X4 zapowiedziane a tu cisza?

Forum do dyskusji o x-grach i problemach technicznych

Moderators: Alan Phipps, Moderatorzy polskiego forum

SoBeK
Posts: 399
Joined: Fri, 7. May 04, 19:28
x3tc

Re: X4 zapowiedziane a tu cisza?

Post by SoBeK » Mon, 10. Dec 18, 18:01

Witam starych jak i nowych graczy. Nie było mnie na forum dobre 5 lat (jak nie więcej). Poczytałem trochę na ten temat i zainteresowała mnie jedna opinia. Oto ona:


Zamieszczono 4 grudnia o 21:00
Niestety na chwilę obecną gra nie jest warta swojej ceny...
Dostajemy za 199zł kolejny nieukończony produkt, to się już robi serio nudne...
Kilka przykładów:
- zasuwasz pierdyriard metrów na sekundę i najlepszym sposobem na wyhamowanie okazuje się wstanie z fotela pilota! tak! od razu nasz kosmiczny wehikuł zwalnia do zera, nic że przeciążenie wyjebałoby nam białka na orbitę niezamieszkałej planety w innej galaktyce, ale stajemy w miejscu! :D
- znów zasuwasz pierdyriard metrów na sekundę, wlatujesz w pole asteroidów, i lecąc na kamień wielkości Mount Everestu, zderzasz się z nim i cóż się dziej? nasz wehikuł odbija się niczym piłeczka tenisowa odbita przez Serene Williams... i nic nam nie jest!
- co roisz po raz kolejny? Oczywiście że tniesz przez galaktykę pierdyriard metrów na sekundę, dodyniasz na autopilocie - koniecznie z opcją podróży - bo wtedy jesteśmy niezniszczalni! kierunek stacja kosmiczna... i jak się nie opamiętamy, albo czytaj wyżej, nie zdążymy zawczasu wstać z fotela, to wlecimy w nasz cel - dosłownie w sam jego środek... i oczywiście nasz wehikuł jest cały i zdrowy, a my za uja nie możemy wylecieć ze stacji... ponieważ nie tkwimy na lądowisku a w jakimś jej innym segmencie...
- i znów - zasuwasz, co nie? :) ale tym razem lecisz dzielnie wykonać misję, dolatujesz, rozgrywa się zacna bitka... i giniesz... no tak giniesz bo nigdzie nie widzisz jaki jest stan Twojego kadłuba czy osłon... Twórcy chyba stwierdzili że jak nie zabije nas Mount Everest to pewnie będziemy myśleli, że to samo jest z laserami czy torpedami przeciwników...
- totalnie nie przemyślana konfiguracja klawiszy... jaka patola umieszcza guzik który musisz przytrzymać żeby zeskanować np. stację w tym samym guziku, który odpowiada za wystrzelenie np. rakiet? wtf? tak czasami zamiast zeskanować stację możesz ją ostrzelać :)
- kupa bugów z kosmitami czy ręcznym lądowaniem na platformach, jak źle to zrobimy to wlecimy pod stację... i co się dzieje? czytałeś fragment z szybkim wleceniem w stacje? można to zrobić też powoli :)
- od czasu do czasu gra kraszuje się po zakończeniu rozmowy z tymi ponurymi NPC`ami :) przy okazji voice acting... no jak na kosmitów przystało to go praktycznie nie ma :)
- brak efektów dźwiękowych w starciach, jak nie mamy info o tarczach czy kadłubie to chociaż byśmy słyszeli że ktoś do nas pruje, bo jak trafia od tyłu to nic nie widać i nic nie słychać...
- brak lądowania na planetach :( a tak by było dobrze się wbić w jakąś planetę...
- mapa... proponuję od razu wyłączyć wszelkie podpowiedzi jakie się da, bo to porażka, i burdello bum bum jak cholera na całym ekranie.
- słaba encyklopedia
- jeśli chodzi o zakupy nowych gadżetów do naszego rozpierdalacza Mount Everestów to jakaś kpina, zero opisu... tylko mk1, mk2, mk3 itp... brak żadnej innej informacji - B Z duuuraaa. Kupujesz kota w worku :)
- strzelanie z plazm, laserów, czy innych podobnych, jest strasznie żenujące, szczególnie ich efekt, bo same działa zamontowane na naszym pokładzie to robią wrażenie...
Jest tego dużo więcej, ale nie chce mi się już wymieniać...

Oczywiście są też plusy :)
- Mnie grafika nie powaliła, ale jest całkiem spoko - prócz drewnianych npc`tów.
- Stacje, jeśli chodzi o ruch "uliczny" żyją takim swoim życie, co chwile coś startuje, ląduje, fajnie to wygląda jak siada jakiś duży transportowiec :)
- Opcja budowy stacji, ale to jak się ją buduje może również wstawić w minusy :)
- Sporo statków, ponoć każdym można latać
- Abordaże na inne statki
- Wydobywanie różnych dóbr, to też można dać do minusów, bo sami sobie nie pokopiemy w Mount Everestach, tylko trzeba to AI zlecić....
To tyle, na razie odradzam, może za 6 michów, połatają, potanieje i może będziemy mieli naprawdę fajną kontynuację Iksów :)
ashir

Kajdorf
Posts: 288
Joined: Thu, 27. May 04, 18:54
x4

Re: X4 zapowiedziane a tu cisza?

Post by Kajdorf » Tue, 11. Dec 18, 11:16

Sobek - od hamowania masz "backspace", nie musisz wstawać z fotelu. Gdy lecisz na pełnej prędkości i chcesz nagle zmienić kierunek to musisz użyć bocznych silników, inaczej siłą rozpędu statek będzie leciał w poprzednim kierunku. W przypadku zderzenia z mniejszymi asteroidami fakt nic się nie dzieje, ale gdy walniesz w duże wyłącza się tryb travel i spadają osłony. Zgadzam się, ze jest problem z wykrywaniem przeszkód na trasie naszego lotu, dlatego pewnie jest przenikanie przez asteroidy. O przeciążeniach nie będę gadał, bo jakoś nikomu to we wcześniejszych grach nikomu nie przeszkadzało.

Autopilot po zaznaczeniu stacji jako punktu docelowego dolatuje na odległość 7km i wtedy już musisz sam zadokować. Problemem autopilota jest to, że on nie leci prosto do wyznaczonego celu tylko ustawia się wzdłuż jednej z osi. Podczas lądowania wbijasz się w podłogę, gdyż to miało symulować ruch siłowników, ale im nie wyszło.

Dlatego gram na klawiaturze, a nie padzie.
A po co lądowanie na planetach, wystarczy że są stacje i wiele osób uważa że to strata czasu. A jak ktoś chce to niech wraca do Frontiera.
Encyklopedia - bezuzyteczna. Zgadzam się.

Stan osłon i kadłuba masz pod celownikiem, to ten niebiesko-biały półokrąg.
Po stracie osłon gdy przeciwnik wali w czysty kadłub słychać takie metaliczne stukanie.
Mapa -kwestia przyzwyczajenia i aktywnego menu. Sporo funkcji które były wcześniej w profilu postaci teraz masz na mapie, gdyż tam możesz wydawać rozkazy statkom przez klikniecie PPM .
Upgrade statków - przy zaznaczeniu elementu jaki nas interesuje, na dole zmieniają się statystyki naszego statku. Na zielono to są te które się poprawiają, na czerwono spadek.
Wydobycie surowców to najlepiej rozwiązany pomysł w tej części. Wystarczy zakup odpowiedniego minera i ustawienie mu polecenia "automine", które jest konfigurowane. Surowce z asteroidów wydobywa się minerem, musi mieć tylko zainstalowany laser wydobywczy, gazownik to jest zbieraczem jakiś surowców lotnych. Zwykły trader służy do przewozu towarów. OD rebirtha jest podział na rodzaje statków transportowych.

Reszta to zwykłe czepialstwo i szukanie błędów na siłę.
HDDToshiba 2TB7200obr. 64MB / RAM DDR4 Corsair 32GB2666MH / Socket 1151Gigabyte Z390 AORUSPROWIFI / Intel Core i7 Intel i7-9700K3.6GHz12MBBOX / SilentiumPC600W / SSD Samsung 500GB2,5'' SATASSD860 / LED 32"Samsung U32 / NVIDIA Gigabyte GeForce RTX3070Ti Gaming 8GB OC

User avatar
Urban
Posts: 674
Joined: Thu, 6. May 04, 19:58
x4

Re: X4 zapowiedziane a tu cisza?

Post by Urban » Sat, 29. Dec 18, 12:52

Już w sumie kilka patchy było.

Fakt faktem jest że gra wydaje się niedokończona.

Nie wszystko ma wypełniona pole opisu. W X2 i X3 kojarzę że PPC itd. wszystko miało opis i to czytany.
Jeszcze z tym podobnych boli mnie że wszystkie statki do budowy stacji są takie same (wszystkich ras). - tylko jeden ma opis.

Samo przemieszczanie się - nie grałem w Rebirth, ale te wszystkie autostrady wydaje mi się że się sprawdzają choć można poczuć że świat jest jeszcze mniejszy niż jest. Poza tym nie mam narzekań.
Interfjs mógłby być bardziej przejrzysty. Przez 1 dzień nie wiedziałem że jak jest brak surowców w stoczni/ Wharf to i tak mogę dodać do shopping list i poczekać minutę.
Daje ogólnie bardzo dużo opcji, boarding też mi się podoba. Fakt faktem w obecnym stanie gra raczej nie jest warta swojej ceny. Może za 3 miesiące bo widać że egosoft pracowicie łata wszystko.

Post Reply

Return to “Polskie / Polish X-Forum”