile,
podziekowal za przekazanie Niny, potwierdzil pare
faktow, zapewniajac pracownika, ze "oczywiscie ze
przekazal swoim kontrahentom i klientom wszelkie
informacje o przeprowadzce i nie wie dlaczego wszyscy
dzwonia i nachodza inne firmy pod starym adresem", po
czym odjechal. Ciekawy tekst, zwazywszy na realia.
Sprawa zakonczyla sie tak, ze po owym przekazaniu,
pracownik nie-growej firmy informowal odtad wszystkich
dzwoniacych klientow i kontrahentow CODY, ze
roszczenia moga kierowac do LEMONA (_tu_ wstawial imie
i nazwisko osoby odpowiedzialnej ;) ), a hipermarketom
tak tez odsylal faksy na faksy z prosba o odbior
niesprzedanych gier. O calej sprawie, wlacznie z
podejrzeniami, zdobytymi informacjami oraz wnioskami
pracownika-gracza zostal tez dokladnie poinformowany
lokalny dzielnicowy, ktory po raz kolejny zmuszony byl
na wniosek jakiejs firmy odwiedzic lokal przy ul.
Jowisza 8 i sprawdzic czy tez CODA moze don nie
powrocila (swoja droga policje mamy super fajoska ;) ).
Z czasem do firmy nie-growej pod Jowisza 8 dzwonilo
coraz mniej zawiedzionych graczy, szukajacych pomocy
technicznej. Chociaz i 2-3 lata od przeprowadzki CODY
zdarzali sie zagubieni.

Po co to wszystko opisuje? Otoz przeczytalem w
wywiadzie jak dobrze obecnie firma CITI sie rozwija, a
takze o podejsciu do graczy jej prezesa i wrocilem
myslami do poczatkow, do tej wlasnie opisanej
"ewolucji CITI". Owo podejscie, od czasu, gdy p.
Tyminski szefowal CODZIE do dzis, jest tak samo
nastawione wylacznie na zysk. Moim zdaniem istotne
jest aby klopotliwe fakty z zycia firm, ktore
zaczynaly nieuczciwie, a dzis sie preznie rozwijaja,
byly wyciagane na swiatlo dzienne, aby gracze mieli
swiadomosc, kto z nimi robi interesy. Swiadomosc ze
"najwiekszy producent gier komputerowych w Polsce"
zaczynal interesy solidnym przekretem, na pewno
zburzylaby pozytywny wizerunek firmy, tym bardziej
"grajacej" na gieldzie. Jako gracz znajacy realia
owego przekretu, opisalem go najdokladniej jak moglem.
Polecam ten opis Waszej uwadze, droga Redakcjo i
zachecam do zadania paru klopotliwych pytan panu
Tyminskiemu przy nastepnej okazji :).

Pozdrawiam
Sauron11

User avatar
Mani_
Posts: 1865
Joined: Thu, 14. Oct 04, 14:48
x2

Post by Mani_ » Thu, 17. Apr 08, 12:54

Łał ! :o

Tym graczem-nie-graczem, byłeś ty Sauron ?
http://forum.xudb.pl/index.php - ciekawskich zapraszam

Sauron11
Posts: 6193
Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
x3tc

Post by Sauron11 » Thu, 17. Apr 08, 18:36

Ano, stare dzieje, akcja ładnych parę lat temu :).

User avatar
Stalovy
Posts: 2331
Joined: Fri, 9. Jul 04, 08:13
x2

Post by Stalovy » Thu, 17. Apr 08, 21:53

Dzięki za ujawnienie tego przekrętu, na pewno nie zamieszczono by pełnej treści na łamach CDA. Ciekawe, czy redaktorzy pokuszą się o kolejny wywiad z wyżej wzmiankowanym p.T.? :twisted:
سمَـَّوُوُحخ ̷̴̐خ ̷̴̐خ ̷̴̐خ امارتيخ ̷̴̐خ

User avatar
Mani_
Posts: 1865
Joined: Thu, 14. Oct 04, 14:48
x2

Post by Mani_ » Thu, 17. Apr 08, 23:05

Raczej to wiadome było...

Nic dziwnego, gdyż, po pierwsze, nie ma tyle miejsca na 1 list.
Po drugie, nie są to sprawdzone informacje, więc, istnieje tak zwana odpowiedzialność, którą, przejęło by CDA i w razie czego, to z nimi by się ktoś sądził o profanacje itp ... Jak to w Polsce jest popularne ...


Ale dobrze, że nam chociaż wiadomo, o całej treści maila :).
http://forum.xudb.pl/index.php - ciekawskich zapraszam

Sauron11
Posts: 6193
Joined: Wed, 6. Nov 02, 20:31
x3tc

Post by Sauron11 » Thu, 16. Apr 09, 14:56

Chyba temat recki X3 wróci po wydaniu X3 TC PL. Znów będziemy spekulować ile wlezie :wink: . Więc przesuwam wątek nieco wyżej :roll: .
I used to be a moderator like you, until I took an arrow to the knee.
Core i5-3570_3,4 GHz, 8GB 1600MHz, Asus GTX660TiOC 2GB, Audigy, Iiyama B2776HDS.

Post Reply

Return to “Polskie / Polish Off Topic”